AZORRES Szkoła dla Psów, Terapia behawioralna, Domowy Hotel

AZORRES Szkoła dla Psów, Terapia behawioralna, Domowy Hotel Pracujemy od 18 lat. Zadzwoń: 510 257 940 Szkolimy skutecznie. Metody dobieramy do psa wybierając szkolenia bez przemocy. Złe zachowania psów zmieniamy na dobre!
(1)

Terapia behawioralna psów i kotów, szkolenie psów, doradztwo w wyborze psa i przygotowanie domu i domowników na psa, przygotowanie psa na dziecko w domu, psie lekcje dla dzieci. Od 2007 roku na kursach posłuszeństwa i zajęciach wychowawczych wspomagamy opiekunów w procesie szkolenia i wychowania ich psów. Prowadzimy terapię behawioralną psów i kotów modyfikując niechciane zachowania zwierząt. Poma

gamy w wyborze psa, przeprowadzamy testy psychiczne szczeniąt i dorosłych psów schroniskowych. Podpowiadamy jak zaprzyjaźnić ze sobą różne gatunki, np. psa i kota czy psa i dziecko. Profesjonalnie oceniamy zagrożenie stwarzane przez psa dla otoczenia - ewaluacja agresji, wystawiamy stosowne zaświadczenia. Uczymy o psach podczas Spotkań online PSYchodnia ANety. Szkolimy trenerów psów na Kursach Trenerskich.

14/01/2025
Możesz zrobić w domu bandażowanie przeciwlękowe
31/12/2024

Możesz zrobić w domu bandażowanie przeciwlękowe

Kto ma zwierzaka, który się boi na pewno wszystko już wie, ale na wszelki wypadek dorzucamy kilka informacji.
30/12/2024

Kto ma zwierzaka, który się boi na pewno wszystko już wie, ale na wszelki wypadek dorzucamy kilka informacji.

Sylwestrowa noc to czas zabawy. Jednak nie dla wszystkich... Fajerwerki to dla zwierząt powód do wielkiego strachu i stresu. Jak wspomóc naszym zwierzętom, aby jakoś przetrwały tę kończącą rok noc?

Karmisz surowym? Zwróć uwagę, zachowaj szczególną ostrożność.
28/12/2024

Karmisz surowym? Zwróć uwagę, zachowaj szczególną ostrożność.

Avian Influenza (H5N1) primarily affects birds. The food sources related to poultry are the most impacted. H5N1 has been found in raw poultry during outbreaks, particularly in the early 2000s and more recently in 2022-2024. Here’s a breakdown of common food sources affected by H5N1:

Nadmierne ślinienie się czy intensywna aktywność (bieganie od okna do okna, ciągłe chodzenie z miejsca na miejsce, próby...
27/12/2024

Nadmierne ślinienie się czy intensywna aktywność (bieganie od okna do okna, ciągłe chodzenie z miejsca na miejsce, próby kopania w dywanie lub własnym legowisku, dreptanie itd) mogą być objawami strachu psa przed fajerwerkami czy nagłym hałasem, np. petard.
Tymczasem wielu posiadaczy nie pomaga swoim psom prezentującym takie zachowania, bo nie odczytują ich jako sygnałów stresu!
Jeśli widzisz takie zachowanie swojego psa, nie mów, że "chce się bawić z fajerwerkami", tylko pomóż mu znajdując bezpieczne miejsce.

Znacie Wielkie Głaskanie prowadzone przez naszą Aneta Awtoniuk w soboty w Trójce od 10:00 do 11:00?
27/12/2024

Znacie Wielkie Głaskanie prowadzone przez naszą Aneta Awtoniuk w soboty w Trójce od 10:00 do 11:00?

Ostatnie w tym roku Wielkie Głaskanie przed nami.
Policzę na ile Państwa zapytań odpowiedziałam przez te 4 miesiące obecności na antenie i powiem jutro w audycji 😀
Tymczasem liczę na Państwa odpowiedzi:
🐾 co dotychczas podobało się Państwu najbardziej w Wielkim Głaskaniu?
🐾 co Państwu najbardziej zapadło w pamięć?
🐾 za co polubili Państwo Wielkie Głaskanie?
Proszę pisać, zróbmy razem to podsumowanie. A i swoje psy i koty proszę zapytać!

Wykorzystam Państwa odpowiedzi do tego, aby w 2025 Wielkie Głaskanie było jeszcze lepsze i jeszcze bardziej takie, o jakim Państwo marzą.

Podobno ludzie nie czytają długich postów... ;)
24/12/2024

Podobno ludzie nie czytają długich postów... ;)

"Będę zawsze przy tobie" i kilka innych zdań, które twój pies powiedziałby ci, gdyby wigilijny przesąd był prawdziwy.

wywiad z 22 grudnia 2016

Ewa Bukowiecka-Janik: Wigilijny przesąd mówi, że po północy może zdarzyć się okazja, by zamienić kilka słów ze swoim pupilem. Przy tej okazji lubimy sobie wyobrażać, co nasz pies mógłby nam powiedzieć, bo jesteśmy przekonani, że nas kocha i rozumie. Czy psy faktycznie odczuwają ludzkie emocje?

Aneta Awtoniuk: Staram się unikać porównań psów do ludzi...

Dlaczego?

AA: To nie pomaga psom. Przeciwnicy zwierząt zamykają się na dyskusję, gdy słyszą takie porównanie, bo mają słuszny argument – jesteśmy osobnymi gatunkami. Kiedy chcę wybronić psa w konfrontacji zwierzęcia z człowiekiem, porównując nas, zamykam samej sobie usta.

Ale na pierwszy rzut oka bardzo wiele nas łączy. Nie bez powodu mówi się, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.

AA: Oczywiście. To z tego powodu człowiek udomowił psa – bo ten zdawał mu się po prostu bliski. Od tysięcy lat psy dają człowiekowi korzyści nie tylko użytkowe, ale i emocjonalne, a mimo to traktowanie psów do tej pory bywa skandaliczne. Na niektórych polskich wsiach pies ma prawo do życia dopóki jest przydatny – pilnuje obejścia i podwórka. Wówczas może mieszkać w lichej budzie i żyć na krótkim łańcuchu. Natomiast psy, które przestają stróżować idą pod siekierę, i tyle.

Ale jest też druga strona medalu: miejska moda na ubieranie psów w swetry i prowadzanie do fryzjera...

AA: To oczywiście kiepsko świadczy o ludziach, którzy przebierają psy w pidżamki i malują im pazurki. Psy ani trochę tego nie potrzebują. Za to już pomocy behawiorysty, który wyjaśni człowiekowi, jak lepiej może układać wspólne psio-ludzkie życie. Można się z tego śmiać, że psy mają swoich behawiorystów, dostają suplementy diety zapobiegające starzeniu się mózgu, a zimą smaruje się im łapy, by zabezpieczyć je przed mrozem i solą z chodników. Można, ale to nie jest fair. Pies bez pomocy człowieka by nie przeżył. Każdy, także ten duży pies ze wsi. Odebraliśmy psom tę umiejętność na zawsze. Udomowiliśmy je na amen i nie możemy się z tego wycofać. Odebraliśmy im samodzielność.

W obronie ludzkiego gatunku zaryzykuję tezę, że może nam się tak wydawać, gdyż psy rozumieją co się do nich mówi...

AA: To fakt, ale to znów umiejętność wynikająca z udomowienia. Psa po prostu intelektualnie stać na to, by nauczył się, że "siad" jest wtedy gdy dotyka się zadkiem ziemi. Tak samo jak dziecko stać na to, by zrozumieć, że nie wolno wkładać rąk do gorącego piekarnika, bo parzy. Z tą różnicą, że pies nie będzie tej nauki słownictwa ludzkiego kontynuował w nieskończoność. To raz, a dwa – nie zrozumie trudniejszego komunikatu.

Na przykład, że nie wolno gryźć butów?

AA: To zrozumie. Ale już oskarżenia o celowe zniszczenie jakiejś naszej rzeczy, tylko po to, żeby „odegrać się” na człowieku nie zrozumie. Nie ma takiego psa, który pogryzłby buty człowieka złośliwie.

To dlaczego?

AA: Z tęsknoty, z nudów, z konieczności rozładowania emocji, z powodu wymiany mlecznych zębów na stałe… Najczęściej pies gryzie buty, bo pachną jego człowiekiem i gdy zostaje sam w domu, a nie zadbaliśmy, żeby nie odczuwał stresu z powodu nienaturalnej dla gatunku samotności, to nasz zapach jest tym, czego pies szuka. M.in. dlatego też psy leżą na naszych miejscach na kanapie, gdy nie ma nas w domu. Żucie uspokaja psy, a co lepiej się nadaje do tego, niż nasze skórzane miękkie buty?! Taki pies, zanim nauczymy go, że zostawanie samemu może być fajne, zawsze będzie z powodu pogryzienia naszych butów bardzo szczęśliwy (śmiech).

A co z wyrzutami sumienia, podkulonym ogonem i przestraszonym wzrokiem pełnym poczucia winy, kiedy zezłoszczony pan wraca do domu i odkrywa, że pies zniszczył mu łapcie?

AA: To jedna ze strategii przetrwania. To, co ludzie odczytują jako wyrzuty sumienia psa, to tak naprawdę sposób na złagodzenie negatywnych emocji, które pies wyczuwa. Pies naprawdę nie łączy pogryzionych łapci z naszym niezadowoleniem. Po prostu nauczył się, że gdy wracamy do domu i zaczynamy krzyczeć, wykrzywiać twarz w marsowej minie i pachniemy adrenaliną, on musi pokazać nam sygnały uspokajające – takie same, jakie zastosowałby do zażegnania konfliktu z innym psem - podkulenie ogona, pochylenie głowy ku podłodze w niby węszeniu, odwrócenie wzroku i złagodzenie, zmiękczenie spojrzenia, które ludzie odczytują jako tzw. „bezbronny wzrok” czy wreszcie wycofanie się (po ludzku: schowanie się). Daje tym samym szansę człowiekowi na uspokojenie się. My-ludzie powinniśmy wiedzieć, że to nasza reakcja na pogryzione buty wywołuje psią reakcję podkulonego ogona. To my nauczyliśmy swojego psa reagować w ten sposób.

Czyli gdyby zdemolowany dom, zniszczone meble czy garderoba od początku nie robiły na nas wrażenia to nasz pies "nie wyrażałby skruchy"?

AA: Dokładnie tak.

A co z przekonaniem, że nie powinniśmy pozwolić psu wejść nam na głowę, że pies powinien znać swoje miejsce w hierarchii i im krócej się trzyma psa, tym jest on wierniejszy?

AA: Człowiek i pies nie tworzą stada w sensie biologicznym, bo nie jesteśmy tym samym gatunkiem. Hierarchia w stadzie (czyli grupie osobników tego samego gatunku zajmujących określone terytorium i zorganizowanych społecznie) obowiązuje wtedy, gdy trzeba wybrać najlepsze geny do rozmnażania, ponieważ prawo do rozrodu zyskuje tylko para alfa. Jeśli więc człowiek uznaje siebie za samca/ samicę alfa, to zakłada, że chce mieć młode ze swoim psem. Tak, wiem, że jestem okrutna i brutalna, ale mam dość średniowiecznych bajań o tym, jakoby pies spędzał długie godziny na obmyślaniu jak zdetronizować człowieka z pierwszego miejsca w rodzinie. To bzdury takie same, jak wiara w to, że gdy pies zje słodycze, dostanie robaków!
Dla psów rodzina, do której człowiek należy jest ponad wszystko. Oczywiście rozumieją, że w wierności człowiekowi mają swój interes – dostają jedzenie, dach nad głową, zabawy, pieszczoty itd. Natomiast to nie jest ich jedyna motywacja do tworzenia relacji z człowiekiem. Psy się przywiązują. Stajemy się ich rodziną, dzielą z nami te emocje, które dzieliłyby z psimi braćmi. Opiekują się sobą nawzajem, razem bawią się, zdobywają jedzenie, pielęgnują się wzajemnie, choć nie tak intensywnie jak np. małpy czy ludzie. Ponieważ należymy do ich grupy społecznej, opiekują się również nami, chcą się z nami bawić i razem zdobywać pożywienie. A psu naprawdę niewiele potrzeba, by się do nas przywiązał. Wystarczy odrobina czułości okazana raz na jakiś czas. Z przykrością patrzę na losy psów, których właściciele na co dzień zwyczajnie nie lubią. Nie karmią godnie, nie przytulają... Okazanie ciepłych uczuć zdarza im się bardzo rzadko, np. kiedy sobie popiją. Tyle wystarczy psu, by kochał i był wierny. To sytuacja, w której człowiek funduje psu huśtawkę emocjonalną, na którą on nie jest odporny. Psy kochają bezwarunkowo, nie oceniają nas, im jest wszystko jedno jacy jesteśmy. Jeśli raz na jakiś czas pokażemy psu, że jest dla nas ważny np. wpuszczając do domu i dając mięsne kąski, to choćbyśmy go potem przegłodzili i trzymali na mrozie, on od nas nie odejdzie.

Znów porównanie do sytuacji w życiu człowieka – to, o czym Pani mówi skojarzyło mi się ze współuzależnieniem...

AA: I słusznie, bo to ten sam mechanizm. Żony mężów bijących czy pijących są w stanie wytrzymać piekło na co dzień, dlatego, że jest przeplatane momentami ocieplenia relacji. I dla tej chwili ciepła przez resztę czasu cierpią. Emocjonalny hazard. Jednak kobiety te mają świadomość i rozum, a więc mają narzędzia, by ocenić sytuację "na zimno" i odejść uwalniając się z „nałogu” Człowiek dla psa ma wartość zero-jedynkową – jesteś moim człowiekiem, bo mnie karmisz i przytulasz (nawet jeśli tylko czasem!), i dlatego zostaję na zawsze.

Miałam kiedyś w bloku sąsiada, starszego pana, który mieszkał tylko z psem i kiedy ten człowiek umarł, pies zamieszkał na cmentarzu...

AA: W ogóle mnie to nie dziwi. Przywiązanie do swojego dwunożnego pokazuje znana historia psa Dżoka z Krakowa, który czekał na swojego opiekuna na rondzie, na którym widział go po raz ostatni, bo pan zmarł tam na atak serca Dżok czekał w tym miejscu na jego powrót przez rok!

Czy pies byłby w stanie oddać życie za człowieka?

AA: Z pewnością choć nie znam takiej historii z życia. Wiem za to, że psy-żołnierze oddają życie za ludzi codziennie, tylko się o tym głośno nie opowiada. Psy służące w oddziałach specjalnych w wojsku czy policji wchodzą pierwsze do obiektu, w którym być może jest uzbrojony wróg. Jeśli tak, najczęściej spodziewa się on jednak człowieka, dlatego celuje w głowę wiedząc, że żołnierz ma na sobie kamizelkę kuloodporną. Pies jest niższy, więc ma szansę przeżyć taki atak i wykonać zadanie. Często jednak zdarza się, że psy giną za swoich kolegów z oddziału... Za serce chwytają mnie jednak historie, w których to człowiek naraża swoje zdrowie lub życie, by ratować psa.
Chociażby znana historia kundelka Baltica, który dryfował na krze na samym środku Zatoki Gdańskiej. 27 km od brzegu! Wypatrzyła go załoga statku Baltica, który monitorował jakość wód Bałtyku dla Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni. Uratował go członek załogi Adam Buczyński, jednocześnie ratownik WOPR, który po bezskutecznych poszukiwaniach właściciela psa, stał się jego nowym opiekunem.
Badania udowadniają, że jeśli człowiek ma w sobie skłonność do niewrażliwości na zwierzęta czy do znęcania się nad nimi, to tak samo będzie postępował wobec ludzi. To nie musi być przemoc fizyczna, znęcanie się sensu stricte jak zadawanie bólu przez szarpanie smyczą, dławienie obrożą zaciskową, wbijanie w szyję kolców kolczatek czy bicie. To może być przemoc emocjonalna – zamykanie w samotności na wiele godzin, nierealizowanie podstawowych potrzeb. Dlatego zaryzykuję stwierdzenie: pokaż mi jak traktujesz swojego psa, a powiem ci jak traktujesz innych ludzi. Zwłaszcza tych słabszych.

Te informacje na pewno już wszyscy widzieli, ale gdyby nie, to publikujemy i my, żeby na pewno były wszędzie a wraz z ni...
23/12/2024

Te informacje na pewno już wszyscy widzieli, ale gdyby nie, to publikujemy i my, żeby na pewno były wszędzie a wraz z nimi, aby rosła świadomość ludzi.

W sobotnim Wielkim Głaskaniu w Trójce było dużo tematów świątecznych - koty i choinka, zwierzęta i ludzkie jedzenie, prezenty dla zwierząt, ale także psy chodzące w zwolnionym tempie pod choinką na przykładzie bulterierki Pani Słuchaczki, różnica między przebodźcowanym psem a zoomies... i mnóstwo innych tematów. Odpowiedziałam w tej audycji na chyba najwięcej Państwa zapytań od kiedy istnieje Wielkie Głaskanie :) Link tutaj: https://podcasty.polskieradio.pl/podcast/wielkie-glaskanie/455
Przypominajka foto w sprawie potencjalnie toksycznych typowych roślin (o nich mówiłam w audycji 14.12.2024) i ludzkich produktów do jedzenia - proszę na to uważać: czekolada i kakao, rodzynki i winogrona, orzechy makadamia, ksylitol, cebula i czosnek, alkohol, cis, ostrzokrzew, gwiazda betlejemska, bluszcz, sosna, jemioła, amarylis, lilia.
Na wszelki wypadek lepiej jednak sprawdzić i zapisać adres i telefon najbliższej całodobowej kliniki weterynaryjnej działającej w święta, żeby w przypadku wypadku nie szukać w nerwach, tylko od razu jechać po pomoc.

Kochasz zwierzęta? Używaj mózgu!
19/12/2024

Kochasz zwierzęta? Używaj mózgu!

Kilka ważnych zdań o prezentach.
18/12/2024

Kilka ważnych zdań o prezentach.

Teoria dominacji w Trójce! Warto słuchać.
07/12/2024

Teoria dominacji w Trójce! Warto słuchać.

🐾 Dziś w audycji

O 10:00 Aneta Awtoniuk rozprawi się z popularnym mitem dotyczącym teorii dominacji wśród psów, który wywodzi się z obserwacji zniewolonych watah wilków. Czy nasze podejście do czworonogów opiera się na błędnych założeniach? Jakie są fakty na temat psich zachowań i relacji między nimi a człowiekiem?

Porozmawiamy o tym, jak nowoczesna wiedza behawioralna pozwala lepiej zrozumieć naszych pupili i tworzyć z nimi harmonijną relację. Audycja to także okazja, by zadzwonić i podzielić się własnymi doświadczeniami lub zadać pytania związane z życiem z psem lub kotem. Włączcie Trójkę i dowiedzcie się, jak zmienić swój dom na lepsze – dla dwunożnych i czterołapnych! 🐕✨

USPOŁECZNIANIE I KOMENDYkurs dla psów od 4 do 24 miesiąca życiaStart w sobotę 23.11.2024!3 spotkania, podczas których za...
20/11/2024

USPOŁECZNIANIE I KOMENDY
kurs dla psów od 4 do 24 miesiąca życia

Start w sobotę 23.11.2024!

3 spotkania, podczas których zajmiemy się towarzyskimi zachowaniami psów oraz nauczymy je wykonywania komend z zakresu posłuszeństwa w rozproszeniach, jakie stanowią inne psy, ludzie i środowisko.
3 spotkania, podczas których psy i opiekunowie przećwiczą wszystkie umiejętności z programu kursu pod okiem trenerki behawioralnej AZORRES Joanny Hetmańskiej.
3 spotkania, podczas których każdy opiekun otrzyma konkretne wskazówki, jak po zakończeniu kursu pracować ze swoim psem w sytuacjach spacerowych i spotkań z innymi psami.

Każde spotkanie trwa 60 minut.

23.11 sobota, godz. 11:00 (Sadyba)
26. 11 wtorek, godz. 18:30 (Pole Mokotowskie)
7.12 sobota, godz. 11:00 (Sadyba)

W ramach budowania relacji psów z innymi psami – USPOŁECZNIANIE, zajmiemy się m.in.:
• Spokojne powitania psów ze sobą
• Społeczne zabawy i zasady psich zabaw
• Relaksacja w obecności innych psów

W ramach wychowania psów i zwiększenia posłuszeństwa - KOMENDY, zajmiemy się m.in.:
• Skupianie uwagi na swoim człowieku w rozproszeniach
• Reagowanie na komendy w rozproszeniach:
- przywołanie „do mnie”
- siad
- leżeć
- zostań w siadzie oraz zostań w leżeniu
- szukaj – znajdowanie ukrytej zabawki/ smakołyka
• Komenda przerywająca zachowanie – sygnał braku nagrody w praktyce
• Sposoby na rozładowanie napięcia emocjonalnego psa

Cena za wszystkie lekcje: 750 zł.
Zapisy mailem azorres małpa azorres kropka pl
Podaj wiek psa, rasę/ typ i kontakt do siebie.
Zapisy zamykamy w piątek.
O przyjęciu do grupy zajęciowej decyduje kolejność zgłoszeń.

WAŻNE! Tylko psy, które przejdą ten kurs będą mogły kontynuować zajęcia na kursie behawioralnym Aneta Awtoniuk w całości poświęconym zagadnieniom wzmacniania relacji z opiekunem - niewymuszone smyczą podążanie za opiekunem podczas spaceru, budowanie zaufania do przewodnika, motywacja i nagradzanie psa. Jeszcze w grudniu!

Chcesz taki trening indywidualny? Daj znać. Zrobimy!
18/11/2024

Chcesz taki trening indywidualny? Daj znać. Zrobimy!

Luźna smycz 🐾🐶
14/11/2024

Luźna smycz 🐾🐶

Luźna smycz podczas spaceru z młodą jest możliwa!
Mili, nie poddawajcie się, szukajcie ekspertów, którzy znajdą sposób rozwiązania waszego problemu. Życie jest za krótkie, żeby nie cieszyć się bezproblemowym życiem z psem 😍
A naszym ludzkim obowiązkiem jest pomoc psom w zrozumieniu naszego świata i panujących w nim zasad, np. tej, że nie wyrywa się ręki z barku swoim dwunożnym.
Psy chcą to rozumieć, a ja chętnie pomogę w tłumaczeniu im z ludzkiego na psi 😀
Dzięki za fajne spotkanie, Dziewczyny! Przyjemnie było z Wami popracować.

Dwa psy i stolik 🤣Tak się kończy robienie zdjęć przez szybę drzwi tarasowych 😄
28/10/2024

Dwa psy i stolik 🤣
Tak się kończy robienie zdjęć przez szybę drzwi tarasowych 😄

"Popularne w Polsce "wybieganie psa" nie jest zaspokojeniem ich potrzeb psycho-ruchowych! Niestety, podczas lockdownu ni...
12/10/2024

"Popularne w Polsce "wybieganie psa" nie jest zaspokojeniem ich potrzeb psycho-ruchowych! Niestety, podczas lockdownu nie można było tego zrobić w zadowalający sposób. A opiekunowie, zamiast szukać pomysłów, w jaki sposób skanalizować instynkty i energię psa w domu, zaczęli kombinować, jak je wyłączyć. I tu pojawiła się ścieżka do piekła..."
Aneta Awtoniuk przypomniała wywiad sprzed 3 lat. Warto przeczytać, bo niestety niewiele się zmieniło.

Pandemia COVID-19 sprawiła, że Polacy masowo zaczęli kupować psy. Lockdown oraz przymusowy dystans w przestrzeni publicznej dolały oliwy do ognia. Efekt?

Opiekunowie się rozstają i powstaje dylemat - z kim ma zostać zwierzę. Kilka ważnych uwag w tej sprawie od Aneta Awtoniu...
08/10/2024

Opiekunowie się rozstają i powstaje dylemat - z kim ma zostać zwierzę. Kilka ważnych uwag w tej sprawie od Aneta Awtoniuk która dziś mówiła o tym temacie także w Dzień Dobry TVN.

Adres

Ulica Ksawerów 3
Mokotów
02-656

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 11:00 - 19:00
Wtorek 11:00 - 19:00
Środa 11:00 - 19:00
Czwartek 11:00 - 19:00
Piątek 11:00 - 19:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy AZORRES Szkoła dla Psów, Terapia behawioralna, Domowy Hotel umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij