Kitty Garden British Shorthair Cattery

Kitty Garden British Shorthair Cattery Hodowla kotów brytyjskich krótkowłosych w kolorach klasycznych (niebieski, kremowy) oraz bikolor. Bazujemy na najlepszych światowych liniach www.bri.pl

Nieważne czy kot jest czarny....nieważne czy biały....ważne.... żeby łowił myszy :):):)

10/08/2025

Taki uroczy kremowo-biały Kocurek czeka na dobry dom❤️ Przemiły w kontakcie, uwielbia zabawy, siedzenie na kolanach, mizianie i w ogóle ludzi❤️ Gorąco polecamy w szczególności dla rodziny z dziećmi lub dla kogoś, kto marzy o takim przytulasku właśnie🥰 Będzie gotowy do odbioru w październiku.Osoby zainteresowane maluchem zapraszamy do kontaktu na priv lub pod nr tel. 500 307 107

Do rezerwacji poleca się taki oto niebiesko-biały, przeuroczy chłopiec🙃❤️ Do  odbioru w październiku. Osoby zainteresowa...
01/08/2025

Do rezerwacji poleca się taki oto niebiesko-biały, przeuroczy chłopiec🙃❤️ Do odbioru w październiku. Osoby zainteresowane maluchem zapraszamy do kontaktu na priv lub pod nr tel. 500 307 107 🙂

No to dzieńdoberek👋❤🥰
27/07/2025

No to dzieńdoberek👋❤🥰

Kiedy kocia mama po porodzie porzuci kocięta dobrze mieć drugą matkę w zanadrzu. Niestety czasami zdarza się, że kotka n...
22/07/2025

Kiedy kocia mama po porodzie porzuci kocięta dobrze mieć drugą matkę w zanadrzu. Niestety czasami zdarza się, że kotka nie ma instynktu i odchowanie osieroconych kociąt staje się nie lada wyzwaniem... bez matki zastępczej bywa to bardzo ciężkie. Za nami doba sztucznego karmienia, niespanie i niepewność czy taki nowonarodzony maluszek poradzi sobie wśród dużo starszych kociąt ale....bylo warto💪❤️ Maleństwo zaczęło samo ssać sutek❤️ To dla mnie-hodowcy najpiękniejszy widok na świecie❤️ Mamy jeszcze drugiego takiego ale jeszcze walczymy o to by zaczął samodzielnie jeść. Trzymajcie kciuki za oba🙏

No to śpimy😴😊❤️
18/07/2025

No to śpimy😴😊❤️

100% cukru w cukrze czyli urocza ekipa z miotu "D"❤❤❤❤❤ Maluchy skończyły 2 tygodnie🥰
15/07/2025

100% cukru w cukrze czyli urocza ekipa z miotu "D"❤❤❤❤❤ Maluchy skończyły 2 tygodnie🥰

Wczorajszy konkurs na zgadnięcie imion kotów, które w latach 2015-2016 stworzyły podwaliny naszej hodowli rostrzygnięty🎉...
05/07/2025

Wczorajszy konkurs na zgadnięcie imion kotów, które w latach 2015-2016 stworzyły podwaliny naszej hodowli rostrzygnięty🎉 Na zdjęciu przedstawiliśmy sylwetki:
SC, DVM Vom Wernerwald Svarowskis Victor (DE),
CH Eo Magic Cattus*PL,
IC Ariel Bedtime Story*PL,
IC Briolma Molly Gwynns (DE)
IC Vom Wernerwald Gabrio Tullio (DE), Jubileuszową rywalizację wygrała Pani Katarzyna Spirovska, jako pierwsza rozwiązując prawidłowo zagadkę i to do niej wędruje nagroda od nas - drapak Vigo, gratulujemy!🥇🏆🎁 Gratulacje również dla Pani Wiktoria Hołubek, Pani Aneta Sawicka i Pana Paweł EK, którzy również odpowiedzieli prawidłowo👏

Edit: zarezerwowanaD*O*S*T*Ę*P*N*APiękna, mocna, duża, czarna jak węgiel koteczka Black Perl Kitty Garden*PL poleca się ...
04/07/2025

Edit: zarezerwowana
D*O*S*T*Ę*P*N*A
Piękna, mocna, duża, czarna jak węgiel koteczka Black Perl Kitty Garden*PL poleca się do rezerwacji❤ Ma obecnie 11 tygodni, nasz dom będzie mogła opuścić pod koniec lipca. Z uwagi na okres wakacyjny istnieje możliwość odbioru koteczki w późniejszym terminie. Osoby zainteresowane zapraszamy do kontaktu telefonicznego pod nr tel. 500 307 107 lub priv :)

Taka sytuacja💙🤍💙🤍💙🤍💙🤍💛🤍🥰Wczoraj przyszły na świat takie oto cudne dziec Lobelia, mamy cztery kocięta niebiesko-białe (ko...
02/07/2025

Taka sytuacja💙🤍💙🤍💙🤍💙🤍💛🤍🥰
Wczoraj przyszły na świat takie oto cudne dziec Lobelia, mamy cztery kocięta niebiesko-białe (kocurka i trzy kotki) oraz chłopczyka kremowo-białego❤️🥰
Ojcem miotu został nasz Ulson❤️
Poród był bezproblemowy a mama i maleństwa czują się doskonale❤️🥰❤️❤️❤️

Dziś wyjątkowo nie będzie postu o kotach...będzie o psie, o psie wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju, który był mi najwi...
30/06/2025

Dziś wyjątkowo nie będzie postu o kotach...
będzie o psie, o psie wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju, który był mi największym Przyjacielem. Jako, że kilka dni temu tj. 27.06.2025r minęło okrągłe 10 lat, kiedy nie ma jej już ze mną, postanowiłam w kilku słowach opisać tę historię. Poznajcie Kropkę❤
Kropkę znalazłam 23.12.1996r, kiedy jako 11-letnia dziewczynka szłam na spowiedź przed Świętami Bożego Narodzenia. To był zimny dzień, -20 stopni, śnieg... zima jakie w tamtych latach były normą. Przechodząc przez wrocławskie szare podwórko wybiegł do mnie spod Fiata 126p po śniegu szczeniaczek, łaciaty, merdający ogonkiem i strasznie zmarznięty... Wzięłam go pod kurtkę i stałam... czekałam na tym mrozie godzinę, może dwie na właściciela... który się jednak nie zjawił... zrozumiałam, że psiaka ktoś po prostu wyrzucił... W tym czasie szczeniak zasnął i tak chodziłam z nim po ulicach pytając czy ktoś go przygarnie, bojąc się wrócić do domu z psem (w rodzinnym domu mieliśmy już dużego psa mego brata oraz moje zwierzęta: rybki, ptaszki, świnkę morską...). Nikt z przechodniów szczeniaka nie zechciał, więc zamiast iść do kościoła wróciłam do domu z psem, ubłagałam rodziców i tak oto Kropka pojawiła się w moim życiu... i tak stałyśmy się nierozłączne.
Kropka pokochała mnie całym swoim psim sercem, nie opuszczała na krok, broniła, pilnowała, pocieszała... Była odważna, nieustraszona a ilość przygód, jakie nas spotkały przez wspólnych 19 lat starczyłaby na sporą książkę. Każdy wiedział, że gdzie ja, tam mój pies, czy to na spacerach, czy na imprezach, czy na wyjeździe autostopem, czy przy koniu w terenie, czy na randkach z chłopakami, była ze mną zawsze... Jeździła ze mną tramwajami, autobusami, pociągami, TIR-ami, pływała kajakiem, statkiem, łodzią czy wpław w rzece, spała, w moim łóżku, jadła ze mną i zawsze ale to zawsze mnie chroniła... Przy Kropce nie sposób było się na mnie zamachnąć czy pogonić, nie dawała się przekupić żadnym rarytasem a na jedno skinienie mojej głowy była przy mej nodze. Znała psie agility na długo przed tym jak się dowiedziałam, ze coś takiego istnieje i nim to się stało popularne. Nie miała żadnego "fachowego szkolenia i pracy z behawiorystą" a skakała ze mną przez konne przeszkody, na mój rozkaz dawała głos, siadała, turlała się, czołgała, dawała łapę, aportowałą, pływała, siadała we wskazanym przeze mnie miejscu i wpatrzona we mnie czekała na przywołanie. Chodziła bez smyczy bo smycz dla Kropki była zbyteczna nawet w dużym mieście, w tłumie ludzi czy w zupełnie obcym miejscu, zawsze szła przy mojej nodze, stawała jak wryta przed przejściem przez jezdnię, czekała na mnie niewzruszona pod sklepem... wskakiwała na sygnał do kabiny TIR-a czy do pociągu.
Była ze mną całe moje świadome życie, jak nikt inny znała mnie na wylot i bezgranicznie ale to bezgranicznie Kochała... A kiedy przyszła dorosłość, praca, dzieci to cierpliwie znosiła ciągłe zmiany i fakt, że musi ustąpić Maleństwom miejsca w moim łóżku... Odchowała cierpliwie troje z czworga moich dzieci choć nigdy wcześniej dzieci nie lubiła. Niestety po tych wszystkich wspólnych latach przyszła starość i czas o którym najtrudniej jest mi napisać... Mój najwierniejszy Przyjaciel powoli się ze mną żegnał a ja musiałam zmierzyć się z myślą, że nasz czas się kończy...
Kropka w wieku 15 lat zupełnie ogłuchła, jednak dzięki swojej nieprzeciętnej inteligencji i czułych reakcji na moje gesty porozumiewałyśmy się bez słów oduczyłam się zupełnie mówić do niej, wszystko załatwiałyśmy na migi. W wieku 17 lat przyszła zaćma i Kropka niemal całkiem oślepła, stała się chudziutką psią staruszką, musiała już chodzić na smyczy bo nie widziała przeszkód na swej drodze, na krótkie spacery przed blok znosiłam ją na rękach, w domu niekiedy miała gorsze dni i musiałam ją pieluchować. Nie cierpiała jednak, miała apetyt i mimo postępującej demencji zawsze czuła, ze wróciłam do domu... stała wtedy w przedpokoju na tych swoich słabych łapkach, ze spuszczoną głową, niby nieobecna ale... merdała ogonem... Ciężki by to dla mnie widok i świadomość, że to ostatnie wspólne chwile... Aż w końcu stało się to co musiało stać... Pewnej czerwcowej nocy 27.06.2015r Kropka zaczęła głośno wyć, przeraźliwie, strasznie... Podałam jej Tramal myśląc, że cierpi, jednak nie wyła z bólu, po prostu jej układ nerwowy odmówił posłuszeństwa... Nie reagowała już na mój głos, dotyk... wiedziałam, ze nadszedł czas... O 2:00 zaniosłam mojego Przyjaciela do samochodu i pojechałyśmy do całodobowej kliniki...
Od tego dnia minęło 10 lat...
Jak jest bez Kropki?
Pierwsze lata nie byłam w stanie się pogodzić z faktem, że jej nie ma, nie byłam w stanie o niej mówić, każde wspomnienie o niej powodowało że długo płakałam a kto mnie zna ten wie, że mało co jest w stanie doprowadzić mnie do łez bom wiele w życiu widziała....
Nie byłam też w stanie mieć kolejnego psa... stąd przyszedł czas na koty... i to koniecznie łaciate... tak łaciate jak łaciata była moja Kropka❤❤❤
Dziś jestem w stanie powiedzieć o Kropce średnio 3 zdania bez płaczu, więcej nie. Oczywiście płaczę również pisząc ten post...
Kropka śni mi się regularnie, zawsze zadowolona i w dobrej kondycji, zawsze o wiele młodsza wyglądem niż faktycznie była u kresu swego życia...
I wiecie co? Zawsze jestem wdzięczna za te sny bo wierzę, że są świadectwem tego, że tam gdzie jest jej psia dusza, jest jej dobrze, że Kropka czeka na mnie i że będzie pierwszą istotą, jaka mnie przywita w dniu, w którym i na mnie przyjdzie czas... i nie boję się tego dnia.
Co tu dużo pisać... lata mijają, życie się toczy ale wraz z moim Przyjacielem odszedł kawałek mnie.
Tęsknię i zawsze będę tęsknić, to nie minie nigdy.

Dziękuję Ci Kropciu za Twoja Miłość, Kocham Cię, czekaj na mnie, tęsknię za Tobą jak za nikim innym, do zobaczenia!❤
B.

Ps. Na zdjęciu Kropka w wieku 11 lat z moją 4-miesieczną córeczką Lilą. Ot zapakowałam dziecko do gondoli, wzięłam psa, wsiadłyśmy we trzy do pociągu do Warszawy, później PKS-em do Józefowa, bo dlaczego nie? Zawsze ze mną... zawsze razem❤

Edit:nieaktualne.Powoli szukamy dobrego domu dla naszej niebieskiej, czteroletniej koteczki IC Charlotte Blue Gang*PL❤ C...
26/06/2025

Edit:nieaktualne.
Powoli szukamy dobrego domu dla naszej niebieskiej, czteroletniej koteczki IC Charlotte Blue Gang*PL❤ Charlotte to wyjątkowo piękna, utytułowana kotka (posiada tytuł International Champion🏆), wielokrotnie nagradzana na Międzynarodowych Wystawach Kotów Rasowych zarówno w Polsce jak i zagranicą, zdobywczyni nagród Best in Variety, oraz Best in Show💪
Charlotte była naszą wielką nadzieją hodowlaną na kontynuację linii żeńskiej pięknej Isadory (import St. Petersburg), której jest wnuczką. Niestety w ciągu 4 lat odchowała jedynie dwa kocurki. Z uwagi na to, ze Charlotte jest z natury kotem skrytym, nie chcemy by musiała dłużej znosić trudy życia w dużym stadzie, stąd decyzja o adopcji.
Jest kotem zupełnie bezproblemowym, absolutnie spokojnym, cichym, nienarzucającym się swoją obecnością człowiekowi. Idealnie jakby miała spokojny dom bez małych dzieci, ewentualnie z psem lub drugim, niedominującym kotem. Dom, który nie będzie od niej wymagał siedzenia na kolanach i ciągłej obecności przy człowieku i doceni jej delikatny, nieco introwertyczny charakter.
Charlotte jest zdrowa, nigdy na nic nie chorowała, posiada testy genetyczne pod kątem PKD, dobrze znosi podróże, szczepienia, przycinanie pazurków. Nigdy nie sprawia jakichkolwiek problemów w domu. Posiada międzynarodowy rodowód FIFe, książeczkę zdrowia, chip, paszport. Opuści nasz dom po zabiegu kastracji, z kompletem szczepień i odrobaczeń. Da drogę otrzyma małą wyprawkę z karmą, zabawkami etc.🙂
Osoby poważnie zainteresowane zapraszamy do kontaktu w sprawie adopcji pod numerem telefonu 500 307 107 lub poprzez wiadomość priv.
Mieszkamy pod Wrocławiem, istnieje możliwość dowiezienia koteczki do nowego domu lub przygotowania jej do wyjazdu zagranicę (warunki do uzgodnienia).

Adopcja jest bezpłatna, jedynie koszt kastracji leży po stronie nowego opiekuna.

www.bri.pl

Wczoraj był post z kotem czarnym, dziś będzie z białym🖤🤍❤🙃 Już niebawem nasza hodowla wzbogaci się w taką oto unikatową ...
01/04/2025

Wczoraj był post z kotem czarnym, dziś będzie z białym🖤🤍❤🙃 Już niebawem nasza hodowla wzbogaci się w taką oto unikatową białą słodycz❤ Judyta Lucania*PL wzbogaci nasz plan hodowlany i wprowadzi w niego kolor biały z pomarańczowymi oczami🥰 Mamy nadzieję, że w przyszłym roku obdarzy nas równie pięknymi jak ona, białymi kociętami❤ Łukasz Pomykała, dziękuję, LOVE!❤

Adres

Wroclaw
50-357

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Kitty Garden British Shorthair Cattery umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Kitty Garden British Shorthair Cattery:

Udostępnij

Our Story

Nieważne czy kot jest czarny.... nieważne czy biały.... ważne.... żeby łowił myszy :):):)