morskiePsy

morskiePsy opiekun i wychowawca psów

W końcu mamy prawdziwe lato. Słońce, wakacje, wreszcie pogoda zaczyna dopisywać. Ten maj, sami wiecie, był w kratkę: zim...
01/06/2025

W końcu mamy prawdziwe lato. Słońce, wakacje, wreszcie pogoda zaczyna dopisywać. Ten maj, sami wiecie, był w kratkę: zimno, mokro, na placu bywało bardzo cicho i psiaków na opiece dziennej również brakowało.

Przy okazji zauważyłem, że część z Was była trochę zagubiona w promocjach cenowych. Kiedy obowiązuje pełna kwota, kiedy można skorzystać ze zniżki — sam przyznaję, że nie wyszło to do końca jasno.

Dlatego upraszczamy zasady. Wprowadzam rabat za konsekwencję, lojalność, regularność, stałą współpracę, systematyczne wizyty. Nazywajmy to jak chcemy, ale zasada jest prosta: nie było Cię w zeszłym tygodniu — opłata wynosi 200 zł. Byłeś w zeszłym tygodniu — płacisz 150 zł. To powinno uprościć cały proces.

Dla psów przychodzących regularnie oferuję również możliwość odbioru i odstawienia do domu na terenie Sopotu i Gdańska. W najbliższym czasie ta usługa będzie zupełnie bezpłatna. Transport umawiamy indywidualnie i z wyprzedzeniem. Zastrzegam jedynie, że na wybrane dzielnice dojeżdżam tylko w konkretne dni tygodnia.

Chciałbym także uprościć i jednocześnie obniżyć koszt hotelu. Od dzisiaj pierwsza doba kosztuje 200 zł, a każda kolejna 150 zł.

A tak poza tym, u nas wszystko dobrze. Kraken rośnie jak na drożdżach. Właśnie skończył pięć miesięcy, waży już trzydzieści siedem kilogramów i ma sześćdziesiąt siedem centymetrów w kłębie.

Porządki na placu powoli dobiegają końca. Jesteśmy gotowi na najbardziej aktywny czas w roku.
Czekamy na Was i wasze Psy! Do zobaczenia! :)

Zbieram się z tym postem już od kilku tygodni.Ostatnio miałem sporo na głowie: powiększenie powierzchni użytkowej, rozpo...
01/05/2025

Zbieram się z tym postem już od kilku tygodni.
Ostatnio miałem sporo na głowie: powiększenie powierzchni użytkowej, rozpoczęcie sezonu letniego, Wielkanoc i mój mały projekt, o którym opowiem Wam już niedługo. Ale po kolei.

Sezon letni ruszył pełną parą już kilka tygodni temu. W tym roku pojawiło się parę zmian – jedną z nich są indywidualne spacery szkoleniowe, które prowadzę w środy. W związku z tym w te dni nie będą odbywały się zapoznania.

Dzięki nowym pomieszczeniom podjąłem decyzję, że noce będziemy również spędzać w Sopocie – na placu. Dla mnie to uproszczona logistyka, a dla psiaków więcej czasu na harce.
Nie obawiajcie się – nie rezygnuję z odbierania psów z domu! Co więcej, może za jakiś czas zdecyduje się o rozszerzenie strefy o Gdynię. Planuję jednak dobierać dni według dzielnic, z których danego dnia odbieram psy (Sopot jak zawsze – bez ograniczeń, tutaj odbiór możliwy każdego dnia).

Poza tym – wszystko po staremu. Ceny te same co na początku roku. Godziny pracy standardowe: rozpoczęcie 8:30–9:30, odbiór 16:00–17:00. Oczywiście, jeśli zajdzie potrzeba, możemy się umówić wcześniej lub później.

Jesteśmy wciąż w tym samym miejscu, przynajmniej jeszcze przez kilka miesięcy. Zaczynam już rozglądać się za nową lokalizacją, bo niebawem rusza budowa na obecnym terenie, a „życzliwi” sąsiedzi właśnie zorganizowali trzecią już listę, żeby się nas stąd pozbyć – tym razem przesłaniamy im widok. Na nasz plac. I nasze drzewa.:)

Zwracam się więc z prośbą: jeśli przychodzicie na dłuższą chwilę, chcecie porozmawiać, wejść na plac i spędzić z nami kilka minut – proszę, parkujcie na poboczu lub wzdłuż głównej ulicy. Nie podjeżdżajcie pod sam koniec uliczki – auta się blokują, a to prowadzi do nieprzyjemnymi sytuacjami.
Oczywiście, jeśli bardzo Wam się spieszy i chcecie tylko przekazać psa przy bramce – nie ma problemu, można na chwilę podjechać.

Znalezienie nowego miejsca nie jest łatwe, zwłaszcza że zależy mi aby zostać w Sopocie lub najbliższej okolicy.
Dlatego – jeśli wiecie, gdzie można znaleźć odpowiedni teren, coś pod dzierżawę od Gminy Sopot, albo może znacie kogoś, kto wstrzymuje się z budową i mógłby wynająć plac – dajcie znać.
To dla mnie bardzo ważne. Liczę na Waszą pomoc.:)

Wracając do spacerów. Prowadzę je w środy między 9:30 a 16:00, a sam spacer trwa zwykle półtorej godziny. Jego celem jest przypomnienie, powtórzenie i utrwalenie zasad, o których rozmawialiśmy przy zapoznaniu.
Jeśli mimo lekcji z zapoznania nadal nie udaje Wam się kontrolować psiaka – to spotkanie jest właśnie dla Was.

Na początek odświeżamy zawracanie na placu, a potem ruszamy w teren: po mieście, wzdłuż ruchliwych ulic, przez podziemne przejścia, Monciaka i tłumy ludzi, które tam się zwykle kręcą. Następnie kierujemy się na psią plażę lub sopockie błonia, gdzie ćwiczymy przywołania.

W razie potrzeby, jest to właściwy czas aby, pod moim okiem, nabyć doświadczenia z narzędziami i mieć pewność, że używa się ich prawidłowo.
Usługa kosztuje 250 zł. Zapraszam! :)

Zarzucam Was dziś zdjęciami z ostatnich trzech miesięcy, miłego oglądania!

12/04/2025

Kraken jest z nami już od siedmiu tygodni i niedawno skończył trzy miesiące. Wyrasta na psa zrównoważonego, o spokojnym charakterze i opanowanym usposobieniu. Bardzo szybko uczy się nowych komend, akceptuje zasady i dobrze odnajduje się w komunikacji z opiekunem.
Kraken to piesek czuły, otwarty i bardzo kochający ludzi. Tę cechę z pewnością odziedziczył po bracie Piracie, nie tacie. 😉

Moje ćwiczenia przynoszą efekty – nawet w pracy z tak młodym psem. Kraken jest uważny i skoncentrowany, chętnie współpracuje z opiekunem. Potrafi ignorować rozproszenia i skupić uwagę na powierzonym zadaniu. Oczywiście wciąż jest bardzo młody, więc nie mogę oczekiwać zbyt wiele, ale postępy, które robi, są naprawdę zadowalające. Jestem dumny z mojego psynka.
Zamieściłem dla Was filmy z naszych ćwiczeń, żeby pokazać, jak maluch radzi sobie na placu – a przy okazji może i przypomnieć Wam nasze podstawowe ćwiczenia: spojrzenie w oczy, komunikację, przywołanie, wodzenie oraz komendę „stój”. Cieszy mnie też to, że już na początku wprowadzona zasada niewyprzedzania na spacerze bardzo szybko się u niego utrwaliła. Kraken idzie swobodnie i pewnie siebie – obok mnie, nie próbując przejąć prowadzenia.

Oczywiście nie jest idealnie. Dominujące cechy temperamentu Krakena czasem wychodzą na wierzch. Potrafi ustawiać dorosłe psy i pokazywać im, gdzie jest ich miejsce. W zabawie często dominuje, wykorzystując swój rozmiar podczas harców z mniejszymi psami. Jest bardzo zaborczy o jedzenie. Nikomu nie pozwoli zbliżyć się do swojej miski, czy nawet w pobliże karmy.
Oczywiście pracujemy nad tym. Staram się korygować niewłaściwe zachowania, choć nawet dorosłe psy są bardzo powściągliwe w reakcjach na jego zaczepki – w końcu to jeszcze szczeniak.

Kraken równocześnie bardzo szybko rozwija się fizycznie. Przybiera około 2 kg tygodniowo i obecnie waży już 25 kg. Powoli zaczyna przerastać Pirata. Choć – wiadomo – to wciąż niezdarna klucha.
Ma też dobry apetyt, zjada dwa kilo barfa’a dziennie.

Wkrótce kolejny update, pozdrawiam!:)

Ps. Dodam te filmy też w rolach, bo tutaj jakoś jest tragiczna.

Poznajcie Krakena, to mój psynek, owczarek środkowoazjatycki. Obecnie ma 7 tygodni i waży ponad 10 kg. Zdecydowałem się ...
24/02/2025

Poznajcie Krakena, to mój psynek, owczarek środkowoazjatycki. Obecnie ma 7 tygodni i waży ponad 10 kg. Zdecydowałem się na szczeniaka, a nie adopcję, gdyż potrzebuję psa o konkretnych cechach temperamentu, którego będę mógł wychować od początku i przygotować do czekającej go pracy. Kraken, kiedy podrośnie, będzie pilnował naszego placu, przejmie także dotychczasowe obowiązki Pirata – pilnowanie stada i kontrolę interakcji, żeby nikt nie wchodził w agresję; pierwszy kontakt podczas zapoznania nowych podopiecznych, zaganianie sfory i korygowanie psiaków, które za bardzo się oddalą. Tak, Piracik to wszystko potrafi – kto był z nami na spacerze, ten wie. 🙂 Teraz jego rolą będzie pokazanie młodemu, jak to się robi.

To jednak nie tylko kwestia obowiązków. Kraken nauczy się funkcjonować w naszym systemie i w codziennej pracy z psami. Będzie nie tylko pełnił rolę stróża i przewodnika stada, ale także potrafił przekazywać zasady, które pozwolą nowym podopiecznym harmonijnie współpracować z innymi psami i reagować na różne sytuacje.

Owczarki środkowoazjatyckie to psy pewne siebie, zrównoważone i niezależne. Są czujne, inteligentne i odważne, z silnym instynktem terytorialnym. Są doskonałymi stróżami, ale jednocześnie potrafią być czułe i opiekuńcze wobec swojego stada. Przez wieki wykorzystywano je do ochrony stad przed drapieżnikami, co sprawiło, że to psy potrafiące samodzielnie podejmować decyzje i oceniać zagrożenie.

Kraken nie jest wyjątkiem – od pierwszych dni pokazuje, że doskonale wie, czego chce, a jeszcze lepiej, co mu się nie podoba. Jest zaborczy, nieustępliwy i bardzo trudno go zniechęcić. Nie odpuszcza ani w zabawie, ani przy misce, co oznacza, że wychowanie go nie będzie proste. Kraken był pierwszym psem z miotu, największym i najbardziej dominującym, co mogliście zobaczyć na relacjach.

Kraken od pierwszego dnia czuje się jak u siebie. Nie jest typem szczeniaka, który rzuca się w wir zabawy bez zastanowienia – najpierw patrzy, ocenia, analizuje, a dopiero potem podejmuje decyzję. Nie oznacza to jednak, że się waha. Wręcz przeciwnie – jeśli uzna, że coś jest warte jego uwagi, konsekwentnie dąży do celu. Z kolei w sytuacjach, które wydają mu się znajome, działa z dużą pewnością siebie – w momentach mojej interakcji z psami wychodzi do przodu i próbuje mnie chronić.

Wybierając szczeniaka, ważne dla mnie było, by od początku miał kontakt z różnymi bodźcami, a nie był wychowywany wyłącznie w zamkniętym kojcu. Kraken swoje pierwsze dni spędził w stodole wraz z innymi zwierzętami, a następnie przeniósł się na zewnętrzny wybieg i budę – dorastał więc na świeżym powietrzu. Dzięki temu od początku miał styczność z różnymi dźwiękami, zapachami i sytuacjami, co pozwoliło mu naturalnie rozwijać pewność siebie i zdolność adaptacji. W hodowli Owczarek Środkowoazjatycki FCI Hodowla Gigantum Cao miałem pewność, że dostanę psa dobrze przygotowanego do życia – i jak na razie Kraken tylko to potwierdza. Istotne było dla mnie, aby hodowla była zarejestrowana w ZKWP, a rodzice byli zdrowymi championami.

Przy zakupie Krakena przeprowadziłem Test Volharda, który ocenia temperament szczeniaka. Sprawdza on m.in. przywiązanie do człowieka, reakcję na ograniczenie swobody, dominację, wrażliwość na bodźce i stabilność emocjonalną. Wyniki Krakena poniekąd potwierdziły to, co widzę na co dzień, jednak w znajomym środowisku młody dużo mocniej zaznacza swoją dominację.

Uważam, że każdy przyszły opiekun powinien przeprowadzić taki test ze swoim szczeniakiem. Nawet jeśli nie wpłynie on na wybór psiaka, to przynajmniej da nam wiedzę, jaki może być w przyszłości. Oczywiście wrodzone cechy temperamentu nie są jedyne. Na osobowość składają się także nabyte cechy charakteru, ale świadomość predyspozycji na pewno pomoże w wyborze odpowiedniego podejścia do wychowania.

Niewiele owczarków środkowoazjatyckich można spotkać w miastach – to bardzo duże psy stworzone do pracy w otwartych przestrzeniach. Można powiedzieć, że do miasta się nie nadają, ale idąc tym tropem, podobnie sprawa wygląda z innymi owczarkami i psami pasterskimi, psami myśliwskimi – wyżłami, posokowcami czy innymi terierami et c. Jest bardzo niewiele ras stworzonych do życia w mieście i nie o rozmiar tutaj chodzi, lecz o reaktywność i zapotrzebowanie na ruch.

Największym wyzwaniem dla psa tej rasy w mieście nie jest sama przestrzeń, lecz ilość niekontrolowanych bodźców, bliskość obcych ludzi oraz psów. Owczarki środkowoazjatyckie są stworzone do patrolowania i ochrony, więc ich naturalnym instynktem jest czujność i dystans. Dlatego kluczowa jest odpowiednia socjalizacja i nauka, kiedy warto reagować, a kiedy można odpuścić.
Również dlatego zdecydowałem się na wczesną socjalizację. Zdaję sobie sprawę z zaleceń polskich weterynarzy, aby czekać z socjalizacją do drugiego szczepienia na choroby zakaźne (Kraken jest po pierwszym). Obecnie w okolicy nie ma zagrożenia epidemiologicznego dla żadnej z tych chorób, psy, które wpuszczam na plac, nie wykazują symptomów. Dla mnie korzyści z socjalizacji przeważyły nad zagrożeniami, ale ostatecznie jest to indywidualna decyzja właściciela.

Wybrałem tę rasę także dlatego, aby pokazać, że każdego psa można wychować, nauczyć łagodności, posłuszeństwa i szanowania zasad. Chciałbym także pokazać, że moje metody są uniwersalne, można je wprowadzać od samego początku i są skuteczne na każdym etapie życia psa; ułatwiają komunikację i wychowanie stabilnego, posłusznego psiaka.

**Konsultacje**

Opieka nad szczeniakiem nie jest prostą sprawą. Nie specjalnie możemy uczyć się na błędach, gdyż nie zdarza się często. Również i ja mam wątpliwości i nieznane problemy. Tak małym szczeniakiem opiekowałem się przeszło 16 lat temu.

Całe szczęście, pracuje z nami Paulina, która ma spore doświadczenie w tym temacie. Wcześniej pracowała w kilku hodowlach, opiekując się małymi szczeniakami. Przygotowuje się także do roli technika weterynarii, mam więc do niej pełne zaufanie w tych sprawach.

Często zgłaszają się do nas osoby, które dopiero planują kupno szczeniaka. Zastanawiają się, jaką rasę wybrać, jak się do tego przygotować i co robić w jego pierwszych dniach w domu. Jednocześnie przez kilka tygodni nie chcą wprowadzać psa do dużej grupy, gdyż boją się o jego zdrowie i bezpieczeństwo. Wychodząc im naprzeciw, proponujemy konsultacje domowe prowadzone przez Paulinę, która dojedzie do Was do domu i opowie, jak radzić sobie z małym psem.

Wyjaśni, czym jest Test Volharda, jak go przeprowadzić i dlaczego warto to zrobić. Jeśli dopiero szukacie psa, pomoże w wyborze rasy – wytłumaczy specyfikę i cechy temperamentu różnych psów oraz oceni, czy dany typ będzie pasował do Waszego stylu życia. Podpowie, co robić z psem przez pierwsze tygodnie – jak zorganizować życie w domu, czym i jak karmić, jak dbać o zdrowie i higienę, jak bawić się i komunikować, a także jak od początku ustalać jasne zasady, które pomogą uniknąć problemów w przyszłości.

Ta usługa kosztować będzie 350 zł, dostępność ograniczona, zapraszamy!!

„Czym jest wychowanie psa?”Pracuję z psami od przeszło sześciu lat. Zaczynałem jako wolontariusz w schronisku dla bezdom...
26/01/2025

„Czym jest wychowanie psa?”

Pracuję z psami od przeszło sześciu lat. Zaczynałem jako wolontariusz w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Sopocie, później przyszły studia podyplomowe z kynopsychologii i kurs trenera psa. W trakcie pracy miałem okazję poznać różne metody szkoleniowe – od klasycznych technik opartych na awersji i wymuszonym posłuszeństwie, przez treningi skoncentrowane na sportowych zasadach obedience, aż po podejścia promujące wyłącznie pozytywne wzmocnienia i niemal całkowitą autonomię psa, które są chętnie rekomendowane przez wielu behawiorystów.

Żadna z tych metod nie była dla mnie wystarczająca. Wymuszanie posłuszeństwa siłą, takie jak przydeptywanie smyczy, było nie do zaakceptowania. Z kolei ignorowanie negatywnych zachowań, takich jak brak reakcji, gdy pies na nas skacze, czy poleganie wyłącznie na nagradzaniu, często okazywało się nieskuteczne.

Postanowiłem obrać własną drogę, tworząc indywidualny styl i technikę opartą na zrozumieniu emocji psa, budowaniu klarownej komunikacji i prawidłowej relacji. Skupiam się na odkrywaniu przyczyn psich zachowań oraz wypracowywaniu rozwiązań, które opierają się na zdrowym rozsądku, a nie na idealistycznych założeniach. Moje podejście łączy pracę nad zaufaniem i posłuszeństwem z kontrolą emocji oraz rozwijaniem umiejętności społecznych psa.

Wychowanie psa to coś więcej niż nauczenie kilku komend. To budowanie relacji i zrozumienie psich potrzeb. Dobrze wychowany pies jest radosny, zrównoważony, pewny siebie i obyły w różnych sytuacjach społecznych. To pies ufny i opanowany. Ale żeby tego dokonać, to my, opiekunowie, musimy być odpowiedzialni – rozumieć psa, jego potrzeby i charakter, i nie traktować go jak dziecka czy człowieka.

Każda rozumna istota w społeczeństwie potrzebuje zarówno pozytywnych, jak i negatywnych wzmocnień, by nauczyć się funkcjonować w sposób świadomy i odpowiedzialny. Pies, będąc częścią naszego społeczeństwa, korzysta z jego dobrodziejstw, ale musi przestrzegać zasad. W środowisku miejskim, które jest przystosowane wyłącznie do ludzi, pies szczególnie musi dostosować się do reguł.

To my, jako opiekunowie, odpowiadamy za jego bezpieczeństwo i zachowanie. Relacja pies-opiekun wymaga hierarchii i zaufania. Pies musi wiedzieć, że to my podejmujemy decyzje, i ufać, że są one dobre. Popularne stwierdzenie, że „pies to najlepszy przyjaciel człowieka”, jest piękne i prawdziwe, ale nie oznacza, że my mamy być przyjaciółmi psa. Jesteśmy opiekunami odpowiedzialnymi za jego dobrostan.

Jeśli Twój lękliwy pies wskoczy pod autobus albo podbiegnie nieproszony do innego psa, który go ugryzie, będzie to tylko Twoja wina. Nie kontrolowałeś go. Nie pracowałeś wcześniej nad jego reaktywnością, nie skupiałeś się na skutecznym odwołaniu.

Wychowanie psa to nie tylko odpowiedzialność, ale i inwestycja w szczęśliwe życie – zarówno psa, jak i opiekuna.

Cześć!Z okazji Nowego Roku, postanowiłem odświeżyć i ponownie podzielić się przepisem na firmowe smaczki. Niestety obecn...
12/01/2025

Cześć!

Z okazji Nowego Roku, postanowiłem odświeżyć i ponownie podzielić się przepisem na firmowe smaczki. Niestety obecnie nie mam już czasu i możliwości, aby piec dodatkowe porcje dla klientów; być może w przyszłości, kiedy będę mógł delegować zadania pracownikom.
Tymczasem zapraszam do pieczenia, ale ostrzegam - w domu będzie pachnieć;)

Paszteciki wątróbkowe z bazylią i oregano.

525 g zmielonej wątróbki z indyka

200 g mąki ryżowej

100g smalcu gęsiego

2 jajka

łyżka bazylii i łyżka oregano

Przepis jest bardzo prosty.

Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Osobno mokre - zmielona wątroba + roztopiony smalec + jajka. Osobno suche - mąka + przyprawy. Następnie wszystko razem, do uzyskania jednolitej masy.

Masę wylewamy na blachę, do 1.5 cm wysokości i wkładamy, na 25 minut, do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. Następnie obracamy "na plecy" i pieczemy kolejne 25 minut.
Uwaga: Smaczki uwalniają silny aromat!

Następnie wyjmujemy, pozwalamy ochłonąć i kroimy na kawałki żądanej wielkości.
Gotowe!

Paszteciki należy przechowywać w lodówce i użyć w przeciągu 10 dni od upieczenia.

Drodzy Klienci i Przyjaciele!W Nowym Roku życzymy Wam zdrowia, spokoju i radości ze wspólnych chwil z Waszymi psami. Nie...
04/01/2025

Drodzy Klienci i Przyjaciele!

W Nowym Roku życzymy Wam zdrowia, spokoju i radości ze wspólnych chwil z Waszymi psami. Niech każdy spacer przynosi Wam i Waszym czworonogom harmonię i przyjemność, niezależnie od pogody.

Dziękujemy za zaufanie i wspólnie spędzony czas w minionym roku. Do zobaczenia w 2025 – na treningach, spacerach i w każdej psiej przygodzie!

Z początkiem roku wprowadzamy kilka zmian w naszej działalności, które, mamy nadzieję, pozwolą nam jeszcze lepiej dbać o Wasze psy i wspierać Was w ich wychowaniu. Niestety, jedną z tych zmian jest konieczność podniesienia cen naszych usług.

Nie podejmuję tej decyzji lekko – przez ostatnie dwa lata starałem się utrzymać stawki bez zmian. W tym czasie inflacja wzrosła o ponad 20%, a koszty prowadzenia firmy znacząco się zwiększyły. Zainwestowaliśmy w rozwój naszych usług, zapewnienie psom większego bezpieczeństwa i podniesienie standardów opieki, które są dla nas priorytetem.

Jednocześnie, chcąc promować regularne korzystanie z naszych usług i ograniczyć obciążenie dla stałych klientów, wprowadzamy specjalne zasady:
1. W przypadku rezerwacji co najmniej czterech spotkań na opiekę dzienną, koszt jednego spotkania nie zmieni się i nadal wynosi 150 zł.
2. Stawka hotelowa wzrosła dla pierwszych dwóch dni i wynosi obecnie 200 zł, jednak każdy kolejny dzień objęty jest zniżką 25%, co oznacza, że kosztuje 150 zł – tak jak dotychczas.

Dziękujemy Wam za wsparcie, polecenia, lajki i recenzje na Google. To one są dla nas największą reklamą, dzięki której do „morskichPsów” trafiają osoby, którym naprawdę zależy na poprawie relacji z ich psami.
Dzięki Wam nie musimy posiłkować się reklamą , a nasze usługi docierają do tych, którzy najbardziej ich potrzebują.

Cieszymy się, że możemy razem z Wami tworzyć społeczność opiekunów, dla których dobro psa to priorytet. Wierzymy, że zrozumiecie naszą decyzję i pozostaniecie z nami w tym nowym roku.

Pozdrawiamy,
Karol i zespół „morskiePsy”

Drodzy klienci i przyjaciele,Niech te Święta przyniosą Wam ciepło, spokój i wiele psich uśmiechów. Życzymy Wam radości, ...
24/12/2024

Drodzy klienci i przyjaciele,

Niech te Święta przyniosą Wam ciepło, spokój i wiele psich uśmiechów. Życzymy Wam radości, miłości, a Waszym psiakom długich spacerów i mnóstwa smaczków. Dziękujemy, że jesteście częścią naszej psiej rodziny – to dla nas wielka radość wspierać Was i Waszych czworonożnych przyjaciół na co dzień.

Wesołych Świąt!
Karol i morskiePsy

P.S. W Święta, a także między nimi, pracujemy codziennie. Jeśli potrzebujecie wsparcia, chętnie zaopiekujemy się Waszym psiakiem w ramach opieki dziennej lub hotelowej. Są jeszcze wolne miejsca na Sylwestra!

Jesień za nami, a ja wreszcie znajduję chwilę, żeby podzielić się z Wami tym, co u nas nowego. Ostatnie miesiące były ta...
01/12/2024

Jesień za nami, a ja wreszcie znajduję chwilę, żeby podzielić się z Wami tym, co u nas nowego. Ostatnie miesiące były tak intensywne, że nawet nie znalazłem czasu, by podsumować nasze wakacje. Na szczęście udało mi się wtedy trochę odpocząć, nabrać sił i wrócić do pracy z nową energią.

Co działo się przez ostatnie miesiące? Dużo! Przede wszystkim, do zespołu dołączyła Paulina – wspaniała opiekunka i trenerka psów, a wkrótce także technik weterynarii. Dzięki niej nasze „morskiePsy” zyskały nie tylko dodatkowe ręce do głaskania, ale także ogrom pasji i nową perspektywę, którą wnosi każdego dnia.

Jesień była dla nas niezwykle pracowita – mieliśmy okazję pomóc wielu wspaniałym psom i ich opiekunom. Każdy dzień przynosił nowe wyzwania, które były dla nas cenną lekcją, a obserwowanie zmian zachodzących w Waszych psiakach dawało mi ogromną satysfakcję.

Codziennie pracuję z Waszymi psami, starając się zrozumieć ich potrzeby, pomóc im odnaleźć spokój, radość i równowagę. Mieliśmy szczeniaki nabywające ogłady podczas pierwszych socjalizacji. Pomagaliśmy lękliwym psiakom odnaleźć pewność siebie, a tym reaktywnym wyciszyć emocje. Każdy z tych momentów daje mi poczucie, że to, co robię, ma sens.

Chcę Wam serdecznie podziękować za wszystkie polecenia i pozytywne opinie. To dla mnie ogromny zaszczyt i potwierdzenie, że doceniacie moją pracę. Nadal będziemy się rozwijać, a pomysły na to, jak udoskonalić nasze działania, już kiełkują i czekają na realizację w przyszłym roku.

Tymczasem zapraszamy Wasze psiaki na opiekę dzienną. Mimo niskich temperatur, zapewniamy im mnóstwo rozrywki i aktywności. W tym roku dysponujemy dużym, ogrzewanym pomieszczeniem socjalnym, ciepłym i przytulnym miejscem, idealnym na odpoczynek po harcach na mrozie. W środku, poza mizianiem, Paulina oferuje psiakom różne zabawy, uczy sztuczek i pokazuje, co to Nosework.

Zbliża się okres Świąt i Nowego Roku, a my mamy jeszcze wolne miejsca hotelowe dla Waszych psiaków. To doskonała okazja, by zapewnić im troskliwą opiekę i mnóstwo aktywności w czasie, gdy Wy będziecie zajęci przygotowaniami lub świętowaniem.

Dziękuję Wam, że byliście z nami tej jesieni i wspieraliście „morskiePsy”. Do zobaczenia wkrótce!

Pozdrawiam serdecznie,
Karol i zespół morskiePsy

Pogoda nam się delikatnie popsuła, wczoraj lało, dzisiaj wieje. Na rozgrzanie przygotowałem więc dla Was przypomnienie n...
14/09/2024

Pogoda nam się delikatnie popsuła, wczoraj lało, dzisiaj wieje. Na rozgrzanie przygotowałem więc dla Was przypomnienie naszych letnich poranków na plaży.

Wszystkim bardzo dziękuję za zainteresowanie zapoznaniami i polecanie morskichPsów. Dzięki Wam ta firma rośnie i ciągle się rozwija.
Do końca miesiąca mam zaplanowanych jeszcze ośmiu nowych podopiecznych i brak miejsca na kolejne spotkania.
Nowe zapoznania będę umawiał dopiero po powrocie z urlopu, podczas którego chciałbym ponownie przemyśleć koncepcję i odświeżyć formułę spotkań; stąd na przestrzeni najbliższych tygodni, wraz ze zdjęciami w relacjach będą pojawiały się ankiety, do których wypełniania gorąco zachęcam. Dziś pierwsza:)

W końcu, wróciła wiosna, słońce i ciepła pogoda. Nic nie publikowałem zimą, ale był to dla nas aktywny okres. Przyjęliśm...
31/03/2024

W końcu, wróciła wiosna, słońce i ciepła pogoda. Nic nie publikowałem zimą, ale był to dla nas aktywny okres. Przyjęliśmy kilkunastu nowych podopiecznych, ogarnialiśmy agresję, dodaliśmy pewności lękliwym psiakom, wychowaliśmy kilku młodziaków. W ten weekend zasypię Was więc masą zdjęć:)

Zaczynamy sezon letni. Od teraz będziemy zostawać na placu przez cały dzień - między 8:30 a 17:00, czasem jeszcze dłużej; można będzie przywieść i odebrać psiaka o każdej porze.
Od kilku dni dysponujemy także powiększoną powierzchnią socjalną; psiaki będą miały masę miejsca żeby odpoczywać, a my spore pomieszczenie do spokojnego prowadzenia konsultacji.

W tym sezonie letnim będziemy prowadzić zapoznania i przyjmować nowych podopiecznych. Od początku polegamy przede wszystkim na Waszych poleceniach. Dziękuję Wam za to i zachęcam wszystkich do dzielenia się opinią o naszej szkole.
Jednocześnie przypominamy że najlepsza forma kontaktu jest formularz dostępny na stronie lub wiadomości tekstowe w dostępnych aplikacjach.

Więcej podopiecznych, to więcej obowiązków i uwagi. Mimo, że cały czas staram się rozwijać i potrafię ogarnąć coraz większą grupę psiaków, wydaje się że wkrótce będę potrzebował kogoś do pomocy. Jeśli znacie jakąś młodą osobę, która lubi i nie boi się psów, i chciałaby nauczyć się z nimi pracować; wspomnicie jej o naszej firmie:)

Miałem trochę obsuwy z przygotowaniem nowej wersji obroży. Wspomniałem o nich już w styczniu. Są gotowe, wkrótce pojawią się na zapoznaniach, w sklepie za jakiś czas; niedługo zostaną przedstawione w poście, a zainteresowani będą mogli je zamówić.

W przygotowaniu są kolejne artykuły na bloga. W ostatnim czasie przyjmowałem wiele psiaków których właściciele wahali się nad kastracją. Kilku poleciłem czasową kastrację medyczną, paru odradziłem ze względu na temperament psa. Wszystkim którzy jeszcze się wahają, proponuję artykuł z bloga „Czy psa należy kastrować”.
www.morskiePsy.pl/blog

A na koniec mała ankieta:)
Rozważam przygotowanie zestawu krótkich filmów z ćwiczeniami i komendami które prezentuje podczas zapoznania i konsultacji.

Czy taka forma byłaby dla Was pomocna w odświeżeniu informacji?
Odpowiedź umieśćcie u komentarzach!

Okres świąteczny za nami, gościliśmy łącznie 24 psy, a na imprezie sylwestrowej była nas trzynastka:)Wszystkim właścicie...
13/01/2024

Okres świąteczny za nami, gościliśmy łącznie 24 psy, a na imprezie sylwestrowej była nas trzynastka:)
Wszystkim właścicielom serdecznie dziękuję za zaufanie.

W tym tygodniu trochę odpoczęliśmy, od następnego wracamy z zapoznaniami i konsultacjami.
Przyjmuję też zapisy na hotel w ferie zimowe, miejsca ograniczone!

Na ten rok zaplanowałem sporo zmian i nowości. Jedną z nich będą prezentowane w zeszłym tygodniu obroże z klamrą. Bardzo Wam dziękuję za udział w ankiecie. Zmotywowała mnie do pracy:)
W przyszłości również będę liczył na Waszą pomoc!

Do zobaczenia:)

Adres

23 Marca 13a
Sopot
81-820

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy morskiePsy umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do morskiePsy:

Udostępnij

Kategoria