Wykonujemy zabiegi werkowania i przyklejania podków z tworzywa sztucznego. Dobieramy buty dla koni.
Pracujemy w okolicach Wrocławia i Opola. Okolice to bardzo ogólne określenie, dlatego wyjaśnię co pod tym określeniem rozumiem. Wiadomo, że dojazd do nie tylko koszty benzyny i amortyzacji auta. To jest również mój czas, dlatego zbieram grupę na dany kierunek.
Jeżeli chodzi o okolice Wrocławia to mam kierunki, w których jeżdżę bardzo regularnie: Strzelin, Długołęka, Oborniki, Trzebnica, Jelcz-Laskowice, Kąty Wrocławskie i oczywiście Wrocław ;) i właściwie na tych trasach jestem zawsze w stanie kogoś dopisać bez dodatkowych kosztów za dojazd. Standardowy okres między struganiami to 6 tygodni. W okolicy Wrocławia pracuję w godzinach od 8 do 16:30. Najlepiej kiedy właściciel jest obecny przy wizycie, ale jeżeli nie jest to możliwe w tych godzinach, a koń jest miły - mogę go zrobić pod Twoją nieobecność. Nie ma możliwości wizyt wieczornych. Nie jeżdżę też w miejsca, gdzie dojazd zajmuje mi ponad ponad godzinę.
Jeżeli chodzi o okolice Opola to proszę kontaktuj się z tech.wet. Ewą Knosalą 791 089 807 @stajnia Dream
Za ile?
W okolicy Wrocławia struganie pojedynczego konia to koszt 150 zł, w przy większej liczbie koni koszt waha się od 90 to 120 zł. Wystawiam faktury. Za pierwszą wizytę płatność gotówką, później możemy rozliczać się przelewami. Więcej tu:https://www.kopytamagdy.wroclaw.pl/index.php/kontakt/
Czy struga Pani naturalnie? Słyszałam/em, że struganie naturalne to...
No właśnie - co to dla Ciebie znaczy? Ja nie używam tego określenia. Ciągle się dokształcam , byłam na wielu kursach z różnych nurtów i mam szeroki wachlarz możliwości. Nie mam jednego szablonu, do którego wkładam kopyto. Jeżeli Twój koń czuje się, lepiej gdy jest mocniej/słabiej/.... wystrugany - dostosuję swoje struganie do niego. Wsłuchuję się w potrzeby koni i ich właścicieli. Ogromnie cenię sobie wszelkie komentarze na temat ruchu konia po struganiu. Jeżeli okaże się, że Twój koń musi być kuty - też Ci to powiem.
Jak to się stało, że “weterynarka” stała się “kowalką”?
W 2015 roku po raz pierwszy dogłębnie zaczęłam analizować problem końskich kopyt. Pracowałam wtedy w szkółce jeździeckiej gdzie był problem z regularnymi wizytami kowali, często też pojawiało się “macanie po kowalu”. Właściciel stajni, gdzie pracowałam zasugerował, że skoro studiują weterynarię to chyba mogłabym zacząć strugać? Pojechałam, więc na jeden, drugi, trzeci kurs. Uczyłam się od bardziej doświadczonych kowali i okazało się, że bardzo mi i koniom to się podoba :) Dzięki temu, że jednocześnie jestem lekarzem weterynarii wiem bardzo dużo o innych problemach koni, które są związane z kopytami. Zauważę pierwsze przedochwatowe zmiany u Twojego konia (tym też zajmuję się na swoich studiach doktorskich), poszukam źródeł dyskomfortu i kulawizny w innych częściach ciała, ocenię zdjęcia RTG, poradzę jak żyć z syndromem metabolicznym koni czy z chorobą Cushinga. Współpracuję z lekarzami weterynarii i fizjoterapeutami.
Informacje o ukończonych szkoleniach znajdziecie tu:
http://kopytamagdy.wroclaw.pl/index.php/referencje