
30/12/2024
PROBLEMY SEPARACYJNE👩🚪🐶
Szczeka, piszczy, wyje. Gryzie, niszczy przedmioty, meble, ściany. Będąc sam nie zje, nie napije się, a potrzeby fizjologiczne załatwia w domu. Dlaczego?
Podłoża problemów separacyjnych są bardzo różne, jednak to z czym regularnie się spotykam i niewątpliwie ma na nie ogromny wpływ, to ciągłe uzależnianie psa od siebie i od swojej obecności. Wiąże się to zwykle (mniej lub bardziej) z nadopiekuńczością⛔️ i nadmierną kontrolą⛔️ w innych obszarach życia z psem.
Dlatego ofiarami problemów separacyjnych bardzo łatwo stają się:
1️⃣psy po przejściach (adoptowane, znalezione),
2️⃣psy, którym w wieku szczenięcym przydarzyło się coś niebezpiecznego (wypadek, przeżycie groźnej choroby),
3️⃣psy małych ras (słodkie, puchate).
W pierwszym i drugim przypadku opiekun takiego psa żyje w przeświadczeniu, że musi wynagrodzić mu cierpienie, którego wcześniej doświadczył. W trzecim zaś, pies traktowany jest jak zabawka. Nie bierze się go na poważnie, jest pozbawiony autonomii, samodzielności i decyzyjności. Łączy je jedno - pies jest “zalewany miłością” i ciągłą obecnością opiekuna.
Dodajmy do tego zaniedbanie w nauce pozostawania w samotności i gotowe! Już po krótkim czasie otrzymujemy psa, który:
❌wybudza się ze snu, gdy tylko ktoś się poruszy,
❌chodzi po domu za opiekunem (nawet do toalety),
❌zawsze jest blisko opiekuna, obok lub pod nogami (w skrajnych przypadkach musi dotykać opiekuna kawałkiem ciała),
❌zostawiony w innym pomieszczeniu siedzi/ stoi/ leży pod drzwiami, uderza w nie łapą, popiskuje, szczeka,
❌zostawiony w odległości (np. przywiązany albo trzymany przez inną osobę) wyrywa się i szarpie,
❌*ze względu na powyższe* w nocy zasypia tylko na łóżku opiekuna,
❌denerwuje się, gdy tylko opiekun wyjdzie z samochodu,
❌przeszkadza w interakcjach między opiekunem, a jego partnerem/ rodziną tj. naskakuje, szczeka, piszczy (w skrajnych przypadkach reaguje agresywnie),
❌przeszkadza w interakcjach między opiekunem, a innym psem.
O takim psie mówi się, że jest zazdrosny, bojowy, że się awanturuje, że jest wredny, uparty. A to niestety *tylko* pies skazany na życie w permanentnym stresie⚠️ Cały czas musi być czujny i uważny, musi obserwować opiekuna, jego ruchy i zachowania. Nie może w spokoju odpocząć, wyspać się i zrelaksować, bo cały czas jest w trybie kontrolowania otoczenia. Nie powinno więc dziwić, że jeśli pies prezentuje któreś z wymienionych wyżej zachowań, to nie zostanie spokojnie sam w domu - on sobie z tym po prostu nie poradzi...
Dlatego pokazujcie psom od początku, że przebywanie w odosobnieniu jest czymś normalnym, że może być czymś dającym ulgę. Ograniczycie tym samym stres psu sobie w wielu różnych aspektach życia.