Prowincjonalna Nauczycielka

Prowincjonalna Nauczycielka Od listopada 2007 roku piszę o książkach, zwierzakach i tym, co w życiu ważne.

 w "Uważniku" zachęca do podróży nie tylko w przestrzeni, ale też w siebie. Podpowiada jak się zatrzymać w pędzie zwiedz...
06/07/2025

w "Uważniku" zachęca do podróży nie tylko w przestrzeni, ale też w siebie. Podpowiada jak się zatrzymać w pędzie zwiedzania, odhaczania kolejnych atrakcji, robienia zdjęć z nadzieją, że kiedyś znajdziemy czas by je obejrzeć lub zaimponujemy znajomym. Opowiada o etyce w podróży, o smakach życia - czasami przecież zupełnie innego niż znanego nam z codzienności.

Do książki dołączono skryte w ładnym pudełku piękne karty z hasłami, które pomogą nam się zatrzymać. Spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość inaczej niż zwykle. Zapytać siebie po co to wszystko i co nam to daje. Spojrzeć na siebie odmiennie i wyciągnąć wnioski o tym jakich siebie lubimy.

Polecam gorąco! Ja zabieram "Uważnik" na urlop.

Uwielbiam spędzać czas z moją chrzestną córką 😊 Byłyśmy razem przez kilka dni, miałyśmy czas na rozmowy, oglądanie ładny...
05/07/2025

Uwielbiam spędzać czas z moją chrzestną córką 😊 Byłyśmy razem przez kilka dni, miałyśmy czas na rozmowy, oglądanie ładnych rzeczy, czytanie, gotowanie, seriale, spacery. Esencja życia, prawda?

Tak się jakoś składa, że ilekroć H. przyjeżdża wybieramy się do - tym razem skupiłyśmy się na trzech wystawach, każda warta zobaczenia. Wybrałyśmy się również do Gliwic i odkryłyśmy na jednym ze skwerków przepiękną rzeźbę "Ku słońcu" autorstwa Krzysztofa Nitscha, wymową której jest dążenie do celu, wyższych wartości, odkrywanie nieznanego. Przemówił do mnie ten przekaz, może i Was poruszy jakąś wrażliwą strunę? W gliwickim muzeum kupiłyśmy coś co przypomina mi dzieciństwo - papierowe lalki wraz ze strojami. Bawiliście się takimi?

Z wyjazdu do Ochorowiczówki, z powodu wysokiej temperatury, zrezygnowałyśmy - nadrobimy w innym terminie. Ale wobec zapowiadanego ochłodzenia zdecydowałyśmy się odwiedzić i o 9.30 pod Kościołem Mariackim było tak jak na zdjęciu. Miła pustka, zgadzacie się?

Do warto wybrać się na wystawę czasową "Miasto zwierząt", ale też nie odmówcie sobie obejrzenia wystawy stałej, przedstawiającej historię miasta od czasów najdawniejszych po współczesne. Te dwie ekspozycję cudnie uzupełniała wystawa prac Bronisława Chromego; efekt połączenia różnych materiałów przy tworzeniu sztuki robił mi kojąco na serce. Odkryłam też obrazy Leona Dembowskiego, z przyjemnością obejrzałabym więcej. Wiecie może gdzie można? W Muzeum działa kawiarnia społeczna "Zakręcony Pan Cogito", polecam tamtejszą kawę.

Nasze spotkanie było mocno przesycone sztuką i cieszę się, że takie właśnie było. Gdy dołożymy do tego serial i książki Jamesa Herriota, wspólną pracę przy porządkowaniu szkolnej biblioteki, rozmowy o książkach i włóczęgę po zakamarkach miast, mamy przepis na dobry czas. Trzymam kciuki za H., jej dostanie się na wymarzone studia i wkroczenie w inny niż uczniowski kawałek życia.

Fajnie mieć taką chrześnicę, wiecie? ☺️

Co teraz czytacie?Wczoraj o poranku wskoczyłam na rower, aby odwiedzić  Sakwy rowerowe to idealne miejsce na wszystkie t...
04/07/2025

Co teraz czytacie?

Wczoraj o poranku wskoczyłam na rower, aby odwiedzić Sakwy rowerowe to idealne miejsce na wszystkie te książki, które oddawałam i które pożyczałam - a było ich sporo 😉

Ciepłe dni, w dodatku wolne od pracy, to idealny czas na czytanie. Korzystam zatem, a Miya zwabiona stosem - także korzysta😊

P.S. W tle widać drapak z legowiskiem oraz półkę narożną, dla kotów rzecz jasna🤩

"Najczystsza więź" autorstwa Jen Golbeck i Stacey Colino, to książka idealna, by opowiedzieć o niej dziś - w Dniu Psa. D...
01/07/2025

"Najczystsza więź" autorstwa Jen Golbeck i Stacey Colino, to książka idealna, by opowiedzieć o niej dziś - w Dniu Psa.

Dużo czytam o psich towarzyszach ludzi. Są książki przez które brnę z mozołem, bo wrażliwość autora kompletnie nie współgra z moją. Są też takie - i w przypadku "Najczystszej więzi" tak było - jakbym toczyła rozmowę z dawno nie widziana koleżanką na temat tego, jak wiele szczęścia w nasze życie wprowadziły czworonogi. Historia zapsiania, zmian jakie się dokonywały w społeczności, do której zaproszono psy, układanie codzienności z psem i pod psa. Znacie to? No właśnie :-)

Zaczęłam czytać, gdy była z nami jeszcze Amber. Dokończyłam lekturę już po jej śmierci, szukając pocieszenia w rodziale o żałobie po bliskim psie. Tak, bo także ta część wspólnego z psami życia jest tu opisana. Wszyscy wiemy, że starzenie się psa i nadchodzące rozstanie to te etapy, które bolą najbardziej. Ale wiemy również, że to nasze podziękowanie psu, który dbał o nasze dobre samopoczucie, więzi z innymi, kondycję, zdrowie i doskonały humor.

Na załączonych zdjęciach widzicie nasze rodzinne, również tymczasowe, psy. Nie wszystkie, ale te, do których cytaty z książek pasowały mi w sposób szczególny. Czy odnajdujecie w nich także swoich ukochanych czterołapnych towarzyszy?

Poczytajcie książkę ( - dziękuję!), a potem, by pomóc psom, które porzucili ich ludzie wyjeżdżając na wakacje, ustawcie w swoim koncie bankowym choćby 10 zł stałego przelewu na wybrana przez siebie organizację.

Jeden dzień, a tyle miejsc i doznań!Po pierwsze - w ostatnim czasie stres powodował, że nic mi się nie chciało. A teraz ...
29/06/2025

Jeden dzień, a tyle miejsc i doznań!

Po pierwsze - w ostatnim czasie stres powodował, że nic mi się nie chciało. A teraz mi się chce🙂

to wydarzenie w Gliwicach. Odwiedziliśmy wystawę, pozachwycaliśmy się, daje zatem znać, że warto. Swoje fotografie prezentuje tam - czyli człowiek, który dba o graficzną stronę Fundacji Same Cuda i któremu zawdzięczam zdjęcie profilowe (polecam współpracę!).

Zielone - obawiałam się, że monsterze nie jest dobrze w nowym miejscu i nowej doniczce. Obecność liścia uznaję za dowód mojej pomyłki. Róża w zielonej doniczce to prezent na pożegnanie od VIII klasy. Stoi w rogu, aby nie zrzuciły jej koty.

Odwiedziliśmy też .park.slaski gdzie w Rosarium odbywały się Jak widzicie po tatuażach - zahaczyliśmy o stoisko gdzie wyslaliśmy kartki do marketów z apelem o rezygnację ze sprzedaży jajek z chowu klatkowego.

Wcześnie rano, nad stawem, obserwowałam ptaki. To pokłosie lektury "Ptakoterapia" i jej przesłanie o tym jak bardzo gapienie się na pierzaste robi dobrze naszemu samopoczuciu. Kupiłam lornetkę i patrzę. Widziałam między innymi młodą wronę próbującą wymusić na rodzicach karmienie. Rodzinę mieli dystans😉

Co dobrego dziś zrobiliście? Co sprawiło Wam radość?

Koniec roku szkolnego w świadomości administracji szkolnej wyznacza 31 dzień sierpnia. Jednak dla uczniów i ich rodziców...
27/06/2025

Koniec roku szkolnego w świadomości administracji szkolnej wyznacza 31 dzień sierpnia. Jednak dla uczniów i ich rodziców oraz nauczycieli był dziś.

Uroczyste recytacje, wręczanie nagród za osiągnięcia szkolne i pozaszkolne, a potem spotkania w klasach, świadectwa, kwiaty, kilka łez i nagle szkoła stała się pusta.

Za mną pierwszy rok pracy w masowej szkole podstawowej i pierwszy w roli nauczyciela współorganizującego proces edukacyjny. Wspierałam uczniów z trzech różnych klas w ich codziennej nauce, towarzyszyłam sukcesom i zmartwieniom, spotykałam się z nimi, by podczas dodatkowych zajęć pomagać im odszukać w sobie ścieżki dostępu do własnych umiejętności. Poznałam jednak większość uczniów z mojej szkoły - jeździłam z nimi na wycieczki, warsztaty, do teatru i kina, wędrowałam po górskich szlakach. Najmłodszych poznawałam pracując w świetlicy i patrząc jak pięknie budują relacje między sobą i zagłębiają się w swoim dziecięcym świecie.

Rozmawiałam z nimi o fascynującym świecie przyrody, ulubionych filmach, zwierzętach będących członkami rodziny, czy przestrzeniach, w których czują się dobrze. Szukaliśmy wspólnie wyjaśnienia frapujących ich zjawisk, słuchałam tajemnic i byłam zapraszana do radości, gdy zrobili coś, co bardzo chcieli.

Jeszcze do mnie w pełni nie dociera, że w poniedziałek w szkole nie spotkam dzieci, a w budynku będzie cicho. Ale już powoli czuję, że wreszcie pozwoliłam sobie na odczuwanie zmęczenia i dałam sobie prawo do odpoczynku.

Praca w szkole, zupełnie innej niż pamiętam ją z mojego poprzedniego nauczycielskiego życia, daje mi satysfakcję i jednocześnie otwiera oczy na to, jak bardzo zmieniło się podejście do wielu spraw. Wśród nauczycieli, z którymi pracuję są tacy tuż po studiach i tacy na emeryturze - nie zawsze jest łatwo znaleźć płaszczyznę porozumienia. A im bliżej było dzisiejszego dnia, tym silniej odczuwałam napięcia, nieporozumienia lub świadome tworzenie podziałów. Cóż - każdy z nas był już zmęczony.

Tym, którzy zaczęli wakacje, życzę solidnego naładowania baterii ☀️

P.S. Gdybyście się nie domyślili - na tych przepięknych obrazkach jestem ja😁

Niedawno przekonywałam Was, że warto czytać książki  (mam nadzieję, że daliście się przekonać), a chwilę później  wydało...
26/06/2025

Niedawno przekonywałam Was, że warto czytać książki (mam nadzieję, że daliście się przekonać), a chwilę później wydało kolejną powieść Autorki. Ucieszyłam się bardzo!

Delektując się maestrią języka, pięknie stworzonymi postaciami i fabułą rozpisaną na kilka planów czasowych, energią i jednocześnie tajemniczością zastanawiałam się jak ja Wam to wszystko opiszę. Bo - czyta się to z zapałem, z bohaterkami nawiązuje się relacje, ale gdyby tak literalnie napisać o czym to książka, to będzie trudno. Zdaje się, że to wyróżnik Grażyny Jeromin-Gałuszki ☺️

Zatem: jest to powieść o czteropokoleniowej rodzinie kobiecej. Mieszkają w zabytkowym budynku, w którym niegdyś mieściła się biblioteka. Są chakterne, w ich domu cyka 17 zegarów (każdy wskazuje inną godzinę) i głowią się skąd wziąć pieniądze, by w komforcie przeżyć najbliższą zimę.To powieść o kobiecym odnajdowaniu siebie - własnych potrzeb, swojego "ja", odrębnego od potrzeb męża, dzieci, lokalnych plotkarzy, pracodawcy czy współpracowników. To powieść o budowaniu relacji, której to sztuki uczymy się przez całe życie. Powieść o tym, aby pozwolić sobie na bycie szczęśliwą. Powieść o zbrodni z zazdrości i wyrzutach sumienia. Powieść o miłości, która kształtuje najpiękniej. To powieść o...

Mogłabym tak długo ☺️ Myślę, że każdy z Was znajdzie w "Skończyły mi się oczy" to co z nim zarezonuje. I to w czytaniu książek Jeromin-Gałuszki cenie najbardziej.

Polecam!

Piotr Oleksy upamiętnił miejsce, w którym się wychował w zaiście dogłębny sposób. Bazując na swoich wcześniejszych badan...
24/06/2025

Piotr Oleksy upamiętnił miejsce, w którym się wychował w zaiście dogłębny sposób. Bazując na swoich wcześniejszych badaniach, wywiadach pogłębionych z mieszkańcami Wolina, oraz materiałami drukowanymi dotyczącymi tego, co po 1945 roku działo się z tym przyłączonym do Polski miejscem świata, stworzył publikację, która czyta się z zaciekawieniem i - chwilami - niedowierzaniem.

Mam to wielkie szczęście żyć w miejscach o bogatej historii, podobnej do historii "Ziem Odzyskanych" opisywanych w tej książce. Urodziłam się w Ostródzie, wychowywałam nad Mamrami, dziś mieszkam na Śląsku. Każde z nich miało mieszkańców, którzy po wojnie nie byli mile widziani, każde zasiedlanie ludźmi z innych stron. Jak sobie radzili? O tym też przeczytacie w "Wyspach odzyskanych".

Piotr Oleksy zwrócił uwagę na społeczny wymiar mieszkania w rejonie, gdzie prawie nie ma autochtonów, a codzienność odmierza się sezonem letnim i okresem nazywanym "po sezonie", na to jak trudno jest działać wspólnie, ale jak wielkie są pokłady determinacji, by działając indywidualnie odnieść sukces gwarantujący stabilność finansową.

Ta książka to kolejna z serii Sulima którą warto polecić. Szczególnie jeśli jedziecie na wakacje w opisywane przez Piotra Oleksego strony.

Wspieram Szajka Szarego Wilka co miesiąc. Zachęcam do pójścia w moje ślady!
16/06/2025

Wspieram Szajka Szarego Wilka co miesiąc. Zachęcam do pójścia w moje ślady!

Kochani jak być może wiecie, wakacje dla organizacji pro zwierzęcych to szczególnie trudny czas.

Obecnie pod naszą opieką przebywa 26 zwierząt, w tym 6 psowatych, dla których znalezienie domów jest w zasadzie niemożliwe, próbujemy od około roku :(

Jesteśmy w trakcie gromadzenia środków na wybiegi dla dingo i wolfdogów. Co więcej, ponad naszą opieką przebywa także masa psów mało atrakcyjnych adopcyjnie: wiekowe Madison, Runa i Jawa, Tola, Bohun wycofana Czeremcha czy wymagająca bardzo doświadczonego opiekuna Cola. Najpewniej psiaki te zostaną u nas do końca swoich dni.

Aby móc zapewnić każdemu z naszych podopiecznych zarówno opiekę weterynaryjną, jak i wysokiej jakości karmę, niezbędne są na to bardzo duże środki. Dodatkowo każdy dorosły pies przed pójściem do adopcji jest kastrowany, chipowany i ogarniany weterynaryjnie- to kolejne wydatki. Szczeniaczki zanim opuszczą nasze domy tymczasowe są także w pełni zabezpieczane pod kątem chorób wirusowych, otrzymują chipy, są odrobaczane.

Zaraz zacznie się lato, a w tym okresie ilość psów wymagających zabezpieczenia znacznie się zwiększa. Abyśmy mogli temu podołać, musimy prosić Was o wsparcie. Jesteśmy kiepscy w proszeniu o pieniądze, ale w to co robimy w ramach wolontariatu, wkładamy całe swoje serca, ogrom czasu i energii.

Pomożecie nam przygotować się i przetrwać ten najtrudniejszy w roku okres jakim są wakacje? Każda wpłata jest dla nas ogromnie ważna. Nawet te przysłowiowe złotówki się liczą.

Możemy na Was liczyć?
pomagam.pl/latonadchodzi
Prosimy także o udostępnianie tego posta🙏

Wiem, że już niedługo wakacje. Ale jeśli - podobnie do mnie - już w sierpniu myślicie o tym, co pasjonującego zaproponow...
14/06/2025

Wiem, że już niedługo wakacje. Ale jeśli - podobnie do mnie - już w sierpniu myślicie o tym, co pasjonującego zaproponować swoim uczniom - to zaobserwujcie Ola w krainie edukacji - znajdziecie u niej wiele inspiracji!

Jak zachęcić dzieci do czytania...lektur📚❤️
Omawiając książkę📖poprzez emocje.
Rozwijając w dzieciach kreatywność.
I rozbudzając tym samym przyjemność z czytania.

Nie kieruję się listą lektur dla klas 1 - 3. Bo są to tylko propozycje. Wybrałam dla klasy 1 książkę:
"Dżok legenda o psiej wierności."
Ze względu na powiększoną czcionkę, niezbyt obszerną treść, dużą ilość ilustracji, bohatera - psa
i autentyczną historię rozgrywającą się w Krakowie.

🐕uważność z książką - jaka w dotyku jest okładka, czym pachnie, czy wydaje dźwięk

🐕zabawa w detektywów - poszukiwania w książce nazwy wydawnictwa, roku wydania, tytułu rozdziału
na określonej stronie itd.

🐕kto? co? - zapisywanie w grupach jak największej ilości słów, jaka? jaki? jakie? - gra "Przymiotniki" (bardzo polecam, jest świetna i tania❤️), kto szybciej znajdzie coś: miękkiego, małego, zimnego itd., wybranie spośród słów tych, które opisują coś lub kogoś z książki, co robi? - zapisywanie słów obrazujących co wydarzyło się w książce

🐕na podstawie części mowy układanie zdań dotyczących najważniejszych wydarzeń w książce
i zapisywanie ich na paskach papieru w grupach

🐕układanie planu emocji - ze zdań zapisanych
w grupach układanie całą klasą w kolejności chronologicznej wydarzeń w formie planu emocji, czyli wydarzeń zdaniem dzieci najważniejszych❤️

🐕pantomima - przedstaw tylko za pomocą ruchu bez wydania dźwięku odpowiedzi "co robi?"
z poprzedniego ćwiczenia: "warczy", "szczeka" itd.

🐕szycie - na kartonach szycie kolorowymi nićmi
imienia Dżok lub jego sylwetki

🐕wymyśl imię - układanie w grupach z liter alfabetu ruchomego imienia dla psa: Kicekin

🐕zabawa w tłumacza - dzieci zamieniły się
w tłumaczy: każda grupa zapisała zdanie w języku angielskim, a następnie po wymianie zapisywała zdanie przetłumaczone na język polski (właściciel Dżoka pan Nikodem był tłumaczem)

🐕projektowanie pomników - gdybyś miał zaprojektować pomnik dla Dżoka jakby wyglądał, tworzenie plakatów w grupach (autentyczny pomnik Dżoka znajduje się w Krakowie)

🐕debata "za i przeciw" posiadaniu psa - podział na dwie grupy i zapisywanie argumentów za posiadaniem i przeciw posiadaniu psa ("ciągle szczeka"😅), następnie dyskusja w formie wymiany argumentów
i kontrargumentów

🐕giga kartka z kalendarza - tworzenie gigantycznej kartki z kalendarza na podłodze "maj" całą klasą,
chodzenie po kalendarzu według wytycznych np.
jest pierwsza niedziela w maju, który dzień będzie
za 2 tygodnie, rozwiązywanie w grupach zadań kalendarzowych z odejmowanie i dodawaniem

🐕stop - klatka - przedstawianie w w bezruchu wybranej scenki z książki, pozostali odgadują

🐕film o Krakowie - oglądanie filmu o najciekawszych miejscach w jednym z najpiękniejszych miast Polski

🐕film o schronisku - dlaczego psy trafiają do schroniska...

🐕własna legenda z kostkami Story Cubes - wymyślanie w grupach własnej legendy na podstawie kostek opowieści i zapisywanie jej na paskach papieru.

🌲🌳A gdyby tak omówić lekturę w lesie...

🐕układanie z patyków sylwetki Dżoka oraz jego imienia

🐕myślenie krytyczne: "kolor - symbol - obraz" przyjaźń - wykorzystując dary natury, symbol przyjaźni jako roślina wyrastająca z ziemi🌱💚coś pięknego

🐕znaki rzymskie i miesiące - układanie z patyków kolejności miesięcy w kole, skakanie po kole według wskazówek: jest listopad... który miesiąc był
8 miesięcy wcześniej itd.

🐕poszukiwania miejsc w lesie do ukrycia jakiegoś skarbu

🐕wyrażanie swojej wdzięczności za...
"Jestem wdzięczny, że mamy zajęcia w lesie."💚

Wszystkie aktywności wymyślam na zajęcia sama.
Staram się połączyć kilka przedmiotów: polski, matematykę, angielski, plastykę, technikę i przyrodę.
Wykorzystuję wiele metod pracy, aby uwzględnić potrzeby dzieci: ruchu, zabawy, ciekawości.

Na zdjęciu główny bohater książki: Dżok🐕, który dosłownie wygląda jak prawdziwy❤️ułożony w lesie
z patyków przez dzieci💚.

Kawałek natury...
10/06/2025

Kawałek natury...

Dzień dobry! Mało czytam, mało piszę, choć o tym co już przeczytałam bardzo chce Wam opowiedzieć. Opowiem, tylko troszkę...
06/06/2025

Dzień dobry! Mało czytam, mało piszę, choć o tym co już przeczytałam bardzo chce Wam opowiedzieć. Opowiem, tylko troszkę później.

Zarzekałem się kiedyś, że praca polegająca na tym, że każdy mój dzień wygląda diametralnie różne od poprzedniego jest dla mnie stresująca. Albo przestała albo nadal jest, ale tak teraz -mniej więcej od połowy maja do końca roku szkolnego tak wygląda i wyglądać będzie 😉

Kupiłam dziś bilet nad morze. Za miesiąc stanę na plaży w Piaskach i będę szukała i bursztynu i atmosfery z książek Joanny Chmielewskiej 🤩

Udanego piątku!

Adres

Swietochłowice

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Prowincjonalna Nauczycielka umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Prowincjonalna Nauczycielka:

Udostępnij