
03/02/2025
Ostatni czas był naprawdę mega wymagający 😉
Czas zamykania tematów, rozpoczynania nowych i ciągłego planowania, żeby nowy rok był produktywny – zarówno dla mnie, jak i dla całego zespołu 🐮
Oczywiście, nie samą pracą człowiek żyje, więc muszę Wam się przyznać, że czas adaptacji do nowej rzeczywistości mieszkania w Bydgoszczy też musiał trochę potrwać 🤷🏻♂️
Przeprowadzka, ogarnianie przedszkola, odkrywanie nowych miejsc, gdzie można zresetować głowę po wielu godzinach pracy. I nie piszę tu o barach 😅 a raczej o siłowni czy klubach sztuk walki 💪
Myślałem, że dostosowanie się całą rodziną do zmiany wsi na duże miasto będzie prostsze….ale nie poddaję się 😉
Małymi krokami dążę do równowagi między pracą, życiem rodzinnym, towarzyskim i zdrowiem.
Krok po kroku, bo przecież co to za życie bez małych kroczków! 😉
A jakie mam plany na ten rok:
☑️ Praca:
Nauka i pogłębianie wiedzy w dziedzinie embriotransferu krów oraz udział w kilku naprawdę fajnych krowich konferencjach 🐄
Udział w kursach zarządzania zespołem i poprawy zarządzania firmą 🧐
Otwarcie nowej firmy (ale ciii, na razie nie chcę Wam zdradzać wszystkich tajemnic😎)
Prowadzenie szkoleń - tu będzie gęsto 😁
☑️ Zdrowie:
Może jakieś zawody? 🤔 Czas pokaże, czy 40-latek jeszcze może wyjść na ring 😅
Spalanie kortyzolu gdzie się da! Po tylu zadaniach muszę gdzieś wyrzucić tę energię!⚡️
☑️ Życie prywatne:
No i teraz wyzwanie, które może mnie przerosnąć, ale do odważnych świat należy – nie przenosić pracy i emocji z nią związanych do domu. Chciałbym spędzać czas z rodziną na 100%, a nie bawić się z dzieckiem, myśląc o robocie! 🐮
Ale muszę przyznać, że rodzina to najlepszy reset po całym dniu z krowami! ☺️
Dajcie znać, jak u Was! Jakie macie plany na najbliższy rok? I czy też czasem czujecie, że niektóre wyzwania to jak „skok na ring”?
No i dziękuję, że jesteście tu ze mną ❤️🐮