02/04/2025
Dzisiaj podzielimy się historią kota o imieniu Bomba i przewlekłym zapaleniu pęcherza oraz o tym jak ważne jest dokładne obserwowanie swoich pupili. Historia zaczęła się w grudniu, kiedy kot trafił do nas z objawami wymiotów. Podczas badania klinicznego okazało się, że jego pęcherz moczowy jest nadmiernie wypełniony. Dodatkowo w badaniach krwi wyszła początkowa niewydolność nerek z powodu niedrożności cewki moczowej. W tamtym czasie miał bardzo dużo szczęścia, udało nam się skutecznie zacewnikować i usunąć niedrożność cewki moczowej, a także przywrócić czynność nerek do prawidłowych wartości.
W marcu obecnego roku gdy schodziły z pęcherza drobne kryształki, problem znów się pojawił, tym razem na tyle skutecznie, że musieliśmy podjąć decyzję o usunięcie fragmentu cewki moczowej wraz z niedrożnością oraz wyszyciu jej do ściany jamy brzusznej. Dodatkowo dokonaliśmy cystotomii i usunięcia pozostałych kryształów.
Po dwóch tygodniach od zabiegu ściana pęcherza z ok. 1 cm powróciła do wartość 0,25 cm, czyli bliskiej normie.
Gdyby nie czujna obserwacja opiekunów, pęcherz moczowy mógłby mu pęknąć.
Bomba czuję się dużo lepiej, ale jest pod ciągłą kontrolą.