20/06/2025
Pamiętacie nasz post o tym, że kociaki brytyjskie rasowe! szukają nowych domków, po czym w komentarzach nasza hodowla została zalana falą hejtu.
Zarzucano nam, że „sprzedajemy koty”, że „zarabiamy na żywych istotach”, że „tyle bezdomnych czeka na dom”.
Odpowiedzieliśmy wtedy spokojnie:
Tak, prowadzimy hodowlę. Ale oprócz niej – mamy też fundację kłębuszka.
Fundację, która ratuje te zapomniane, chore, porzucone koty. Takie, które nikt nie chce nawet zobaczyć.
I wiecie, co się wydarzyło od tego czasu?
Wszystkie nasze koty rasowe! znalazły dom.
Każdy jeden.
A ile z naszych Kłębuszków – kotów po przejściach, bez historii, bez "urody z katalogu", za to z ogromną potrzebą miłości – trafiło do rodziny?
Zero 😭
Więc gdzie są Ci wszyscy, którzy tak głośno pisali: "Nigdy nie kupię, tylko adopcja!"?
Dlaczego nie zadzwonili, nie zapytali, nie otworzyli drzwi chociaż jednemu z nich?
Mam swoją teorię.
Bo tak naprawdę mało kto chce kota po przejściach.
Bo to trudniejsze. Bo to wymaga czasu, cierpliwości, serca.
Bo łatwo pisać komentarze, dużo trudniej coś naprawdę zmienić.
A przecież każdy ma prawo do wyboru.
I ten wybór trzeba uszanować.
My kochamy każdego kota.
Nasze koty brytyjskie za to, że są wyjątkowe – powołane na świat z miłości, odpowiedzialnie, z troską.
Ich rodzice są zdrowi, przebadani, otoczeni opieką i miłością .
Kocięta są wychowywane przez swoje matki tak, jak powinno wyglądać każde kocie dzieciństwo – z mlekiem kiedy zapragną, z ciepłem, z czasem, by nauczyć się świata.
A nasze Kłębuszki?
Większość z nich to zupełnie inna historia.
Ich mamy zostały rozjechane przez samochód…
Kociaki zostały porzucone, znalezione w krzakach, w piątym / szóstym tygodniu życia, zziębnięte, głodne, z kocim katarem , zdane tylko na siebie – dopóki nie znajdziemy ich my.
Dlatego – nie oceniaj.
Nie wszyscy kupują koty, by je „mieć”.
Są tacy, którzy chcą kogoś pokochać – rasowego czy nie, to nie ma znaczenia.
My jesteśmy po to, by każde kocie życie miało szansę.
Rasowe, bezdomne, chore, zapomniane – dla nas każde jest ważne.
I jeśli chcesz naprawdę coś zmienić – zacznij od czynów, nie od słów.
Musiałam ... 😢
