
24/07/2025
Florek 23.07.2025🖤
Tak trudno pogodzić się z tym co nieuniknione... 😞
Czas jest nieubłagany, nie możemy go zatrzymać...
Zegar życia przestaje bić dopiero wówczas, gdy w naszych ramionach zasypia zmęczony chorobą przyjaciel...
Pozostają piękne wspomnienia , ale w sercu nie ma zgody na pożegnanie... Ogarnia nas rozpacz, nie potrafimy powstrzymać łez...😭
Florek powędrował na swój ostatni spacer do Krainy Wiecznych Łowów...Nie łatwo pogodzić się z tym ,że już go nie ma,walczył do końca... niestety pomimo wygranych kilku bitew przegrał starcie z białaczką 😭
Agatka jeszcze wczoraj byliście we dwójkę Ty i Florek , a dzisiaj zostałaś sama,nie da się przechytrzyć śmierci😞Florek miał wspaniały dom tymczasowy pełny miłości i opieki🫶
Agatka,Łukasz dziękujemy 🫶
To smutne ale miłość boli, zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba się pożegnać.Pożegnanie jest nieodwołalne i nieodwracalne. Brzmi bezlitośnie, ale taka jest prawda....
Wszystkie wspomnienia bolą, każda mała rzecz, która przypomni Ci Florka , wydaje się czymś nie do przeskoczenia. Jedni mówią „ to tylko kot”, inni rozumieją Twoje cierpienie.
Żył za krótko.Źródłem dramatu jest sama śmierć i to że nie ma go już wśród nas🖤
Florek będzie z nami, dopóki będziemy o nim pamiętać...
Do zobaczenia koteczku [*][*][*]