
24/07/2025
Oluś ‼️🐈🐈🐈 nie ma już dokąd pójść.
Po sześciu miesiącach walki – o jego bezpieczeństwo, o spokój jego rodzeństwa – nadszedł moment, którego tak bardzo się baliśmy. Czas w domu tymczasowym dobiegł końca. Oluś zostanie …….bezdomny. Znów.
To trudne do pojęcia. Bo Oluś to nie jest "kolejny kot do adopcji". To kot, który przeżył więcej niż niejeden dorosły człowiek. Trafił do nas chory, wychudzony, przerażony. Patrzył w ziemię, unikał dotyku. I dzień po dniu, miesiąc po miesiącu – uczył się żyć od nowa. Uczył się ufać.
I udało się. Mamy dziś kota, który zasługuje na wszystko, co najlepsze. Który wreszcie tuli się do człowieka, mruczy, zagląda w oczy z nadzieją.
Ale nie mamy już dla niego miejsca.
Serce pęka, kiedy patrzymy, jak pakuje swoje małe życie do transportera – bez pojęcia, że nie czeka go nowy dom, tylko pustka. Czy naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby pokochać Olusia? Dać mu szansę, choćby dom tymczasowy? Choćby kawałek podłogi, ciepły koc i dobre serce?
Nie chcemy wierzyć, że to koniec tej historii. Pomóżcie nam znaleźć dla niego dom. Udostępnijcie. Zapytajcie znajomych. Może ktoś właśnie czeka na kogoś takiego jak Oluś – i jeszcze o tym nie wie.
Czy ktoś da mu szansę ?