26/05/2025
Karmel to około dwu letni pies, który pod opiekę naszej fundacji trafił ze schroniska dla zwierząt w Bełchatowie dzięki Agnieszka Bozek . W schronisku spędził ponad pół roku w dość znaczącym etapie jego życia a co działo się z nim wcześniej - nie wiadomo, ale raczej od początku życie tego pieska nie rozpieszczało…
Od kilku miesięcy Karmel jest mieszkańcem naszej pięknej stolicy gdzie pod okiem Michelle Kowalik uczy się życia u boku człowieka oraz tego, że nie taki świat straszny jak go malują 🫠
Obecnie dzidziuś jest już na takim etapie, że z czystym sumieniem możemy zacząć rozglądać się za domem dla niego - także łapcie garść informacji o Karmelku i puszczajcie go w świat co by za długo na swoich ludzi czekać nie musiał ♥️
Stosunek do ludzi:
Karmel do nowo poznanych ludzi jest ostrożny, zachowawczy. To nie jest typ psa, który cieszy się na każdego człowieka w promieniu kilometra. Na początku gdy ktoś obcy chciał do niego podejść frontalnie - zdarzało mu się zawarczeć i zdystansować. Nową osobę musi najpierw poznać, nabrać zaufania, przekonać się że nic mu nie zagraża i poczuć się bezpiecznie. Bardzo dużym plusem jest to, że straszny z niego łasuch - jedzonko pomaga mu pokonywać jego straszki. Teraz gdy kogoś pozna - szybko się przekonuje i szybko zaczyna wykorzystywać nową parę rąk do głaskania dupki 🫠
Do osób które zna jest zupełnie inny. To taki chochlik i cwaniaczek, który potrafi wykorzystywać wszelkie słabości człowieka i sprawdzać czy jest się konsekwentnym 😅
W domu uwielbia się oddawać głaskaniu i zawłaszczaniu przestrzeni osobistej człowieka i jest takim małym przylepcem ♥️
Stosunek do psów:
Karmel nie wykazuje agresji do innych psów. W kontaktach z innymi czworonogami potrafi być czasami ciut zbyt natrętny ale ogólnie bardzo ładnie się komunikuje. Jest po prostu zainteresowany i ciekawski co to za nowy ziomek 😅 obecność drugiego, stabilnego psa wpływa pozytywnie na jego pewność siebie, chętnie podpatruje zachowania nowych kolegów i się od nich uczy - coś na zasadzie monkey see, monkey do! 😁
Na spacerach zazwyczaj nie ma problemu z mijaniem się z innym psem czy przechodzeniem obok zaogrodzeniowych szczekaczy. Jedynie gdy jest już bardziej zmęczony, przebodźcowany to zdarza mu się zareagować na jakiegoś szczekacza i odpryskiwać awanturnikowi.
Reakcja na ruch uliczny:
O dziwo Karmel całkiem dobrze radzi sobie w środowisku miejskim. Nie ma problemów z ruchem ulicznym i wydaje się być wyluzowany. Potrafi w chill w różnych miejscach - jak się usiądzie na ławce to praktycznie od razu kładzie się obok i obserwuje z zainteresowaniem co się dzieje wokół. Ostatnio nawet odwiedził restaurację i tam też nie miał problemu - jak miał zapewnione spokojne miejsce do leżenia dość szybko się wyłączył i poszedł w drzemkę.
Reakcja na nowe sytuacje:
Karmel jest jak taki niepewny siebie szczeniak, który potrzebuje doświadczyć, że nie wszystko co nowe chce go unicestwić. Najważniejsze to dawać mu wsparcie w odpowiednich momentach, pomagać mu w przełamywaniu się - dzięki temu chłopak się wzmacnia i staje się coraz bardziej otwarty na nowe doświadczenia. Grunt to dobrze obserwować psa i wyłapywać momenty w których zaczyna czuć się niepewnie i wtedy mu pomóc!
Jest naprawdę ciekawy świata, więc szybko robi progres i otwiera się na nowe!
Zachowanie w domu:
W domu jest super słodki i grzeczny synek z niego. Lubi zaglądać do kuchni jak coś jest gotowana bo wiadomo - a nóż widelec coś mu skapnie 🤪 ale wystarczy jedno słowo i odchodzi ba swoje miejsce by obserwować z dystansu 😁 Na gości raczej nie reaguje, jak już wejdą i ma możliwość poznania nowego przybysza to obwącha ale bez presji ani nadmiernej ekscytacji i kładzie się na swoim miejscu - zazwyczaj jest w klatce na wejście i jest wypuszczany po jakimś czasie.
Motywacja na pokarm:
Chłopak jest łasuchem - baaaardzo dużo jest w stanie zrobić i pokonać dla jedzonka! To naprawdę ogromną zaleta w pracy z psami z mniejszą pewnością siebie!
Motywacja na przedmiot:
Na ten moment Karmel nie jest dzikiem jeżeli chodzi o zabawę. Prawdopodobnie nie znał wcześniej zabawek i nie wiedział po co to komu 🤷♀️ na jakieś pierwsze podrygi w stronę rzuconej piłki czy ruszającego się szarpaka zaczął się odważać dopiero po jakimś czasie, jak poczuł się bezpiecznej w towarzystwie człowieka i w otoczeniu. Jest jak taki pląsający paput, dość niezdarnie śledzi zabawkę i ma delikatne wejście w przedmiot ale widać że zabawa z człowiekiem zaczyna sprawiać mu przyjemność ♥️
Co zostało z nim przepracowane do tej pory:
Najwięcej pracy z Karmelkiem zostało włożone w jego socjal - czyli pokazywanie mu świata, pozwalanie mu doświadczać nowych miejsc, sytuacji, ludzi, psów. Ten pies naukę życia zaczynał praktycznie od zera. Były momenty w których potrafił wpadać w panikę, uciekać czy strzelać na oślep zębami 😞 ale im więcej miał pozytywnych doświadczeń, im więcej sukcesów i pokonywania strachów tym bardziej stawał się otwarty i ciekawy tego co świat ma mu do zaoferowania.
Bardzo dużo pracy wymagało również wprowadzenie mu klatki kennelowej, czyli jego azylu w którym ma czuć się bezpiecznie. Nie czuł się komfortowo z wchodzeniem do miejsca w którym miał ograniczoną możliwość ucieczki i stał się mistrzem rozciągania jak wyciągał się by wyjadać z klatki jedzonko tak, żeby przypadkiem do niej nie wejść 😅 na ten moment Karmel ładnie wchodzi do klatki i praktycznie od razu idzie spać - a sen w przypadku tak niepewnych siebie psów jest bardzo ważnym elementem pracy z nimi.
Poznał też zabawkę i możliwość zabawy z człowiekiem i coraz bardziej mu się to podoba!
Naprawdę ogrom pracy i serca zostało włożone przez Michelle w tego psa i zaczyna to procentować! 🥹♥️
Co trzeba z nim przepracować i jakie ma problemy:
Na pewno dalej trzeba będzie kontynuować z Karmelkiem po prostu naukę życia - budowanie jego doświadczeń, pokazywanie świata i budowanie zaufania do ludzi. Tylko tyle i aż tyle… to nie jest typ psa, który musi być tyrany nie wiadomo jakimi treningami „technicznymi”.
Preferowany dom:
Dla Karmelka szukamy domu w którym będzie on przede wszystkim członkiem rodziny i towarzyszem życia. Jak ktoś będzie chciał z nim potrenować rekreacyjnie - jak najbardziej, Karmelek nie pogardzi jakimś nose workiem czy nauką sztuczek ale nie jest to wymóg konieczny. Grunt żeby trafił do osoby, która potrafi w żyćko i czytanie psa!
Może zamieszkać z drugim, stabilnym psem czy suczką.
Informacje weterynaryjne:
Karmel jest zaszczepiony, odrobaczony oraz zachipowany. Ma przebadany kał na obecność lokatorów na gapę i jest wolny od pasożytów. Został wykastrowany w schronisku.
Miał zrobione również profilaktyczne USG i morfologię - brak nieprawidłowości.
Zainteresowanych adopcją prosimy o wypełnienie ankiety przedadopcyjnej do której link znajdziecie poniżej:
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScVsHGBhcMj9kE52ks7BgE-bKJvfVph07FKMeQJtredwo8DBA/viewform?usp=sf_link
Będziemy odzywać się do wybranych osób 😉