Edu-Canis Barbara Szczygieł, behawiorysta COAPE

Edu-Canis Barbara Szczygieł, behawiorysta COAPE Prowadzę szkolenia, edukuję, zajmuję się terapią zwierząt towarzyszących szkolenia stacjonarne i online, dojazd do klienta

W Katowicach strażacy pomogli wydobyć młodego kota, który w samym centrum miasta wszedł pod maskę samochodu.  Filmik wzr...
17/07/2025

W Katowicach strażacy pomogli wydobyć młodego kota, który w samym centrum miasta wszedł pod maskę samochodu. Filmik wzruszający, finalnie kotek żyje i już ma dom.

Zostawiam dla przestrogi - koty lubią wchodzić pod maski samochodów. Lubią się tam ukryć. Odpalenie silnika z kotem w środku grozi mu rozerwaniem żywcem, oskórowaniem, połamaniem- całkiem niedawno krążył taki post, kot niestety musiał zostać poddany eutanazji.

Zanim odpalicie silnik, sprawdzajcie czy nie ma tam kota. Koty lubią też wchodzić w przestrzeń w nadkolach.
Nie trzeba podnosić maski. Można po prostu zachować się głośniej, użyć klaksonu, zapukać w maskę. Chodzi o to aby ewentualnie wypłoszyć zwierzę.
Pobyć też moment w ciszy, chwilę posłuchać czy nie miauczy.
To może być kilkanaście sekund, które uratuje życie kota

Jeśli chcecie się dowiedzieć jak pracują behawioryści COAPE Polska lub marzycie o zostaniu behawiorystą i nie wiecie jak...
13/07/2025

Jeśli chcecie się dowiedzieć jak pracują behawioryści COAPE Polska lub marzycie o zostaniu behawiorystą i nie wiecie jaki kurs wybrać, to zachęcam do udziału w bezpłatnym wydarzeniu już 13 sierpnia o 19.00

🎓🐶 Serdecznie zapraszamy na spotkanie z Behawioryści COAPE – Zawód: Behawiorysta Zwierząt – Dzień Otwarty Online z Behawiorystami COAPE!

📅 Spotkanie otwarte | 💻 Online | 📣 Dla wszystkich, którzy chcą pracować ze zwierzętami lub po prostu lepiej je rozumieć

👉 To idealna okazja, by dowiedzieć się:
na czym naprawdę polega praca behawiorysty psów i kotów,
jak wygląda nauka w COAPE Polska,
i czy to może być Twoja nowa droga zawodowa!

❗Uwaga! Już teraz możesz zadać pytanie, na które odpowiemy podczas spotkania:

🔹 Kliknij w link do wydarzenia na Facebooku i napisz swoje pytanie w komentarzu – kliknij 👉 TUTAJ: https://www.facebook.com/events/751851377323239/?active_tab=discussion

🎁 Wśród najbardziej aktywnych uczestników dyskusji rozlosujemy 3 książki Wydawnictwa COAPE Polska!
Do wyboru:
📖 MHERA: Nastrój jest ważny
📖 Logika psiego jedzenia
📖 Tajemnice umysłów zwierząt
📖 Czym jest pies

📚 Opisy książek znajdziesz w księgarni COAPE: https://helpmydog.pl/sklep/8,ksiazki-dla-szkoleniowcow-behawiorystow-wlascicieli-i-milosnikow-zwierzat

🆓 Udział w wydarzeniu jest bezpłatny – wystarczy się zapisać i być z nami online!
📍 Wszystkie szczegóły i zapisy tutaj:
👉 https://coape.pl/dzien-otwarty-coape-zawod-behawiorysta-zwierzat-2025

📣 Do zobaczenia!

Najczęściej do opiekunów trafiam z polecenia lekarza weterynarii, lub przez "pocztę pantoflową".  Zdarza się, że ktoś  z...
12/07/2025

Najczęściej do opiekunów trafiam z polecenia lekarza weterynarii, lub przez "pocztę pantoflową". Zdarza się, że ktoś znajduje moją stronę www.
Tym razem jednak było inaczej. Polecił mnie ChatGPT....

Wczoraj jechaliśmy z naszym schroniskowym podopiecznym, Agentem aż do Wrocławia. Trasa była trudna, w obie strony w ścia...
09/07/2025

Wczoraj jechaliśmy z naszym schroniskowym podopiecznym, Agentem aż do Wrocławia. Trasa była trudna, w obie strony w ścianie deszczu.

Agent pod koniec ubiegłego roku połamał oba dolne kły gryząc kraty kojca.

Chciałam bardzo podziękować Przychodnia Weterynaryjna VIVA i dr Marcie Pasikowskiej za uratowanie i leczenie endodontyczne kłów Agenta. Dzięki Tobie psiak nareszcie może żyć bez bólu a kły zostały zachowane wraz z ich funkcjonalnością. Osobno dziękuję dr Maurycemu Smoląg za troskliwą opiekę anestezjologiczną i noszenie tego 34kg pieska:)

Nie doszłoby do tego, gdyby nie Ewa Pasikowska, BUKA-behawiorysta, Wrocław .

Bardzo jestem wzruszona, że mam wokół siebie tak fajnych ludzi, gotowych dołożyć swoją cegiełkę aby poprawić los psa który jest niczyj, zupełnie sam.

Agent świetnie zniósł podróż oraz znieczulenie ogólne. Kolejny raz pokazał, że jest wzorowym pacjentem i uwielbia podróże autem, mimo, że jak to TTB, wszędzie wchodzi jak czołg.

Tymczasem Agent nadal szuka swojego miejsca, fundacji która go przejmie lub bardzo doświadczonego opiekuna. Przebywa w PsiKot - Schronisko w Chorzowie
Info w sprawie Agenta bezpośrednio u mnie 791 066 581

Znowu będzie długo, bo jakoś nie potrafię w kilku zdaniach;) Przy okazji transportu psa mieliśmy z Jarkiem okazję odwied...
06/07/2025

Znowu będzie długo, bo jakoś nie potrafię w kilku zdaniach;)
Przy okazji transportu psa mieliśmy z Jarkiem okazję odwiedzić schronisko w Rytlowie.

Bardzo żałuję, że czasu było zbyt mało bo to miejsce daje ogromne możliwości obserwacji zachowań społecznych psów . To miejsce, choć ma wspólny mianownik z innymi - bezdomność, nie jest zwykłym schroniskiem.

Choć ilością psów jest równe miejskim schroniskom, to rzuca się w oczy (i uszy) spokój.
Zaskoczyły nas psy. Ich wyraz twarzy pozbawiony napięcia. Ich oczy zainteresowane, obserwujące.

Nie spotkałam tu psów przerażonych, zrezygnowanych z wszelkiego działania co ma często miejsce w miejskich schroniskach. Nie spotkałam psów walczących o życie, reagujących wściekłą agresją na każde spojrzenie i obecność człowieka.
Owszem, spotkałam psy, które się boją lub mogą ugryźć. Przecież większość z nich ma jakieś problemy, przeżycia i traumy.

Zaskoczyły mnie warunki jakie dano tym psom. Dbałość o ich potrzeby.
Te psy, mimo, że bezdomne, są tam częścią społeczności. Mają możliwość wyrażania się, uczenia od innych psów .
Mają możliwość wspólnego życia w grupach społecznych, jeśli są na to gotowe.

Dzięki temu mogą się uczyć przez obserwację i doświadczenie. Nie są odizolowane. Nie są pozbawione decyzyjności . Współpracują , wspierają się, mają poczucie bezpieczeństwa. Mają przestrzeń. Mogą odejść.

Brzmi idealnie. Pewnie zupełnie idealnie nie jest, bo bezdomność nigdy nie powinna mieć miejsca.

Co jeszcze nas zaskoczyło? Niskie pobudzenie. Owszem, przecież to psy, więc szczekają , oznajmiając nadejście obcych osób. Jednak w przeciwieństwie do schronisk miejskich , te psy bardzo szybko przechodzą w kontakt społeczny. Szczekaniem komunikują się między sobą, alarmują. To nie jest szczekanie ze złości, z frustracji, jakie znamy z miejskich schronisk. To nie jest walka o uwagę.

Są ciekawe człowieka, zainteresowane, znacznie mniej napięte , skłonne do kontaktu. Mają zdecydowanie lepszy nastrój i samopoczucie od psów w schroniskach miejskich, choć to tylko nasze spostrzeżenia.
Pewnie to duży wpływ infrastruktury i lokalizacji ale przecież to ludzie tworzą schronisko. Jak widać da się prowadzić takie miejsce z sercem i pasją, dbając o potrzeby gatunkowe psów.

Zapewne fakt, że te psy w większości nie pochodzą z serca miast ma ogromne znaczenie.

Ale to tym bardziej skłania do refleksji, co my, ludzie robimy psom. Do jakich stanów emocjonalnych je doprowadzamy. Jakie życie im fundujemy i jak bardzo nie zwracamy uwagi na to, kiedy mówią do nas " mam dość".
Bierzemy to za zabawę, za reaktywność, nadinterpretujemy, szukamy porad internetowych "specjalistów" na grupach, szufladkujemy, pobudzamy, ignorujemy stan zdrowia. Zapętlamy się.

Psy żyjące w mieście mają ogrom problemów. Jednym z największych jest szybkość zmian, ciągły stres opiekunów. Praca opiekuna ponad normę i częsta nieobecność w domu. Wyjście na kwadransowe siku dwa razy dziennie traktowane jako spacer - nie zwraca się uwagi na cierpienie zwierzęcia ani fizyczne ani emocjonalne, na braki w kontaktach społecznych skutkujące potem problemami z lękiem lub nawet agresją u niektórych psów. Nie chcemy pomyśleć, że zwykle ciągnięcie na smyczy może wynikać ze strachu, z emocji, z braku równowagi. Że droga do zmiany to nie szkolenie, ale zmiany w całej rodzinie.
Mamy też wszechobecny nacisk na socjalizację (niestety często nic wspólnego z nazwą to nie ma) , w efekcie przebodźcowanie psów od szczenięcia. Tak czy inaczej zawsze w efekcie kłopoty psa i wynikające z nich potem problemy behawioralne.

Ciągła kontrola, brak decyzyjności, presja szkoleń, tego co pies "musi" umieć, niezdrowe relacje, tempo życia w mieście...szaleństwo jakie fundujemy sami sobie i psom. Nie jestem przeciwna szkoleniom, sama szkolę psy ale zauważam, że często wpadamy w skrajności ładując psy w sytuacje, których one gatunkowo nie potrzebują, byle tylko zaspokoić własne wyobrażenia i oczekiwania.

Tym bardziej doceniam, że Pani Magda stworzyła takie miejsce. Że ma wspaniałe osoby wokół, dbające o każdego z tych psów z osobna.

Jeśli tylko będzie możliwość, ponownie odwiedzimy to miejsce, tam można się wiele od psów nauczyć. Drobnych gestów, mądrych spojrzeń. Rozmowy.

Można spotkać mądre osoby, które pokazują, że zgodnie z regulacjami prawa da się prowadzić miejsce, w którym bezdomnym psom żyje się dobrze.

Z mojej strony bardzo zachęcam do wsparcia Bezdomniaki z Rytlowa

Długo się zbierałam do napisania tego posta, bo czerwiec był bardzo wymagającym miesiącem. Oddycham z ulgą, że już mam g...
02/07/2025

Długo się zbierałam do napisania tego posta, bo czerwiec był bardzo wymagającym miesiącem. Oddycham z ulgą, że już mam go za sobą.
Teraz daję sobie prawo do zmęczenia, wypalenia i regeneracji. Nie, żebym narzekała, bo zawodowo to był czas obfitujący w dobrą energię, poznanie świetnych ludzi i spotkanie tych dawno nie widzianych, z którymi łączą nas te same wartości, troska o zadbanie o to, co w obecnym świecie oferujemy psom, które mają przy boku człowieka coraz trudniej żyć.
Ale czasem bywa tak, że sytuacje losowe rozkładają na łopatki.
Podsumowując , rozpoczęliśmy czerwiec od Śląskie Seminarium Behawiorystyczne , zaraz potem spadła na mnie opieka nad bliską osobą z chorobą nowotworową i jej kotami. Kolejny weekend, ostatni zjazd Kursu Dyplomowego COAPE Polska podczas którego współprowadziłam wykłady. Ledwie wróciłam do domu, już przygotowania do następnego weekendu , tym razem z moim autorskim Zaawansowany praktyczny kurs doszkalający dla behawiorystów i trenerów PRACA W SCHRONISKU - to też był ważny, ostatni moduł praktyczny. W międzyczasie zachorowały obie nasze suczki, Hera i Rózia. Niestety, mimo zabezpieczenia przeciw kleszczom, obie z anaplazmozą, w odstępie tygodnia. W zjazd kursu dwie zarwane noce spędzone w lecznicy, stres. Babcie mają już 14 lat i być może tylko dzięki temu, że ich zdrowie wcześniej było w doskonałej kondycji, jakoś sobie radzą z chorobą. Mimo to pojawiły się objawy neurologiczne, anemia, ogólne osłabienie, konieczność zabezpieczenia przeciwbólowo. Walczymy dalej, to już prawie miesiąc. Czekamy na kolejne badania kontrolne w przyszłym tygodniu.
Byłam naprawdę wykończona, trochę zrezygnowana, rzadziej mogłam bywać w schronisku z powodu ciągłych wizyt u onkologa, w szpitalu, z psami w lecznicy. Na tyle, że te wszystkie pozytywne zdarzenia zawodowe gdzieś mi umknęły. Ostatecznie sama się rozchorowałam w ostatnim tygodniu.
Nie miałam przestrzeni na cieszenie się z udanych wydarzeń.
Jednak zdarzyło się coś, co wzruszyło mnie bardzo. Podczas ostatniej czerwcowej wizyty w schronisku, jedna z wolontariuszek przekazała mi przepiękny, ogromny bukiet kwiatów z podziękowaniem od opiekuna psa. Zaskakujący gest , w tym trudnym czasie to nie tylko miła niespodzianka. Dla mnie to wzruszenie, symboliczne okazanie, że moja praca ma dla kogoś wartość większą, niż cena za konsultację, że ktoś zadał sobie trudu aby znaleźć sposób i zrobić mi niespodziankę .
Podbudowało mnie to wewnętrznie, czuję wdzięczność, że ktoś mi zaufał, że mimo różnych sytuacji i czasem po prostu zmęczenia idę cały czas dobrą drogą.

Tym samym chciałam tu publicznie podziękować wszystkim przyjaciołom, tym bliżej i tym wirtualnym za słowa wsparcia, bycie w kontakcie, a także cierpliwe i wyrozumiałe znoszenie mojego milczenia lub zmiany w terminach konsultacji. Dziękuję, że jesteście!

Dziękujemy Daria Latka - behawiorysta zwierząt towarzyszących Tymczasem ruszyły zapisy na drugą edycję
16/06/2025

Dziękujemy Daria Latka - behawiorysta zwierząt towarzyszących
Tymczasem ruszyły zapisy na drugą edycję

30/05/2025

W ten weekend odbędzie się wyjątkowe wydarzenie - I Śląskie Seminarium Behawiorystyczne z Mariną Garfagnoli o psach schroniskowych 🫶🐕

Seminarium skierowane jest głównie do pracowników i wolontariuszy schronisk, behawiorystów, trenerów, lekarzy weterynarii oraz opiekunów psów adoptowanych lub planujących adopcję 🐶

DogsinBox, nasza marka, została Partnerem tego wydarzenia. W związku z tym dla uczestników przygotowaliśmy specjalny kod rabatowy – 25% na cały asortyment sklepu online 🤝

To niezwykle potrzebne przedsięwzięcie, które wnosi cenną wiedzę i realne wsparcie dla osób pracujących z psami w schroniskach oraz dla samych zwierząt 💝

Adres

Kornasa 26
Katowice
40-664

Strona Internetowa

https://www.facebook.com/share/1Cxw6dyi1X/

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Edu-Canis Barbara Szczygieł, behawiorysta COAPE umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Edu-Canis Barbara Szczygieł, behawiorysta COAPE:

Udostępnij

Kategoria

Kilka słów o mnie...

Zrozumienie i uszanowanie potrzeb drugiej istoty jest dla mnie podstawą dobrej komunikacji.

Pracuję tylko metodami pozytywnymi, pomagam zbudować więź psa z opiekunem opartą na zaufaniu. Przede wszystkim bazuję się na naturalnej komunikacji - to najszybsza droga do przywrócenia równowagi w grupie społecznej, jaką tworzymy z psami.

Stale rozwijam się biorąc udział w licznych szkoleniach prowadzonych przez polskich i zagranicznych prelegentów. Jednak największym doświadczeniem jest dla mnie wolontariat w schronisku - wspieranie wolontariuszy w problemach z podopiecznymi i pomoc po adopcji, kiedy pies po przejściach trafia do nowego domu - to jedne z trudniejszych a jednocześnie najważniejszych momentów dla psa i nowych opiekunów, pełne stresu, poznawania się i wzajemnego odkrywania.

Główne obszary mojej pracy;