
16/02/2025
Tydzień temu zakończyłam nabór na pierwszą drużynę petartowych psiambasadorów i łomatkobosko wybór spędzał mi sen z powiek (DOSŁOWNIE) bo zasypaliście mnie ogromem cudownego futerka. Nie było letko, ale nikt nie obiecywał, że tak będzie, więc pretensje mogę mieć tylko do siebie ;)
Wybrałam. Miała być 5, ale wyszło jak zwykle i chciałam docenić jedną ekipę, która wspiera mnie od dawna i od dawna nosi na grzbiecie moje szelki ❤️
Poznajcie:
- ta dama wygląda jak siostra mojego Ozzika - musiała się tu znaleźć, bo w przeciwieństwie do niego, chyba lubi pozować ;) a dodatkowo korzystała już z moich produktów, więc nie wsadzam jej na zgniłe j**o 😉
- Odi to nowy mieszkaniec Krakowa, miłośnik psich sportów i miejskich spacerów, zobaczymy co nowego przyniesie ta znajomość 😉
mutt - modelka pierwszej wody, każdy wybieg - nie tylko psi, należy do niej. Wygląda jakby urodziła się przy błyskach fleszy psiaparazzi 😉
- dłużełek czekoladowy, który lubi buszować po lesie i zajadać się smaczkami - czuję w kościach, że to moja bratnia dusza 😀
- jak tylko zobaczyłam ich zdjęcia, wiedziałam, że to oni! I kadry kadrami, ale też miejsca i przygody! Zaszyję w ich paczce cząstkę siebie (spokojnie, bezkrwawą xD ) to prawie jakbym podróżowała z nimi 😀 a wraz z nimi nowy produkt, właśnie dla takich włóczykijów ;)
- i ambasador honorowy, za lata wsparcia, polecanek zupełnie bezinteresownych i za to, że moja Fela rozszerzyła pulę akceptowanych piesków o nową rasę 😉
Mam nadzieję, że to dobry, choć bezsenny początek super przygód!