13/09/2025
                                            Fitka schowana w schronisku, nie lubi się eksponować, a warto ją odszukać. Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam zachwyciła mnie. Ta mała , śliczna mordka podobna do myszki, oczy jak koraliki i te futerko jakby wybierała się w podróż na Arktykę. Zdjęcia zrobił Sebastian, cudnie ją namalował, a pod spodem skrócony opis, który widnieje na stronie schroniska.
 Fitka ( Nr rej. P-4509/21) to mała, filigranowa sunia urodzona prawdopodobnie w 2017r. Przyjechała do schroniska 07.03.2021r. z ulicy Sympatycznej.
Na początku była sparaliżowana strachem, wciśnięta w kąt budy. Na wszelkie próby nawiązania kontaktu reagowała ząbkami. Od tego czasu zrobiła już duże postępy.
Na spacerze dużo węszy, trzyma się blisko wolontariuszki, co jakiś czas podbiega i zachęca do pieszczot, które sprawiają jej dużą przyjemność. Najbezpieczniej czuje się gdy w pobliżu nie ma innych osób i psów. Na ich widok lekko panikuje i stara się ominąć szerokim łukiem. Nie reaguje na ruch uliczny, ale zdecydowanie woli spacer z dala od wielkomiejskiego zgiełku.
W boksie mieszkała już z wieloma samcami, z którymi miała różne relacje z tego względu, że lubi dominować.
Na pewno potrzeba jeszcze dużo czasu i cierpliwości żeby Fitka w pełni zaufała człowiekowi i przezwyciężyła strach przed nieznanym. Osoba, która chciałaby ją zaadoptować musi liczyć się z tym, że zanim to nastąpi, konieczne będą wizyty zapoznawcze w schronisku, dużo czasu i cierpliwości. Wszystko po to, żeby zdobyć jej zaufanie i zostać częścią jej świata.
*Powyższy opis został stworzony na podstawie obserwacji zachowania psa w schronisku. Należy mieć świadomość, że po adopcji zachowanie psa może ulec zmianie.