06/10/2025
🐾 No dobra, to o co chodzi z tym całym „Buba B**b” i „Fundacją Mammalis”? 🐾
Otóż nie, to nie jest magiczna korporacja od ratowania zwierząt z budżetem NASA i sekretarką od rana czekającą na nas z cudownie gorąca kawą.
To raczej dwa wariujące twory, które działają razem, żeby ratować wszystko, co się rusza (a czasem i to, co się nie rusza, ale wygląda podejrzanie).
👉 Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Buba B**b” to miejsce dla tych, którzy mają dziką naturę – wiewiórek, jeży, nietoperzy, ptaków, saren i całej tej bandy, która zazwyczaj mieszka w lesie, a nie w pudełku po butach.
Tu łata się skrzydła, dogrzewa futerka i udaje, że ma się plan, chociaż życie codziennie robi plot twist.
Celem jest jedno: wrócić do natury.
No, chyba że natura już się wypięła – jak w przypadku pustułki, która stwierdziła, że ludzie są wygodniejsi niż latanie.
I wtedy na scenę wjeżdża druga ekipa –
💚 Fundacja "Mammalis".
To taka wersja ośrodka po godzinach – mniej dzika, ale za to bardziej futrzana i często znacznie bardziej dramatyczna.
Tu trafiają zwierzęta, które już nie mają dokąd wrócić – te gospodarskie, domowe i egzotyczne. Króliki, kozy, żółwie, papugi, nawet kot się trafił, a czasem i ktoś, kto po prostu wpadł zobaczyć, czy naprawdę mieszka tu serwal. (Tak, mieszka).
Bo wiecie, bezdomne zwierzę to nie tylko pies czy kot.
Bezdomny może być też żółw, królik czy koza.
I właśnie takie dusze trafiają do Fundacji "Mammalis"– gdzie mogą żyć spokojnie, bez presji, że muszą udawać dzikich albo komuś się przypodobać.
A teraz hit:
Żółw z Częstochowy przekazany do ośrodka jako „dziki”, okazał się… domowym paniczem. 😅
Więc oficjalnie został przekazany Fundacji "Mammalis" i teraz żyje jak król.
O ironio – przyjechał jako bezdomny, a skończył z własnym ogródkiem i stałym adresem zamieszkania.
💬 Tak więc:
Buba B**b – leczy, rehabilituje i wypuszcza.
Mammalis – przygarnia, karmi i tłumaczy, że żółwie też mają uczucia.
Razem tworzymy duet, który działa na granicy logiki, zdrowego rozsądku i miłości do wszystkiego, co ma pióra, futro, łuski albo przynajmniej dobry charakter (czasem nawet to drugie nie jest wymagane).
Razem działamy jak patchwork – wspólny budżet, wspólne ręce do pracy, tylko cele trochę inne. Jedni szykują dzikich do wolności, drudzy szykują poduszki dla tych, którzy już wolności nie potrzebują.
Bo koniec końców chodzi o to samo – żeby każda istota, czy ma pióra, futro, łuski czy ego większe od osła, miała swoje miejsce na ziemi. 💚
A jeśli chcesz to wszystko zobaczyć na własne oczy – nasze dni otwarte odbywają się właśnie na terenie Fundacji "Mammalis".
Przyjedź, poznaj naszych podopiecznych, zrób zdjęcie z kozą i posłuchaj historii, które brzmią jak scenariusz do filmu o szalonych ludziach i jeszcze bardziej szalonych zwierzętach.
😂
Kiedy będą kolejne dni otwarte? Ciężko powiedzieć bo pogoda nie chce z nami współpracować 🤦🏻♀️
🐢🐓🦙🦇🦔
Jeśli chcesz razem z nami pomagać, możesz wesprzeć ośrodek! ♥️
Poprzez:
„Paczka dla zwierzaczka”
Fundacja „Mammalis”
42-624 Ossy, Leśna 13
Bądź:
Przelew tytułem „darowizna”
Numer konta: 54160014621717565230000001
KRS: 0001095385
Znajdziesz nas rownież na patronite.pl!
patronite.pl/BubaB**b