30/05/2025
Zaburzeń separacyjnych nie można wrzucać do jednego wora zwanego „lękiem separacyjnym” ❗️
To znaczy można, ale efektów nie będzie 😅
Trafiło pod moje skrzydła już wiele piesków po zaleceniach od innych behawiorystów, opartych na protokole stopniowego wydłużania czasu samotności, który sam w sobie zły nie jest, ale bardzo często nie wystarcza, jest niepotrzebny lub źle prowadzony😕
W efekcie mamy sfrustrowanych powolnymi postępami właścicieli i jeszcze bardziej zestresowanego psa, który nadal nie rozumie sytuacji💁♀️
Podstawą ZAWSZE powinno być określenie podłoża problemu- może to nie lęk, a frustracja? Nadmierna potrzeba kontroli? Fobia dźwiękowa? 🧐
Na zdjęciu Kokos, który pod moim okiem, od nowa rozpoczyna ze swoimi opiekunami podróż po spokojniejsze jutro ⛅️
trener psów Kraków • terapia behawioralna psów • pies towarzyszący