Animal Protection - Opieka nad zwierzętami

Animal Protection - Opieka nad zwierzętami Witam serdecznie! Nazywam się Natalia i jestem Technikiem Weterynarii z wieloletnim stażem oraz Petsitterem.

Jeśli szukasz opiekuna z doświadczeniem, profesjonalizmem i pasją to zapraszam do kontaktu!

04/07/2025

„Trwamy w ostatnim oddechu zwierzęcia.
W drżących rękach właściciela.
W cichym ‘czy to już?’ i łzach, których nie da się zatrzymać.
W sekundach, które rozdzierają serce.”

„Nie mamy tytułu doktora. Ale jesteśmy fundamentem każdego zabiegu, każdej opieki, każdej chwili życia i śmierci naszych pacjentów.”

„Asystujemy przy ratowaniu, przy eutanazji, przy porodzie, przy resuscytacji.
Trzymamy łapę, gdy świat się wali. I trzymamy siebie – żeby nie rozsypać się przy pacjencie.”

„System nas nie widzi.
Społeczeństwo nie rozumie.
A emocjonalny ciężar zostaje tylko z nami – po godzinach, w milczeniu, w bezsenności.”

„Czuwamy, zanim lekarz wejdzie do gabinetu.
Czuwamy, kiedy już wyjdzie.
Czuwamy, kiedy wszystko się kończy – i kiedy wszystko się zaczyna.”

„Nie jesteśmy od sprzątania.
Nie jesteśmy od podawania leków bezrefleksyjnie.
Nie jesteśmy tylko ‘od pomocy’.
Jesteśmy Technikami – z wiedzą, z doświadczeniem, z sercem na dłoni i stresem pod skórą.”

„To my słyszymy pretensje, krzyk, pytania bez odpowiedzi.
To nam właściciele powierzają emocje, których nie są w stanie już unieść.
A my ciągle nie mamy prawa do słabości.”

„Widzimy cierpienie. I widzimy ignorancję.
Zmagamy się z brakiem personelu, z presją czasu, z oczekiwaniami ponad możliwości.”

„Między jednym przypadkiem a drugim nie ma czasu na oddech. Między jedną stratą a drugą – nie ma przestrzeni na łzy.”

„Czasem wystarczy ‘dziękuję’. Ale słyszymy je za rzadko. Słyszymy: ‘To tylko technik’.
Tylko? To my nosimy zwierzęta, podtrzymujemy je przy życiu, monitorujemy ich puls, zanim cokolwiek stanie się „widoczne”.”

„To my wracamy do domu z obrazami, które zostają z nami na lata. Z oddechem, który ustał. Z oczami, które zgasły. Z winą, której nie powinniśmy czuć – ale czujemy.”

„Potrzebujemy: szacunku, rozpoznawalności, dostępu do wsparcia psychicznego.
Potrzebujemy, by zawód Technika Weterynarii był traktowany jako część medycyny – nie jako dodatek.”

„Chcemy być słyszani. Nie tylko wtedy, gdy trzeba sprzątnąć salę operacyjną.
Chcemy być częścią zespołu terapeutycznego – bo jesteśmy jego sercem.”

„To przez nasze ręce przechodzą setki pacjentów.
To my jesteśmy pierwszym dotykiem i ostatnim spojrzeniem.
To my niesiemy ulgę – i nosimy ciężar.”

„Nie chcemy medali.
Chcemy zrozumienia.”

„Jesteśmy Technikami Weterynarii.
Nie od czystych klatek – od trudnej prawdy o cierpieniu.
Nie od trzymania zwierząt – od podtrzymywania nadziei.
Nie od pomocy – od partnerstwa.”

„I chcemy, by w końcu wszyscy to zrozumieli.”

Polskie Stowarzyszenie Techników Weterynarii

Witajcie Kochani! Dziś proszę Was o wsparcie na mojego Kendo Brata.  Mariusz to niesamowita osoba, wspaniały przyjaciel,...
07/06/2025

Witajcie Kochani! Dziś proszę Was o wsparcie na mojego Kendo Brata. Mariusz to niesamowita osoba, wspaniały przyjaciel, brat, nauczyciel, mentor. Bez Mariusza nie było by mnoe dzisiaj takiej jaką jestem, nie byłoby moich medali, nie byłoby mojego kendo - a przynajmniej nie w tej postaci. Marousz to jedna z najważszych osób w moim życiu, dlatego proszę...NIE! Błagam! Pomóżmy mu wrócić do zdrowia!Natalia

Kendo to droga, której nie przechodzi się samotnie.

Dziś prosimy Was o wsparcie wyjątkowej osoby — Sensei Mariusza Wiala — nauczyciela, mentora i przyjaciela dla całego środowiska kendo.

Mariusz toczy dziś najtrudniejszą walkę — o zdrowie i powrót do zdrowia. Po ciężkiej operacji i długich tygodniach w stanie krytycznym rozpoczął drogę wybudzania i rehabilitacji. Przed nim długa i wymagająca rekonwalescencja, oparta na specjalistycznej opiece, rehabilitacji neurologicznej i żywieniu dojelitowym.

Polski Związek Kendo uruchomił oficjalną zbiórkę na pomoc w rehabilitacji i leczeniu Sensei Mariusza.
Każda złotówka to wsparcie w tej najważniejszej walce.

🔗 Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/em3eft

Nie walczymy sami.
Nigdy.

Z wyrazami szacunku,

Polski Związek Kendo

_______________________________________________________

Kendo is a path you never walk alone.

Today, we ask for your support for an exceptional person — Mariusz Wial Sensei — a teacher, mentor, and friend to the entire kendo community.

Mariusz is now facing the greatest battle of his life — the fight for his health and recovery. After a major surgery and long weeks in critical condition, he has begun the slow process of awakening and rehabilitation. Ahead of him lies a long and challenging journey of recovery, requiring specialized care, neurological rehabilitation, and enteral nutrition.

The Polish Kendo Federation has launched an official fundraiser to support Sensei Mariusz’s rehabilitation and medical treatment.
Every contribution is a step forward in this most important battle.

🔗 Fundraiser link: https://zrzutka.pl/em3eft

We never fight alone.
Never.

With respect,
Polish Kendo Federation

23/03/2025
05/11/2024

WET NA OSTRO
Chcecie mieć weterynaryjną opiekę we Wrocławiu i w promieniu kilkuset kilometrów w noce i w dni świąteczne?
TO SZANUJCIE NASZYCH PRACOWNIKÓW.
Jeśli oni zrezygnują z dyżurów, które biorą kosztem swojego życia rodzinnego, hobby czy wypoczynku, po to by ratować Wasze zwierzęta, które często cierpią wskutek błędów w opiece nad nimi, to wysilcie się na minimum i nie przeszkadzajcie im w pracy. Lęk i zdenerwowanie nie tłumaczą bezczelności, chamstwa i agresji, jaką wylewacie na ludzi, którzy jako jedyni mogą pomóc Waszym podopiecznym.
Nie wykonujemy tego zawodu za karę. Zdobywaliśmy wiedzę i praktykę dlatego, że chcemy ratować zwierzęta kiedy ich opiekunowie są bezradni. Bo jest nam żal i zwierząt i ludzi, którzy razem z nimi cierpią.
Wydarzenia z ostatnich tygodni, kiedy nasi pracownicy spotykali się z agresją i chamstwem poddają w wątpliwość sens naszej pracy. Po co? Dla kogo? Czy ratowanie zwierząt wystarczy, by rezygnować z własnego życia w sytuacji gdy ich opiekunowie są aż tak roszczeniowi i niewdzięczni? Gdy są agresywni, wrzeszczą, odgrażają się nie biorąc pod uwagę jak to może wpłynąć na kondycję psychiczną pracowników, którzy muszą być stale skoncentrowani na pracy.
Ja szanuję swoich pracowników, bo tak ja mają misję. Dlatego w naszej Klinice nie będzie zgody na chamstwo, wrzaski, odgrażanie się i agresję. Każde takie zachowanie skończy się odmową świadczenia usługi, wezwaniem ochrony lub policji. Po to, byśmy mogli spokojnie i bezpiecznie pomagać tym, którzy do nas po tę pomoc się zwracają.
Uważasz, że za długo czekasz? Za ścianą lekarz i technik ratują życie co najmniej jednego pacjenta. Następnym razem może to być Twój podopieczny.
Uważasz, że za dużo płacisz? Nie ma takich pieniędzy, za które mógłbyś poniżać drugiego człowieka.
Uważasz, że lekarz robi mniej niż lekarz, który zaczął leczenie w innym miejscu? Na ostrym dyżurze nasz lekarz ma sprawić, by pacjent przeżył i doczekał, by Twój dotychczasowy lekarz mógł kontynuować leczenie ambulatoryjne.
Uważasz, że za mało dbamy o Twoje uczucia? Pomyśl o tych wszystkich wokół, którzy martwią się o swoich podopiecznych i o tych, którzy nie mogą się doczekać by podziękować nam, że ich podopieczny przeżył i zdrowieje. Pomyśl o tych ludziach, którym po Tobie zostaną blizny na duszach kiedy Ty pójdziesz wylewać swoje frustracje gdzieś indziej.
Zawód lekarza weterynarii obarczony jest jednym z najwyższych ryzyk samobójstw. Wiąże się to z ogromną odpowiedzialnością i lękiem. Naprawdę nie mamy czasu i siły, by użerać się z chamskimi klientami, mamy znacznie ważniejsze rzeczy do zrobienia – ratowanie życia.
Panie na recepcji nie mają wpływu na proces leczenia pacjentów. Ale zajmują się tym, czym personel medyczny nie ma czasu a musi być zrobione, muszą być opanowane i w dalszym ciągu wykonywać swoje zadania. Twój wrzask, odgrażanie się, wyzywanie świadczy wyłącznie o Twojej słabości. Jak masz opiekować się zwierzęciem jeśli nie radzisz sobie nawet z samym sobą? Jeśli recepcji nie będzie – nie dostaniesz się do lekarza, to takie proste. A jeśli kolejny raz do naszej recepcjonistki wzywać będziemy musieli pogotowie, to podejmiemy wobec agresora kroki, których nigdy nie zapomni.

25/09/2024

Stos faktur doprowadza Cię do szewskiej pasji?
Powierz księgowość w ręce profesjonalistów Felis biuro rachunkowe Szczecin i miej czas na nową.

Może nią zostać np. ukulele. Przedsiębiorco, uwolnij swój czas.

512 840 210 zadzwoń lub uzupełnij formularz na stronie biurofelis.pl a wyślemy Ci bezpłatną wycenę oraz informację o warunkach współpracy

Z muzycznymi pozdrowieniami w drodze na zajęcia przyszły czołowy polski ululelista Adrian:).

25/09/2024

Nasi Przyjaciele - Ludzie, którzy od lat ratują i pomagają, w dniu wczorajszym, podczas powodzi w Jeleniej Górze, stracili wszystko. Przychodnia weterynaryjna, którą przed trzema laty otworzyli dla zwierząt, stawiając wszystko na jedną kartę - inwestując całych siebie, wszystkie oszczęd...

16/09/2024

🚨 Drodzy właściciele naszych Pacjentów! W związku z ogłoszeniem alarmu przeciwpowodziowego na terenie Wrocławia podjęliśmy następujące kroki:

1. W poniedziałek 16.09 pracujemy normalnie.

2. We wtorek 17.09 i w środę 18.09 przychodnia będzie zamknięta. Nasza recepcja będzie się z Państwem kontaktować w celu umówienia nowych terminów wizyt.

4. W czwartek, piątek i sobotę 19, 20 i 21 września planujemy wrócić do pracy, o ile sytuacja się nie pogorszy. W razie jakichkolwiek zmian będziemy natychmiast informować o ewentualnym przedłużeniu zamknięcia Przychodni oraz o nowych terminach wizyt z tych dni.

Przepraszamy za wszelkie niedogodności.
Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość.
Zespół Przychodni Weterynaryjnej VIVA 💙

Pomóżmy...po strasznej tragedii
04/03/2024

Pomóżmy...po strasznej tragedii

Drodzy, doczytajcie dziś proszę do samego końca. Naszemu koledze, lekarzowi weterynarii ze Szczecina życie wywróciło się do góry nogami. Staramy się powstrzymać emocję i pomóc. 💪

Niespełna 3 godziny po narodzinach jego drugiego dziecka, Pawłowi spłonął dom. W kilka chwil zwarcie instalacji elektrycznej zabrało mu i jego rodzinie większość dobytku życia oraz 6 czworonożnych przyjaciół.

Nuka, Zika, Sonik, Chojrak, Mu i Majonez. 😢
Po dojechaniu na miejsce tragedii nie było już kogo ratować. Więcej informacji znajdziecie w opisie zrzutki w pierwszym komentarzu na Fb.

Dlatego - jeśli macie taką możliwość - dorzućcie się proszę do poniższej skarbonki nawet symboliczną kwotą, tak jak i my się dorzucamy 👍

Jeśli nie macie takiej możliwości - udostępnijcie post dalej - to też dużo znaczy!

Adres

Wroclaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Animal Protection - Opieka nad zwierzętami umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Animal Protection - Opieka nad zwierzętami:

Udostępnij

O mnie

Witam serdecznie! Nazywam się Natalia i jestem Technikiem Weterynarii z wieloletnim stażem. Doświadczenie zawodowe zdobywałam w warszawskiej Klinice Weterynaryjnej - Elwet gdzie miałam okazję pracować ze specjalistami z Warszawy oraz w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej w Gdańsku. Dzięki pracy w tych dwóch placówkach mogłam zdobywać doświadczenie oraz uczyć się medycyny weterynaryjnej od najlepszych. Wcześniej pracowałam w Stołecznym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na Paluchu. Będąc opiekunem około 200 psów zafascynowałam się emocjonalnością, psychiką oraz behawiorem psów i kotów. Prywatnie jestem hodowcą i miłośniczką zwierząt egzotycznych, właścicielką adoptowanego psa, dwóch kotów oraz kilkudziesięciu gadów.Jeśli szukasz profesjonalnego opiekuna dla swojego milusińskiego to zapraszam do kontaktu:511606853 lub [email protected]:


  • Pojedyncze spacery z psami od 20min do 1,5 godzinnych, intensywnych spacerów

  • Stała współpraca (regularne spacery z psami)

  • Opieka nad psami/kotami w domu klienta ( Pojedyncze wizyty, kilkugodzinne, kilkudniowe)