10/01/2025
Po lekko ponad 3 miesiącach od adopcji robimy drobne postępy 🙂
Troszkę cofnęliśmy się, żeby móc na nowo ruszyć do przodu...
Nunka dostała cieczkę, więc teraz nie ma luźnego hasania z pieskami, ale za to coraz częściej robi siku poza domem- może znaczy teren, może jej się po prostu odmieniło, zobaczymy co będzie po, w każdym razie cieszymy się na każde kilka kropel na dworze 😁 skubana już zdążyła się nauczyć, że za siku jest nagroda i wczoraj za jednym razem tylko przykucnęła patrząc na mnie gdzie szyneczka 🤣 Na podłogę wróciły też maty, załatwia się na nie, ale staramy się zamykać Majki pokój i jak tylko widzimy, że się coś kręci to szybko na dwór.
Wychodzimy i... Rano miskę bierzemy na dwór- miskę z pysznym mokrym żarełkiem-no cóż suche kole w zęby trochę 🤣 no i je możliwie blisko ulicy, żeby skojarzyła auta z czymś fajnym, w planie jest przesuwanie się aż do chodnika- może do wiosny się uda 😅
Pewnie tu też będą 2 kroki do przodu, 5 do tyłu.
Czasu trzeba...
Odwołanie ma w sumie nawet lepsze niż miała Minula 🌈 chociaż z nią jest trudniej pracować bo ona nie jest tak łasa na smaczki i jak się czegoś boi to strach wygrywa, u Minnie zawsze wygrywało jedzenie choćby nie wiem jaki był strach. Co nas cieszy też- ona nie ma potrzeby podchodzić do każdego psa, można jej powiedzieć idziemy i ona idzie, nie wpatruje się już z daleka w nie, a jeśli podchodzi, podchodzi przyjaźnie, więc ok 🙂
Po rozmowach z behawiorystką i z racji tego że świetnie dogaduje się z psami i jest przy nich pewniejsza chcieliśmy zaadoptować starszą towarzyszkę, która pokaże jej po psiemu że świat jest fajny, nie nudziłyby się będąc same w domu, ale... Niestety. Lepszy zimny kojec i boks niż rodzina 🥴 a potem dramat bo tyle psów czeka na nowych opiekunów, szkoda tylko że nie można ich adoptować. Długa historia.
Nunka na razie będzie psią jedynaczką, a może kiedyś coś się zmieni 🙂 Ostatnio znów myślała, że jest kotem, bo bawiła się z nimi wspólnie wędką 🤣