16/08/2025
Bardzo często pytacie mnie o wybór siatki na balkon. Jest kilka różnych rodzajów na rynku, ale ten rodzaj jest najpopularniejszy. Jednak to, co jest najważniejsze moim zdaniem, to wielkość oczek. Na rynku są różne. Im mniejsze tym lepsze. Chodzi o to, żeby kot nie mógł włożyć tej nitki do pyska tak, żeby przegryźć ją zębami trzonowymi. Oluś tego kiedyś dokonał, bardzo dawno temu, zmuszając mnie do wymiany siatki w trakcie pandemii.
Początkowo poszłam w siatkę z dużymi okami. Tak, zawsze decyzja siatki na balkonie budzi trochę mieszanych myśli, że to dla nas samych życie za kratami. No i niestety to była zła decyzja. Ta siatka jest wzmacniana stalową nitką. Ale przede wszystkim, jak widać, Oluś bardzo się stara, ale nie jest w stanie włożyć pyszczka tak, żeby ją chwycić ząbkami 😊
Oczywiście nie jestem zachwycona tym lizaniem brudnej siatki, i staram się Olusia zniechęcać. Ale kotu można mówić 😆
A co do siatki jeszcze: nie wyobrażam sobie teraz inaczej. Nie tylko z uwagi na bezpieczeństwo kotów. Czuję się po prostu bezpieczniej sama. Żadnych gołębi, śmieci od sąsiadów ani nietoperzy. Tak, wspominałam o tym niedawno w jednym z moich postów na profilu osobistym, kiedyś moje poprzednie dachowe koty znalazły na balkonie nietoperza i przyniosły go do domu w pyszczku (nietoperzowi nic nie było), a ja postawiłam na nogi całe miasto, bo bałam się wścieklizny😆