Ruch Ludzi - Prawa Zwierząt

Ruch Ludzi - Prawa Zwierząt Jesteśmy grupą obywateli, zwykłych ludzi, zdecydowanych doprowadzić do zmiany prawa dla zwierząt. afisze, plakaty, ulotki i inne.

Skąd wziął się pomysł, by walczyć o bezdomne zwierzęta?
-------------------------------------
Z konieczności – z braku zgody na sytuację, która trwa od bardzo dawna. Ze szczegółowej analizy ponad 20 ostatnich lat, podczas których status zwierząt, także bezdomnych, stale się pogarsza, a okrucieństwo wobec nich nasila, przy milczącej bierności władzy wykonawczej i ustawodawczej. A wszystko to jeszcz

e sami, jako społeczeństwo, finansujemy – ponieważ jest opłacane z podatków nas wszystkich. Co robimy?
------------
Jako Ogólnopolskie Stowarzyszenie Ruch Ludzi – Prawa Zwierząt koncentrujemy się na edukacji społecznej, uświadamianiu, co tak naprawdę dzieje się ze zwierzętami, które gminy obejmują (lub nie) swoimi “programami opieki”. Oraz dlaczego właśnie tak postępują, gdzie jest źródło narastającej bezdomności, a także, jak można to zmienić. Pokazujemy przy tym, jak wdrożone dotąd przez państwo mechanizmy systematycznie pogarszają sytuację. Co chcemy osiągnąć?
------------------------
Szerokie propagowanie projektu „Ucywilizować Traktowanie Bezdomnych Zwierząt” poprzez środki masowego przekazu, docieranie z informacją do społeczeństwa poprzez m.in. Uświadamianie społeczne o sytuacji i przyczynach prawnych bezdomności zwierząt. Co uważamy za konieczne?
-------------------------------
Działania na rzecz właściwego i humanitarnego obchodzenia się ze zwierzętami. Edukacja społeczna w zakresie bezdomności zwierząt oraz jej przyczyn prawnych. Cele Stowarzyszenia
--------------------------
Szerokie propagowanie projektu „ Ucywilizować Traktowanie Bezdomnych Zwierząt” poprzez środki masowego przekazu, docieranie z informacją do społeczeństwa poprzez m.in. Aktywny udział w tworzeniu nowych przepisów prawa w zakresie ochrony zwierząt. Działania w kierunku wdrożenia projektu „ Ucywilizować Traktowanie Bezdomnych Zwierząt” Działania mające wpływ na podpisanie przez Polskę Europejskiej Konwencji Ochrony Zwierząt Domowych.

30/08/2025

🐎 Sergeant Reckless. Klacz, która została żołnierzem

Była zwykłą, drobną klaczą rasy mongolskiej. Marines kupili ją w Korei w 1952 roku za 250 dolarów. Miała nosić amunicję – tylko tyle. Z pozoru zwykły środek transportu. Ale szybko okazało się, że Reckless nie była zwyczajnym koniem.

Uczyła się tras jak żołnierz mapy. Zapamiętywała każdy zakręt, każdą ścieżkę prowadzącą przez pola ostrzału. Wracała sama po kolejne skrzynie. Nie trzeba było jej prowadzić. Wiedziała, że każda dostawa nabojów to życie ludzi, z którymi dzieliła codzienność.

W czasie bitwy o Wzgórze Vegas jej odwaga przeszła do legendy. 51 razy, w ogniu, pod pociskami, przebiegła trasę między oddziałami. Sama. Bez przewodnika. W sumie przeniosła ponad 4,5 tony amunicji. Dla człowieka niewyobrażalne. Dla niej – obowiązek.

Ale Reckless nie była tylko żołnierzem. Była też przyjacielem. Spała z marines w namiotach. Dzieliła z nimi posiłki – ryż, jajka, a czasem nawet naleśniki. Gdy morale spadało, potrafiła podejść i trącić łbem, jakby przypominała: „Jeszcze nie koniec. Jesteśmy razem.”

Za swoją odwagę otrzymała awans na sierżanta, medale i pełne wojskowe honory. Po wojnie sprowadzono ją do Stanów Zjednoczonych. Żyła jak prawdziwa weteranka – z własnym boksem, paradami i pamięcią tych, którzy zawdzięczali jej życie.

Sergeant Reckless udowodniła, że bohaterstwo nie ma barwy munduru. Ma serce. Serce, które biło w rytm walki, obok serc żołnierzy.

30/08/2025

🐶 W hrabstwie Adams miało miejsce bezprecedensowe wydarzenie: dwa schroniska dla zwierząt po raz pierwszy świętowały fakt, że wszystkie klatki pozostały puste, ponieważ każdy z ich podopiecznych znalazł swoją kochającą rodzinę adopcyjną.
Sukces ten odzwierciedla niezwykłą pracę wykonaną przez wolontariuszy programów ochrony zwierząt, wysiłek, który zasługuje na powielenie w wielu miejscach na świecie.

We Włoszech mogą latać w samolocie w Polsce umierają na łańcuchu i w kojcu.Czy można coś jeszcze dodać?
28/08/2025

We Włoszech mogą latać w samolocie w Polsce umierają na łańcuchu i w kojcu.
Czy można coś jeszcze dodać?

Włochy stały się pierwszym krajem, który oficjalnie zezwolił średnim i dużym psom na latanie w kabinie pasażerskiej zamiast w lukach bagażowych. Pod warunkiem, że pies mieści się w bezpiecznym transporterze przypiętym do siedzenia i spełnia wymogi wagowe, jest mile widziany na pokładzie. To ważny krok naprzód w kwestii dobrostanu zwierząt, który może wyznaczyć nowy, bardziej przyjazny standard podróży lotniczych na całym świecie.

''Konflikt wokół bezdomnych psów z gminy Błaszki@liderzy wśród fanówSchronisko Funny Pets w Czartkach uważają, że przeka...
26/08/2025

''Konflikt wokół bezdomnych psów z gminy Błaszki
@liderzy wśród fanów
Schronisko Funny Pets w Czartkach uważają, że przekazanie przez gminę Błaszki opieki nad ponad 50 bezdomnymi psami innemu podmiotowi,może zaszkodzi zdrowiu zwierząt. Dotychczas opiekę nad czworonogami sprawowało właśnie Funny Pets. Innego zdania są urzędnicy, którzy wyjaśniają, że to konsekwencja przetargu, który wygrała firma z gminy Mońki na Podlasiu, a to ponad 400 kilometrów od Błaszek.
Aneta Urbaniak z Fundacji Schroniska Funny Pets w Czartkach, twierdzi w wypowiedzi dla TVP 3 Łódź, że transport zwierząt na tak dużej odległości może mieć dla nich katastrofalny skutek.

- Jestem wolontariuszem w Czartkach od około ośmiu lat - mówi Monika Zadzimska. - Rzeczywiście 30 kwietnia umowa z Gminą Błaszki wygasła. Nie przystąpiliśmy do przetargu, bo mieliśmy deklaracje z gminy, że będzie przedłużona. Z naszym informacji wynika, że schronisko z Podlasia działa nielegalnie. Obecnie w Czartkach są 54 psy w większości starsze, schorowane, lękowe. Jeśli trafią do innego schroniska może je czekać śmierć, dlatego protestujemy. :
cd w linku

Schronisko Funny Pets w Czartkach uważają, że przekazanie przez gminę Błaszki opieki nad ponad 50 bezdomnymi psami innemu podmiotowi,może zaszkodzi zdrowiu zwierząt. Dotychczas opiekę nad czworonogami sprawowało właśnie Funny Pets. Innego zdania są urzędnicy, którzy wyjaśniają, że t...

Jednak koty nie muszą siedzieć w klatkach,można zrobić dla nich miejsce gdzie mogą poruszać się swobodnie.
26/08/2025

Jednak koty nie muszą siedzieć w klatkach,można zrobić dla nich miejsce gdzie mogą poruszać się swobodnie.

Myśliwi w Polsce to mordercy zwierząt i ludzi pod ochroną "rządu"" od roku 1948  wśród fanów
24/08/2025

Myśliwi w Polsce to mordercy zwierząt i ludzi pod ochroną "rządu"" od roku 1948 wśród fanów

POLOWANIE NA LUDZI

W Polsce armia i wojsko nie są potrzebne. Wystarczy Polski Związek Łowiecki. Ten drugi lepiej strzela do ludzi. O ile Wojsko Polskie od czasów wojny w Iraku (2003) nikogo nie zabiło, o tyle myśliwi zrzeszeni w PZŁ mają na koncie więcej trafień.

W miniony weekend w Michowie w województwie lubelskim, myśliwy zastrzelił człowieka, który wyszedł w nocy przed swój dom, bo czekał na przyjazd rodziny. Dom był dobrze oświetlony, a myśliwy strzelał z broni z celownikiem optycznym. Polowanie było co prawda na dzika, a nie na człowieka, ale nie czepiajmy się. Trzeba uznać je za udane, bo trafienie było skuteczne (oddano kilka strzałów m.in. w piersi i w ramię), a trafiony zmarł na miejscu.

Polscy myśliwi mają na koncie już wiele udanych polowań na ludzi. W zeszłym roku podczas polowania pod Szczecinem zabito nawet żołnierza na poligonie. W latach poprzednich zdarzały się celne trafienia w rolnika, rowerzystę, a nawet w konia, czy krowę.

W 2020 roku dzielny myśliwy zabił na polowaniu ucznia zespołu szkół w Kluczkowicach (zabity miał 16 lat) i zbiegł z miejsca zdarzenia nie biorąc nawet trofeum w postaci skalpu, czy własnych rogów.

Polski Związek Łowiecki od lat stara się, aby strzelanie odbywało się bez zakłóceń. Wszelkie próby narzucania niepotrzebnych ograniczeń, udało się dzięki politykom z PSL, P*S i PO skutecznie zablokować. Myśliwi nie muszą poddawać się żadnym badaniom psychiatrycznym, w związku z czym każdy wariat może iść sobie na polowanie i strzelać we wszystkie kierunki do woli.

Zablokowano także pomysły, aby polowania nie mogły odbywać się w okolicy zabudowań mieszkalnych. Dziś w Polsce można organizować polowania praktycznie pod domem obywateli. Co więcej, naiwni przeciwnicy polowań walczyli o prawo do informacji o polowaniach. Tak, aby ludzie wiedzieli, że tej nocy, w ich okolicy odbywać sie będzie mordowanie zwierząt i wesoła strzelanina bandy idiotów udających twardzieli. Nic z tego.

Aby myśliwym dobrze i komfortowo się mordowało, podwyższono nawet kary za blokowanie polowań, a ludzi niesłusznie protestujących przeciwko sympatycznym polowaniom traktuje już jak zwykłych przestępców, a nie uczestników protestów.

Dzięki silnemu lobby myśliwskiemu, które ma swoich ludzi praktycznie w każdej partii, takie zdarzenia jak zabójstwo w Michowie będą się powtarzać.

Tylko czekać kiedy za takie sukcesy jak celne ustrzelenie człowieka premier Tusk wręczy dyplom, a prezydent Nawrocki medal.

Gdyby Związek Filatelistów mordował seryjnie ludzi prawdopodobnie zostałby rozwiązany. Związkowi myśliwych to nie grozi. 😀

Fot: Karolina Skiba

@liderzy wśród fanów''Państwo wobec bezdomnych zwierząt. Diagnoza i terapia Tadeusz Wypychhttps://boz.org.pl/ucyw/index....
24/08/2025

@liderzy wśród fanów
''Państwo wobec bezdomnych zwierząt.

Diagnoza i terapia Tadeusz Wypych
https://boz.org.pl/ucyw/index.htm
Uporanie się z problemem bezdomnych zwierząt i patologiami jakie mu towarzyszą nie będzie możliwe bez eliminacji systemowych wad prawa w tym zakresie, powstałych w czasie trans
formacji ustrojowej w latach 1996-1998.

Bez skoncentrowania się na kwestii systemowej spójności, cząstkowe nowelizacje przepisów motywowane słusznością lub celowością, nie będą służyć rozwiązaniu problemu.
Raczej pogłębią niespójność i patologie, czego dowodzą
efekty licznych dotychczasowych nowelizacji.
cd https://boz.org.pl/ucyw/index.htm

''Doron myślał, że to zabawa. Chwilę później nie żył. "Kim trzeba być, żeby zabić z premedytacją psa?"@@liderzy wśród fa...
23/08/2025

''Doron myślał, że to zabawa. Chwilę później nie żył. "Kim trzeba być, żeby zabić z premedytacją psa?"
@@liderzy wśród fanów
Kim trzeba być, żeby zabić z premedytacją psa, następnie uciec i uśmiechać się po złapaniu przez zrozpaczonego właściciela?" — zastanawiają się funkcjonariusze wrocławskiej Ekostraży. Pięcioletni pies Doron stracił życie w koszmarnych okolicznościach podczas spaceru ze swoim właścicielem. Jak wynika z relacji właściciela, idącego drogą czworonoga celowo rozjechał samochód.

Smutne losy Dorona opisali pracownicy Ekostraży we Wrocławiu. Wszystko wydarzyło się na mało uczęszczanej drodze technicznej wzdłuż trasy S8 na odcinku Bukowina-Łozina. cd w linku

"Kim trzeba być, żeby zabić z premedytacją psa, następnie uciec i uśmiechać się po złapaniu przez zrozpaczonego właściciela?" — zastanawiają się funkcjonariusze wrocławskiej Ekostraży. Pięcioletni pies Doron stracił życie w koszmarnych okolicznościach podczas spaceru ze swoim w....

MOIM ZDANIEM TO ZABÓJSTWO Z PREMEDYTACJĄ.... @liderzy wśród fanów'' ...Prokuratura Rejonowa w Lubartowie przedstawiła 40...
20/08/2025

MOIM ZDANIEM TO ZABÓJSTWO Z PREMEDYTACJĄ.... @liderzy wśród fanów

'' ...Prokuratura Rejonowa w Lubartowie przedstawiła 40-letniemu Sławomirowi A. zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym. Śledczy uważają, że mężczyzna bez dokładnego osobistego rozpoznania zwierzyny (miał lunetę celowniczą) oddał strzał z broni długiej myśliwskiej w kierunku 60-latka. Pokrzywdzony stał przed bramą swojej własnej działki, oświetlonej dodatkowo szpalerem lamp solarnych.

Co więcej, śledczy stwierdzili, że podejrzany dobrze znał okolicę w której strzelał. Dokonał on rekonesansu terenu, a następnie wjechał na obszar polowania od strony zabudowań. Dodatkowo oddawał strzały z ambony, która zwrócona była w kierunku przeciwnym do budynków.

– Tymczasem sprawca wiedział, że strzela wzdłuż drogi w kierunku zabudowań mieszkalnych oraz do niezidentyfikowanego należycie przez siebie obiektu, którym okazał się być człowiek. Można powiedzieć, że oddał strzał z pogwałceniem wszelkich zasad obowiązujących myśliwego w takiej sytuacji – zwracała uwagę prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

– W związku z tym, że nie upewnił się, czy jest to zwierzę, czy człowiek, musiał liczyć się z tym – tzn. przewidywał i godził się – że może strzelić do człowieka – dodawała. Prokuratura nie podała, czy 40-latek przyznał się do winy.

Młyniska. Kim jest myśliwy, który zastrzelił człowieka?
cd w linku

Podejrzany o zabójstwo z zamiarem ewentualnym myśliwy trafił na trzy miesiące do aresztu tymczasowego. Jak twierdzą media, jest to syn jednego z najbogatszych przedsiębiorców w regionie.

Adres

Warsaw

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Ruch Ludzi - Prawa Zwierząt umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Ruch Ludzi - Prawa Zwierząt:

Udostępnij