DOGS Szkolenie psów w zakresie posłuszeństwa, obrony sportowej oraz detekcji zapachów. Numer konta bankowego:
69102017520000080202600062

29/07/2025

Uważam, że relacja z psem powinna mieć kilka spełnionych punktów:
-zaufanie do przewodnika
-stawianie granic
-kiedy potrzebuję, danie psu presji by przyspieszył zachowanie np przyjście do mnie;
-wypracowanie kilku sygnałów które pies będzie rozumiał i potrafił wykonać proste ćwiczenia kiedy zachodzi potrzeba;
-motywowanie psa przez system nagród - przyspiesza to naukę i wzmacnia chęć współpracy. Im szybciej zaczniemy, tym lepiej dla nas obojga.
Praca z psem to przekazanie mu że przy nas jest bezpieczny. Rutyna i schemat jest dla psa bezpiecznym znanym dla niego rozwiązaniem. Czy dobra relacja wyklucza stawianie granic, kontrolę czy narzuceniu presji psu? NIE! Moi drodzy. Psy to super zwierzęta, ale… nie każdy musi je uwielbiać. Poza tym psy uwielbiają „przerzucić” odpowiedzialność na przewodnika. Nie muszą kombinować jak wyjść z danych sytuacji, ponieważ my wskazujemy drogę, rozwiązanie. Uważam, że jest to bardzo dojrzałe podejście. Wychodząc na zewnątrz, od zawsze starałem się by to właśnie tutaj ta relacja między nami sie pogłębiała. Pies jest dla mnie kompanem na spacerze, podczas biegania, w podróży, nad jeziorem czy nad morzem. Uwielbiam otaczać się moimi psami. Ale to nie oznacza, że inni ludzie muszą akceptować to, że któryś z mojej bandy będzie podbiegał, obwąchiwał, sprawdzał czy kontrolował innych w około. Jest to niedopuszczalne, i to samo przekazuje moim klientom na zajęciach. Obecna akceptacja przez wielu behawiorystów czy trenerów na wyskoki psów, na ich kontrolę otoczenia, bieganie do obcych ludzi i psów (niby z pozytywnej potrzeby, chociaż ja uważam że z chęci kontroli otoczenia przed zagrożeniem) to jest tłumaczenie nieudolności ludzi posiadających psy, ich chęci puszczenia luzem przez brak głębszej relacji na dworze, brak interesowania się swoim przewodnikiem, brakiem przywołania - właśnie wtedy najczęściej słyszę że obcy pies ma potrzebę społeczną dlatego leci do nas jak z procy. Czy aby na pewno? Czemu każdy pies którego posiadałem/posiadam, każdy pies z którym miałem możliwość nawiązać relacje (nawet z hotelowym) wołał moją obecność niż innego psa? Jedno słowo: ZAANGAŻOWANIE. Właśnie zaangażowaniem na spacerze a nie w domu budujemy chęć psa do współpracy, do interakcji. Jeśli Wasz spacer to tylko długa linka, zakazy, lub puszczanie do innych psów, brak zaangażowania w fajną współpracę z psem - brak zabawy i fajnych emocji - nigdy nie będziecie mieli tej „kontroli” o której większość marzy - by pies na chmurce do Was leciał zostawiając wszystko i wszystkich za sobą. PS na filmie obydwoje sapiemy, bo przebiegliśmy się parę kilometrów. :)

Kto by pomyślał, że jeszcze nie tak dawno rzucał się na ludzi, na psy, potrafił bez żadnego problemu ugryźć w twarz czło...
27/07/2025

Kto by pomyślał, że jeszcze nie tak dawno rzucał się na ludzi, na psy, potrafił bez żadnego problemu ugryźć w twarz człowieka. Dotyk = zagrożenie ☢️
Trochę u nas posiedział ten pacjent w celu wyciszenia, nauki odpoczynku, neutralizacji zagrożenia w jego głowie do otoczenia. Z początku był problem żebyśmy mogli wyjąć go z jego pomieszczenia - rzucał się na ręce i gryzł. Zaborczość do miejsca, ludzi, jedzenia.
Obecnie je z naszych dłoni, z psami biega, z pomieszczenia jestem w stanie wyciągnąć go bez problemu. Trochę trwało, bym mógł podczepić mu smycz. Z początku musiał siedzieć z doczepioną do obroży, bym nie musiał wchodzić w jego strefę i go osaczać rękami. Teraz jest naszym jednym z tych ulubionych gości hotelowych. Taki „bezproblemowy”. Oto Carlos - buldog o mocnych genach.

Zaprzyjaźniona hodowla, godna polecenia :)
20/07/2025

Zaprzyjaźniona hodowla, godna polecenia :)

Taka ładna fotkę dostaliśmy z zawodów 🙂
18/07/2025

Taka ładna fotkę dostaliśmy z zawodów 🙂

14/07/2025

Uwaga! ⚠️ Zwolniło się jedno miejsce w hotelu dla psów w terminie 25.07-07.08. Pozostałe dni lipca są całkowicie zajęte.

09/07/2025

Trochę czasu za nami, emocje opadły, i mam chwilę by coś naskrobać. Jeszcze nie tak dawno wziąłem udział w zawodach mondioringowych w kategorii 1 w Sztutowie. Były to drugie zawody, w których brałem udział. Na pierwsze zawody pojechałem z ciekawości, ponieważ nie miałem przerobionych paru ćwiczeń, mimo wszystko doświadczenie, które zdobyłem bardzo wzbogaciło moją świadomość dotyczącą pracy z psem pod kątem sportowym. Pomimo niskiej punktacji, byłem bardzo zadowolony z siebie i mojego kumpla Sigmy. Minęło parę miesięcy, i pomimo wielu niedogodności, pracy od rana do wieczora z psami naszych klientów, wykrzesaliśmy czas na wyćwiczenie nowych zachowań, pojeździliśmy w różne miejsca by oswoić psa z „nowym” placem itp. Oczywiście muszę uczyć się na własnych błędach, bo po co na cudzych. Po zawodach czułem złość na siebie, że popełniłem takie głupie błędy odbierając tak naprawdę punkty nie sobie, ale psu - zamiast go przywołać, poszedłem do niego jak podczas treningu. Nie czekam na znak sędziego, często robiłem coś za szybko, w dodatku odezwałem się do psa podczas obrony przewodnika (delikatnie skorygowałem psa glosem jak na treningu) przez co wyzerowałem zadanie nad którym troszke pracowałem. Takie rzeczy się zdarzają, niestety. Jak patrzę z perspektywy czasu - mam super psa. Tylko ten przewodnik obok niego popełniał dużo błędów. I tak jak mój trener mi powiedział - „pies da radę tylko Ty mu punkty zabierzesz”, to teraz wiem, ile na tamten czas widział i miał we wszystkim rację. Czemu wrzucam film z „porażki”? Bo prawdę mówiąc, nie mogę się doczekać kolejnych zawodów. Dałem sobie miesiąc czasu na luz, regenerację fizyczną i psychiczną, żeby znów wziąć się do pracy i pokonać siebie sprzed miesiąca.

29/06/2025

Coś Wam pokaże. Dzięki p. Magdzie z Legendary StarDust Farm i jej ciekawym filmom, postanowiłem poszerzyć swoją pracę o ten brakujący element w całej układance. Połączyłem (w niewielkim stopniu ale jednak) dwa nurty szkoleniowe - pracę indywidualną z psem i jego emocjami i pracę z psem pomocnikiem. Na codzień te role przejmuje 2.5 roczny Sigma - nasz Owczarek belgijski malinois, socjalny, ale stanowczy i mocny pies z hodowli Mistical Hex FCI. Ale wyłącznie przy wybranych przeze mnie psach, w określonych sytuacjach.
Na szkolenie do Karczowisk przyjechały dwa szczeniaki - Pies Tajski i Berneński Pies Pasterski. Mają pół roku. Ich zachowanie jest bardzo ekspresyjne, nachalne, a najsłabszą w stadzie Arie (kundelka) chciały zaganiać, jak zwierzynę łowną. Dla szerszego kontekstu - Aria jest już jakiś czas u nas, jest psem bardzo lękliwym, z czym również pracujemy podczas nieobecności opiekunki. Na codzień wyjścia z innymi psami są spokojne, jakby każdy sobie zyl swoim życiem.
Teodor - kundel przypominający niziutkiego owczarka niemieckiego, na czas nieobecności Sigmy, przejął rolę lidera stada. Teodor jest już u nas ponad rok. Pies z problemami - rzucał się na inne psy, dość ostry do ludzi - nie boi się ugryźć. Dzięki indywidualnej pracy - udało się zmienić jego emocje na widok innych zwierząt. Teraz to on pilnuje porządku i spokoju w stadzie. Łezka troszkę się kręci w oku, ponieważ Teodor wróci niedługo do swoich właścicieli, którzy będą mogli go zabrać do siebie daleko za granicę. Poniższy film prezentuje tę niebywałą przemianę - kiedyś agresywny, dzisiaj trzymający dyscyplinę wśród psów na wybiegu. Jego postawa, ogon w górze, sylwetka - mówi wyraźnie o dominującej postawie względem szczeniaków. Nie robi krzywdy, ale daje na tyle potrzebną presję, by odpuściły. A teraz spójrzcie na postawę Berneńczyka i „Siwego” psa tajskiego. Tajski był najbardziej „agresywny” w swoich pogoniach za innymi psami. Zwróćcie uwagę, jak teraz jest ostrożny gdy do pracy włączył się Teodor.
Wniosek nasuwa mi się sam:
Praca indywidualna przewodnik - pies musi zostać przeprowadzona, jest to bardzo ważne dla zachowania równowagi i zdrowego rozsądku w tym duecie. Na codzień decyzyjność uważam musi być po stronie człowieka, szczególnie mieszkając w mieście. Nie tylko prawo tak stanowi, że jesteśmy odpowiedzialni za zachowania psa, ale tak zwyczajnie szanuj innych ludzi i ich zwierzęta. Nie każdy potrzebuje Was przy sobie. Drugi aspekt to zachowanie psa gdy jednak do kontaktu z drugim osobnikiem dojdzie czy tego chcemy czy nie (podbiegacze…). W takim przypadku nie zawsze jesteśmy w stanie przygotować psa i… najlepszym rozwiązaniem jest poprostu nie przeszkadzać.
Oczywiscie jest to temat rzeka…

Hotel dla psów - Karczowiska Górne k. Elbląga🙂
28/06/2025

Hotel dla psów - Karczowiska Górne k. Elbląga🙂

25/06/2025

Praca szuka człowieka!
Na okres wakacyjny (z możliwością przedłużenia) szukamy chętną osobę do pracy przy psach hotelowych. Grafik BARDZO elastyczny!
Tel do kontaktu: 668 949 613

Adres

Elbląg Gmina

Godziny Otwarcia

Wtorek 09:00 - 20:00
Środa 09:00 - 20:00
Czwartek 09:00 - 20:00
Piątek 09:00 - 20:00
Sobota 09:00 - 18:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DOGS umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do DOGS:

Udostępnij

Kategoria

Szkolenie Psów Johnny Fingers

Socjalizacja, korekta nieprawidłowych zachowań, posłuszeństwo, obrona sportowa i cywilna.