28/06/2025
•spacer •smycz •pies •relacja
Nie chodzi o to, żeby zawsze się mijać.
Nie chodzi o to, żeby zawsze podchodzić.
Chodzi o to, żeby przestać działać automatycznie.
Z jednej strony – psy spuszczane luzem, bez pytania, bo „one się muszą dogadywać”.
Z drugiej – krzyki: „Proszę zabrać psa!”, zanim psy w ogóle zdążą spojrzeć na siebie.
Dwa światy, dwie skrajności. Zero relacji.
A przecież to może wyglądać inaczej.
Można zatrzymać się na moment.
Zobaczyć postawę własnego psa.
Zobaczyć postawę drugiego psa.
Zobaczyć… co się dzieje, zanim zareagujemy.
Nie każdy kontakt jest zły.
Nie każdy kontakt musi się wydarzyć.
Ale każdy kontakt może coś powiedzieć.
To pies pokazuje, czy chce – i jak chce.
Naszym zadaniem nie jest wybierać za niego.
Naszym zadaniem jest być obok i umieć usłyszeć.