31/07/2025
🐾 Mało znany fakt o mnie
Dostałam się kiedyś na weterynarię.
Wiecie, dlaczego wybrałam jednak medycynę ludzką, a nie zwierzęcą?
Bałam się, że cierpienie zwierząt będzie dla mnie nie do przejścia.
Miałam rację.
Za każdym razem, gdy widzę śmierć zwierzaka, czuję dosłownie, jakby moje serce rozpadało się na milion kawałków.
---
🐶 33 lata z weterynarzami
Od mojego 11. roku życia – czyli już 33 lata – weterynarze i weterynarki ratują, leczą i doradzają moim psom. I wiecie co?
Nie trafiłam przez te wszystkie lata na żadnego, który nie byłby profesjonalny.
Niektórych lubiłam bardziej, innych mniej – ale wszyscy wykonywali swoją pracę rzetelnie i z pełnym zaangażowaniem.
Szczególnie uwielbiam – miejsce, gdzie od ponad 9 lat opiekują się moimi pieskami z ogromnym sercem i wiedzą.
To tam często jęczę w gabinecie, że ich ceny są za niskie.
---
💰 Psie pieniądze za ludzką robotę
Za poradę biorą dosłownie „psie” – nomen omen – pieniądze.
A przecież to, co do mnie mówią, jest poprzedzone pięcioma latami studiów i milionami godzin praktyki.
Żeby udzielić mi rady dotyczącej uszu mojego psa, musieli zdobyć dyplom, zdać trudne egzaminy, uczyć się anatomii, farmakologii, chirurgii.
To nie są „uzdrawiacze dusz zwierzęcych” z Instagrama, tylko lekarze z krwi i kości, którzy – tak jak każdy inny człowiek – wykonują usługi.
Po pracy wychodzą i muszą kupić bułkę, masło, zapłacić czynsz.
Nikt im za darmo tego nie daje.
Więc dlaczego oczekujecie od nich darmowej pomocy?
---
⚖️ „Ale to życie, to istota…”
Rozumiem emocje. Rozumiem ból. Sama go czuję.
Ale jeśli przełożymy to na mój zawód – lekarki psychiatry – to co?
Miałabym nie brać pieniędzy, bo ktoś cierpi, albo doznał traumy?
Wtedy sama nie miałabym za co żyć.
---
🚨 Nie ma publicznej weterynarii w Polsce
To ważne: w Polsce nie istnieje publiczna weterynaria.
Te wszystkie kotki, pieski, przejechane wiewiórki, które znosicie do lecznic –
muszą być zaopatrzone za realne pieniądze, za realne materiały, kupione z prywatnych kieszeni weterynarzy.
Chcecie publicznej weterynarii?
Proszę bardzo: kierunek → Sejm!
Tak dokonuje się zmian w tym kraju.
Zamiast kierować agresję na przedsiębiorców, można przekierować energię na prawdziwą zmianę systemową –
żeby weterynaria była finansowana z budżetu.
Żeby rachunki za operacje, nagłe wypadki, ostre dyżury były mniejsze,
ale też żeby ludzie, którzy ratują waszych zwierzęcych przyjaciół, mieli za co żyć.
---
📢 Mój protest, nie reklama
Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie.
Hejt nakręcić jest łatwo w internecie.
Ale do zmian ustawodawczych potrzeba prawdziwych bohaterów.
Czy hejterzy są gotowi podjąć tę rękawicę?
📸 Zdjęcie: niepozowane. Zwierzęta własne pracowniczek lecznicy.
Żadne zwierzę i żaden człowiek nie ucierpiał.
💸 Za wizyty płacę – nie rozliczam się za barter.
Czasem nawet proszę, żeby naliczyli więcej, jeśli długo siedzę.
To nie jest reklama.
To jest mój sprzeciw i mój głos w obronie ludzi, którzy codziennie walczą o zdrowie tych, których kochamy najbardziej.
Felix Vet Gabinet Weterynaryjny Nadarzyn