
17/07/2025
Kilka słów dla Was kochani właściciele moich szczeniąt i Ci, którzy dopiero myślą 🙂
🐾 Czy wiesz ile wyrzeczeń kosztuje bycie hodowcą?
Bycie hodowcą to nie tylko zdjęcia słodkich szczeniąt i duma z pięknych psów .
To także cały ocean wyrzeczeń, które dla kogoś z zewnątrz są niewidzialne.
🕰️ Czas? Nie istnieje „wolne”, nie istnieje w naszym życiu pojęcie „czas”, „godzina”, chwila dla siebie gdy chcę lub potrzebuję. Żyjemy rytmem życia naszych psów.
Zapominasz o weekendach, wyjazdach, wakacjach. Jeśli już to na kilka godzin.
Nie pojedziesz do kina, kiedy w kojcu leżą noworodki.
Nie prześpisz spokojnie nocy, jeśli suczka w ciąży się niepokoi.
Nie odejdziesz od inkubatora, gdy jedno szczenię walczy o życie.
Nie jedziesz do lekarza z sobą, bo maluchy w domu, nie możesz ich zostawić. Zaniedbanie kończy się często źle, ale zanim zdecydujesz się iść do szpitala musisz wszystko ogarnąć, przygotować, zostawić instrukcję najbliższej osobie, która zajmie się na ten czas psami.
Hodowla nie ma "pauzy". Tu liczy się każda minuta.
💸 Pieniądze? Inwestujesz bez końca
💰 Dobre psy kosztują – i to dużo, często sprzedajesz cały miot żeby kupić tego jednego wymarzonego 🐩 albo odkładasz latami.
💰 Badania, testy genetyczne, wystawy, podróże, karma, suplementy, cesarki, leki, akcesoria – to tysiące złotych, już przestałam liczyć 🙂
💰 Dochód? Czasem go nie ma. Zdarza się, że zostajesz z długiem, rozdartym ❤️i... pustym kojcem.
💔 Emocje? Uczysz się cierpliwości i bólu
➡️ Gdy szczenię umiera w twoich dłoniach, a ty jesteś bezsilny.
➡️ Gdy s**a nie przeżywa porodu mimo twoich starań.
➡️ Gdy musisz odmówić osobie, która "tylko chce jednego pieska", bo widzisz, że to nie będzie dobry dom.
➡️ Gdy poświęcasz wszystko – a w zamian otrzymujesz hejt, zazdrość, pomówienia.
👩⚕️ Brak rutyny – jesteś hodowcą, ale też:
🩺 pielęgniarką
🍼 matką zastępczą
📖 genetykiem
📦 logistykiem
📷 fotografem
🧹 sprzątaczką
🧠 psychologiem
💬 doradcą dla swoich klientów, często na lata, i to cieszy, gdy piszecie do mnie i dzwonicie ☺️
👨👩👧👦 Rodzina i przyjaciele? Bywa ciężko
– „Nie możemy się spotkać, bo s**a rodzi.”
– „Nie przyjadę, bo szczeniaki mają biegunkę i muszę czuwać.”
– „Nie, nie zostawię ich z nikim. To chyba jasne.”
Nie każdy zrozumie. Nie każdy zostanie. Po latach jesteś ty i twoje ukochane psy. Reszta… no cóż, nie ma się nad czym rozczulać.
❤️ Ale w tym wszystkim… jest miłość
Miłość do zwierząt, do ich życia, do rozwoju rasy.
Miłość, która każe ci wstawać w nocy 10 razy albo czuwać i nie spać przez dwie doby.
Miłość, która nie pozwala iść na skróty.
Miłość, dzięki której maluchy rosną zdrowe, a ty – mimo zmęczenia – jesteś szczęśliwy.
🐶 Hodowca to nie „człowiek od szczeniaczków”.
To ktoś, kto rezygnuje z własnego komfortu dla dobra zwierząt.
To ktoś, kto nie przelicza miłości na pieniądze.
To ktoś, kto żyje między radością a bólem, i nadal nie zamieniłby tego na nic innego.
Tak, to prawda. Mimo braku sił, nierzadko braku już zdrowia, nie raz złamanego ❤️, ta pasja pozwala nam żyć dalej i dążyć do następnych celów. Ocieramy łzy i idziemy dalej, ból zostaje w naszych sercach na zawsze, z biegiem czasu jest coraz cięższy ale wstajemy i idziemy. Bo ta siła i determinacja jest w nas. 💪🏻
❤️ Szanuj hodowców z pasją. Oni codziennie dają z siebie wszystko, choć nikt tego nie widzi.❤️
Dziękuję za przeczytanie do końca ☺️