07/08/2025
Wywiad, który miał być jedną z rozmów z fajnymi ludźmi z naszego miasta, na tematy ciekawe stał się po części miejscem na hejt. Temat kup był dla niektórych słuchaczy drażliwy i musieli w sposób niewybredny wyrazić się na temat intelektu dr Kingi... czy się tym przejęła ? niekoniecznie ... ludzie uświadomili nam jednak, że nie mamy co liczyć na zmiany w tej materii i nadal będziemy mieli zasrane miasta ...
Chcemy jeszcze raz wyjaśnić to co wzbudziło tyle kontrowersji:
1) kał psów nie nadaje się do nawożenia , psy są bowiem w przeciwieństwie do krów i koni, mięsożercami więc skład ich odchodów jest znacznie odmienny. Ze względu na to, ze są mięsożercami w składzie chemicznym mają dużą ilość amoniaku , fosforanu , niestrawionych resztek białka i tłuszczu. taki skład powoduje nadmierne zakwaszenie gleby , prowadząc do pogorszenia warunków życia dla roślin, wypierane są rodzime gatunku , przez gatunki " azotolubne", zaburzona zostaje równowaga mikrobiologiczna i bakterie fekalne konkurują z naturalnymi mikroorganizmami glebowymi . Poparzone trawniki i rośliny, hamowany wzrost roślin, zmiana struktury gleby itd
2)zanieczyszczenie sanitarne gleby może utrzymywać się miesiącami : pasożyty glisty, tasiemca , salmonella, gardia, campylobacter itd . Ryzyko zakażenia ludzi jest znaczne zwłaszcza osób starszych i dzieci.
3) Art 145 kodeksu wykroczeń (Dz.U.1971 Nr12 poz 114) jasno mówi, że kto zanieczyszcza miejsce publiczne podlega karze grzywny
w Krakowie zrobiono badania , z których wyszło, że w 60 % pobranych próbek z podwórek, trawników, skwerów ( nie kału tylko traw i ziemi) zawierało jaja Toxocara, w Poznaniu 29 %.
Na zdjęciu kał nie z internetu tylko naszego jednego z pacjentów, regularnie odrobaczanego , zadbanego psa ...może nada się do nawożenia ogródka, tasiemce w swoich ruchach przekopią wspaniale ziemię ...