Follow The Tail

14/02/2025

14/12/2024

Najnowsze doniesienia z Kociego Przyziemia!!!

Gang Burasów ponownie został złapany na gorącym uczynku w trakcie spotkania przed wielkim skokiem na lodówkę.

To dzięki współpracy Szeryfki Fru i Burmistrza Przyziemia, Michała Misia, udało się uratować 10litrowy gar pysznej zupy ogórkowej (z tych, co to przytulają od środka🤤). Jak wiemy - w przeszłości dochodziło już do ataków na strategiczne miejsca Przyziemia, zwłaszcza w strefie kuchennej. Z oficjalnych informacji wynika, że przywódca gangu, Gimoleon Kotaparte, planował tę akcję przez cały dzień, bacznie obserwując cały proces przygotowania zupy i starannie planując wszystkie kroki akcji - tak właśnie, proszę państwa, ta akcja była celowa i nie można tu mówić o domniemaniu niewinności! Czekamy zatem na sprawiedliwe wyroki. Członkom Gangu Burasów grozi zmniejszenie racji smaczków i więcej niepohamowanego tulania przez człowieków.

Trzymajcie łapy na pulsie!

19/11/2024

Najnowsze doniesienia z Kociego Przyziemia!

W ostatnim czasie w szeregach Gangu Burasów panuje niewyspanie i niedogłaskanie. Nastroje są trudne a dodatkowo aura jesienna sprawia, że najcenniejszym surowcem, oprócz oczywiście kocich kabanosów i liofilizowanych przysmaków, stały się koce i kołdry.

Trudna sytuacja najbardziej dotyka zwykłych, szarych członków społeczności - ludzi. Nasi reporterzy dowiedzieli się, że przez duże zagęszczenie amatorów ciepłych pieleszy, ludzie skarżą się na powracające bóle pleców i drętwienie kończyn. Dotychczas Ministerstwo Kudłatości nie reagowało na ten problem. Nie wiadomo, jak długo jeszcze ludzie bezgłośnie będą znosić Gang Burasów. Jedno jest pewne - jeśli nic się nie zmieni, sprawy w swoje łapy weźmie Szeryfka Fru, bo jak sama twierdzi "porządek musi być".

Trzymajcie łapy na pulsie!

18/11/2024

Dzień dobry po długiej przerwie!

Zmiany zmiany! 😁😁😁
Powoli zaczynam robić podsumowanie ostatniego roku, w którym wydarzyło się bardzo wiele, zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym (nie, żeby jakoś to się u mnie szczególnie rozgraniczało) 🫣.

Oprócz ciągłego rozwijania Follow The Tail, spotkań z Wami i Waszymi zwierzakami, zaczęłam też pracę z dziećmi w Demokratycznej Szkole Podstawowej Galileo 👩‍🎓gdzie mogę łączyć pracę i pasję do przyrody i zwierząt i opowiadać o niej innym. Ot, kolejny rozdział życia, który warto przeżyć 😻 🙆‍♀️

Po części właśnie dlatego ostatnio tak mnie tu mało, bo zmiany są stresujące, nawet jeśli to zmiany na lepsze i chwilę jeszcze mi zajmie, zanim się zaadaptuję 😅

A póki co - wszystkiego dobrego, Kochani Followersi, do zobaczenia na jesiennych spacerach!

23/10/2024

Dzień dobry, Kochani Followersi!

Donoszę, że życie się toczy, praca się kręci i trochę nam brakuje czasu 🫣

Ale mam Wam kilku nowych Podążaczy - za -ogonem do przedstawienia.

Dziś będzie o niesamowitym Wyczynie 🙆‍♀️

Uwielbiam obserwować psiaki, jak ze sobą gadają. Uwielbiam rozumieć, co do siebie mówią i dlaczego. Uwielbiam móc Wam wytłumaczyć zachowania Waszych psiaków, ale to jest jedna z tych dziedzin, w których im więcej się uczę, tym bardziej wiem, jak bardzo nic nie wiem 🫣 I tym bardziej rozumiem, że i dla Was interpretacja zachowań Waszych psiaków czasem jest niejasna. Więc jak rozpoznać, czy spacer z innym psem jest udany? Skąd wiadomo, że pieski się bawią? Czy merdanie ogonem to rzeczywiście oznaka radości? I czy psiaki muszą się wybiegać?

Bardzo chciałabym mieć jasne i konkretne odpowiedzi, na te pytania ale.... pozwolę sobie tu zacytować behawiorystów mądrzejszych ode mnie - "wszystko zależy"!

Zależy od nastawienia, chwili, nastroju, miejsca, godziny,...pewnie nawet od fazy księżyca 🤷‍♀️

A z tych najprostszych rzeczy - czy wszyscy czują się dobrze, czy mają jakieś traumy związane z innymi psiakami, czy psiaki mają czas i przestrzeń, czy są na smyczy, czy są zdrowe i nie odczuwają bólu, czy mają dobrą relacje ze swoim opiekunem i mogą na nim polegać, czy opiekun potrafi się zachować odpowiednio do sytuacji..... No sami widzicie, nie da się o tym krótko i zwięźle. Wszystko zależy.

Ale jeśli się postaramy i zapewnimy psiakom jak najwięcej możliwości, bezpieczeństwa, komfortu, wsparcia...itd. - wtedy może się okazać, że Wasz psiak całkiem dobrze się komunikuje z innymi, potrafi się regulować, jest społecznie otwarty i spacer z innymi psami jest miłą przygodą:)

Dla Wyczyna to wcale nie był duży wyczyn (hehe 😆), chłopak jest po prostu super miłym i towarzyskim psiakiem. Uwielbiam to zdziwienie Opiekunów, że tak właśnie jest 😁

Zobaczcie sami, jaki z niego fajny psiak!

12/10/2024

Weekend!

Dupka w dupkę, razem. Jakoś mnie to bardzo wzrusza, że Fru i Czupra tak się ze sobą zżyły. Całe nasze stado (3 🐱, 2 🐶 i 2 👩🏻👨🏻) lubi spędzać razem czas. A staramy się, żeby pomimo pewnego tłoku, każdy miał swój bezpieczny kącik w domu (jeden, dwa, ewentualnie siedem 🙄). Dom to bezpieczny azyl, nasza norka, nasze szczęśliwe miejsce. Bardzo zależy mi na tym, żeby wszyscy czuli się tu dobrze, komfortowo. A więc zależy mi też na relacjach między wszystkimi domownikami.

A czy Wy się czasem zastanawiacie, czy Wasze zwierzaki się lubią i wybierają świadomie spędzanie czasu razem? A może właśnie coś jest nie tak, ale nie wiecie co? Chętnie pomogę w Waszych psio-kocio-ludzkich stadach znaleźć harmonię i równowagę 🙆‍♀️🐕🐈‍⬛

Ps. Tylko zdjęcie z dupkami jest niepozowane, reszta mnie kosztowała dużo smaczków, więc liczę na Wasze lajki 😁

Miłego weekendu spędzonego RAZEM! :)

07/10/2024

Dzień dobry Kochani Followersi!

Mglisty październikowy poniedziałek też można miło zacząć, na przykład od spaceru 🚶‍♀️🍁🍂
Las jest magiczny o tej porze dnia i roku.

Może pochwalicie się swoimi jesiennymi pieskami? ☺️🐕

Trzymajcie się ciepło! ☕🧣🧥

04/10/2024

Dziś Światowy Dzień Zwierząt!
My nie świętujemy jakoś specjalnie (u nas każdy dzień jest ich dniem 😆). Ale na pewno nie zabraknie smaczków i mizianek. A jak to u Was wygląda?

Dobrego dnia!

02/10/2024

Dzień dobry Kochani Followersi!

Wczoraj stuknęły dwa lata odkąd ta wariatuńcia mieszka z nami 🥹

Początki nie były łatwe (parę rzeczy nam "wybuchło" i każde drzwi, szafka i szuflada zostały otwarte, przeszukane i wyczyszczone), ale Czupurka szybko okazała się być psem idealnym i niezmiennie jestem w niej absolutnie zakochana. 🥰

Jestem bardzo wdzięczna Ekostraży za tego świrusa. Za to, że została uratowana z obszaru objętego wojną w Ukrainie, za to że byli ludzie nieobojętni na los tamtejszych zwierząt, za to że dano szansę temu półdzikiemu psiakowi, który zmienia nasze życie na lepsze każdego dnia.

Czupra ma cudowny charakter, wspaniale dogadała się z Szefową Fru (a wiecie, że to nie takie całkiem łatwe zadanie). Jest ważnym członkiem naszej rodziny, w ramach hobby w kuchni pełni rolę odkurzacza samobieżnego a na spacerach jest demonem szybkości.

Cieszę się, że mogę obserwować jej przemianę w społecznego, pewnego siebie psiaka.

Dobrego dnia!

29/09/2024

"Ciotka, psia kość, zgaś to światło! Wiesz, która jest godzina?!?!?!"

Poznajcie Sunię! W tym tygodniu ta przemiła psia dama pomieszkuje u nas w ramach urlopowania. Tak działa nasze Psie B&B (&Spacer) 😅🫣🤪🤣. Tak się składa, że Sunia jest jednym z pierwszych psów na świecie, którego lata temu polubiła Fru, gdy sama jeszcze miała duże problemy społeczne. Niech to mówi samo za siebie - to naprawdę jest chyba najmilsza psiunia, jaką znam.

A więc w tym tygodniu po okolicy poruszamy się jako suczy gang i lepiej nam nie podpadajcie 🤪 Sunia jest miła ale nie da sobie w kaszę dm***ać a razem z Fru i Czuprą stanowią mocarne trio 😂 No i gdzieś tam zaplątana w linki za nimi ciągnę się ja i gadam do nich i przechodzący obok ludzie dziwnie się na nas patrzą (nie mam pojęcia czemu). 🙆‍♀️ 🐕🐩🦮

Psiego weekendu, Kochani!

24/09/2024

Witajcie, Kochani Followersi!

🍁🍂Jesień w tym roku zaczęła się z przytupem chyba dla wszystkich. I chociaż ja uwielbiam ten klimat chłodnych poranków, zapachu cynamonu i dyniowego curry, to w moim stadzie obserwuję zmianę nastroju. Pewnie ma na to wpływ fakt, że brakuje nam spacerów po wałach - ciężko Czupurce wytłumaczyć, że tam teraz nie wolno chodzić. Wśród kocich współlokatorów obserwuję zwiększoną potrzebę ciepła, odpaliliśmy już nawet kominek.

Dla mnie to czas szczególnej wdzięczności za to, jak wygląda moje życie a w kontekście ostatnich wydarzeń w kraju - lekcja wdzięczności i pokory.

A jak Wy się czujecie? Jak u Was zaczęła się jesień?

Ciepła i spokoju!

12/09/2024

Witajcie Followersi!

Jesienny vibe nie wszystkim odpowiada🍂🍁🍄, więc potrzebny jest poprawiacz nastroju, a jak wiadomo - w tej roli koty po prostu wymiatają. 😻😻😻

Czy Wasze tygryski też są "pudełkowe"? 😅

09/09/2024

Dzień dobry, Kochani!

Wraz z Nutką przypominamy, że oprócz pomocy behawioralnej, zajmuję się Waszymi zwierzakami podczas Waszych wyjazdów lub też chętnie pomogę w codziennych obowiązkach jak spacery, podanie leków gdy jesteście w pracy czy nawet wizyta u weterynarza.

Właśnie Nutka była moją weekendową podopieczną i mam nadzieję, że wystawiłaby mi znak łapki jakości 🐾

Dobrego tygodnia! 🐱🐶🐰🐹🐭🦄

06/09/2024

Kochani!

Dziś będzie o potrzebie lizania, żucia i gryzienia. Czy wiesz, że - psy powinny żuć godzinę dziennie?! 👄👅 Przyznajcie się, pilnujecie tego? 😅

Psy i koty (a również i my, ludzie) mają silną potrzebę żucia, gryzienia, lizania i nasza w tym rola, żeby zapewnić im taką bezpieczną możliwość. Jest to najprostsza metoda na uspokojenie i poprawienie nastroju w nawiązaniu do końcowego etapu łańcucha łowieckiego - konsumpcji schwytanej zdobyczy. Pobudza to ośrodek nagrody w mózgu sprawiając, że czujemy się szczęśliwsi i usatysfakcjonowani. A jeśli zwierzę jeszcze musi pokombinować, żeby to jedzenie zdobyć, i mu się to udaje, to już w ogóle super sprawa.

To jest właśnie jeden z głównych powodów, dlaczego tak łatwo nam zajadać stres i skąd się może brać kompulsywne objadanie (tak naprawdę my, psy, koty - pewne mechanizmy mamy bardzo podobne - mielenie paszczą odstresowuje).

Zatem nie tylko szczeniaki wymieniające zęby, ale nawet Wasze bezzębne staruszki, koty i kociaki też, potrzebują zapewnienia tej potrzeby w odpowiedni dla nich sposób. Szczęśliwie rynek oferuje masę produktów pozwalających spełnić tę potrzebę - maty lizawki, kule smakule, kongi i cała masa innych. Poza tym można do tematu podejść też budżetowo i np. pozawijać smaczki w koc, powciskać na spacerze w korę drzewa itd. Niektórym psom wystarczy do żucia coś, co nie jest jadalne - memłanie zabawki, gryzienie patyka a w skrajnych przypadkach, kiedy pies np. ma dużo stresu i nie ma jak sobie z nim radzić - lizanie swoich własnych łap, gryzienie ogona, czy zjadanie rzeczy niejadalnych itd.

U nas świetnie w tej roli sprawdzają się suszone gryzaki, patyczki (a dla kotów np. matatabi, które przyciągają koty podobnie jak kocimiętka), wysiana trawka dla kotów (owies! uważajcie na sklepowe "trawy dla kotów"), a poza tym właśnie mnóstwo różnych kongów, lizawek, zabawek w które można upchać karmę itd. i z których korzystają zarówno psy, jak i koty. No i oczywiście kortony, pudełka, kartoniki 😅😅😅 A jakie żujki i lizawki lubią Wasi pupile?

Miłego dnia, Kochani!

05/09/2024

Dzień dobry, Kochani Followersi!

Nie wiem, jak to działa, ale miesiąc temu te temperatury mnie powoli wykańczały a teraz już, jak czuć ten jesienny vibe, to zachwycam się słońcem wpadającym do domu (jestem z teamu zimnolubnych 🥵). No i też uwielbiam jesień z innych powodów 🥹🍁🍂🧡🎃🌧️. Zresztą w moim domu już oficjalnie zaczął się sezon na leczo i zupę dyniową 🤤

Może też to czujecie? 🫣😅🥹

03/09/2024

Dzień dobry, Kochani!

Poniedziałek zaczynam od wspomnienia urlopu i zdjęcia, na którym wyglądam prawie jak prawdziwa trenerka 😅

Wspomnienie jednak mimo wszystko dla mnie bardzo pouczające, o psiej wolności, o swobodzie, o możliwości decydowania o samym sobie, o odpuszczaniu kontroli.... Jak często potrafimy to zrobić? Ja niestety wchodzę czasem w tryb "control freak" i chwilę mi zajmuje, żeby odpuścić. I wiecie co? Odpuszczanie jest uwalniające!

Jasne, oczywiście, nie każdego psa można puścić wolno, jak np. na zdjęciu Kropka (owczarek) ma linkę przypiętą, ponieważ w takim leśnym otoczeniu było ryzyko, że pogoni za zwierzyną. Ale już sam fakt, że linka jest luźna i Kropka może sama o sobie decydować jest jakąś namiastką wolności. A psy jej naprawdę potrzebują. To wolność nas uczy o podejmowaniu decyzji i ponoszeniu konsekwencji. Psy nie są głupie, one też się uczą.

❗Nie zrozumcie też mnie źle - nie będę Was cisnąć, że od dzisiaj macie spuszczać psa ze smyczy bo on potrzebuje wolności - no nie. Psy, zwłaszcza w mieście, spotykają wiele różnych zagrożeń lub same je stanowią dla innych (chociażby dlatego, że ktoś się może ich po prostu bać) i to nasza, opiekunów, rola, żeby walczyć właśnie o te namiastki wolności. Jak? 🟢Długa, wygodna linka. 🟡Odpowiednio dobrane szelki. 🟠Zarządzanie środowiskiem - przecież nie spuszczamy psa przy ulicy albo w środku zatłoczonego rynku, ale już zupełnie inaczej gdy jesteśmy na łące, daleko od dróg i niebezpieczeństw. 🔴Wolność to też pozwalanie psu na podejmowanie decyzji, gdzie chce iść, czy w ogóle chce iść, jak szybko chce iść. Zastanawiacie się nad tym czasem? Pozwalacie psu wybrać kierunek i tempo spaceru? Takie nic a tak wiele. 🔵Wolność to też te momenty, gdy spuszczamy psa z oczu, ze smyczy mentalnej lub zwykłej, gdy nie gadamy do niego co chwilę, nie skupiamy na sobie jego uwagi. Pozwalamy mu być.

🍃Wolność jest dla mnie bardzo ważna, chociaż bardzo często mnie przytłacza. Ale to właśnie ta możliwość wyboru jest ważna, to jest wolność. I choć nie zawsze łatwo mi to przychodzi, to próbuję tę wolność poszerzać na wiele sposobów. A jak Wy to widzicie?

☑️Kochani, zadanie na dziś - znajdźcie te namiastki wolności, które możecie dać Waszym zwierzakom i sobie samym i poobserwujcie sobie, co się wtedy dzieje 😻 Udanych spacerów!

Zdjęcie od L.B.

28/08/2024

Środa. Dzień układania grzywki 🤣
Dobrego dnia, Followersi! 😘

22/08/2024

Dzień dobry, kochani Followersi!

Wielkie szczęście i wielka wdzięczność wypełniają mnie ostatnio i postanowiłam, że się dzisiaj z Wami tym podzielę 😅😍

Tak po prostu. Życie potrafi być absolutnie przepiękne i niesamowite. Dziękuję za istoty i ludzi wokół, zwłaszcza za takiego jednego typa, co rozświetla mój każdy dzień a dzisiaj ma urodziny 😍, dziękuję za przepiękne relacje z Wami, za możliwość pracy z Wami, za pracę, którą kocham, za dom, który jest naszym azylem, za rodzinę, która mnie wspiera w moich wymysłach i dziwactwach, za nadchodzącą jesień, którą już czuję w powietrzu, za poranną kawę i za to, że mogę się tym z Wami dzielić. A jeszcze nie ma ósmej 😅

Wdzięczności Wam życzę, Kochani. Życie jest piękne 🥰