Good Hoof Care

  • Home
  • Good Hoof Care

Good Hoof Care Strona poświęcona zagadnieniom związanym z prawidłową pielęgnacją kopyt, rajdami konnymi, reh Miejsce do życia bardziej wymagające ale zwierzęta nie narzekają.

Aktualizacja ;)
Czas szybko leci....
Przeczytałam opis i stwierdziłam, że jest "lekko" przeterminowany ( tak z 6lat). Po drodze do aktualnego "statusu" doszedł tytuł zoofizjoterapeuty, 2lata pracy w Fundacji Pegasus i zmiana miejsca zamieszkania. "Zagubiły się" 2konie ale na bardzo krótko ;) Znów mam wesołe stadko składające się z 5sztuk. Konie przywykły do gór podczas rajdow więc radzą sobie dosk

onale. Powinnam się przedstawić, z imienia, nazwiska i tytułów....Zamiast tego napiszę, że mam 5koni, przydomową stajnię i kocham rajdy. Strugam od 5lat. Zaczęłam nie dlatego, że chciałam zdobyć jakże niekobiecy zawód lecz dlatego, że nikt nie potrafił robić tego na tyle dobrze, by moje konie czuły się komfortowo spełniając nasze jeździeckie zachcianki. Ciągle tylko wysłuchiwaliśmy od kowala, że jeździmy jak świry i gubimy podkowy, że nasz arab ma genetycznie słabe kopyta i MUSI być kuty na 4nogi, bo w przeciwnym razie przestanie chodzić. A hucuł może i dałby radę jakiś czas ale na pewno zetrze piętki i zacznie się podbijać. Pewnego dnia, przy okazji rozkucia kowal postanowił udowodnić nam, że ma rację....Siwego kosztowało to 3miesiące ostrej kulawizny i opuszczenie kości kopytowej, hucuł ledwo kuśtykał na sztorcowych ogryzkach. Nie ufam bezgranicznie autorytetom, nie poddałam się. Pochłonęłam dostępne na polskim rynku pozycje traktujące o naturalnej pielęgnacji kopyt. Ukończyłam wszystkie możliwe kursy. Kupiłam koniom buty. Tarnik, cęgi i noże. Zaczęłam praktykować na swoich koniach, powoli dochodziły kolejne. Obecnie jest ich ponad 30, w tym kilka "straconych dla medycyny". Mam na swoim koncie parę przeprowadzonych kursów, ilości konsultacji nie policzę. Moja wiedza jest wypadkową przyswojonej teorii i odbytej praktyki, przepuszczoną przez tysiące kilometrów jakie pokonały nasze konie podczas rajdów.

Uwaga! Będzie osobiście 🙃Za Good Hoof Care kryje się człowiek. Taki złożony z ciała i duszy. Ciało ma swoje doświadczeni...
23/10/2023

Uwaga!
Będzie osobiście 🙃
Za Good Hoof Care kryje się człowiek. Taki złożony z ciała i duszy. Ciało ma swoje doświadczenia, które przepuszcza przez zmysły i wyciąga wnioski : mniej lub bardziej ogólne 😉
Moje doświadczenie to kilkanaście lat bycia z końmi. Nie tylko z ich kopytami 😉
To doświadczenia jeźdźca, „hodowcy”, fizjoterapeuty, pracownika fundacji , hipoterapeuty, stajennego, „behawiorysty”, dietetyka i czego tam jeszcze wymagała ode mnie sytuacja. To 18lat wzlotów i upadków 😉
Chciałam zamilknąć, oddać pałeczkę kolejnemu pokoleniu Maniaków Kopytowych ale dzięki kilku niesamowitym osobom zmieniłam zdanie 🙈
Przełom nastąpił rok temu, gdy po Warsztatach poprowadzonych w Żywa Ziemia miałam taki przypływ energii, ze znów zapragnęłam do Was mówić❤️
Ten rok był równie cudowny.
I niech sobie gadają, że mówię prostym językiem, że jestem przez to mało profesjonalna 🤪 Mam to już gdzieś!!
Bo najważniejsze w tym wszystkim są konie a kij w 4literach nikomu nie służy.
Moje 4kopytne Słońca mają się świetnie z moim nieprofesjonalnym luzem więc przy nim pozostanę.
Kto ma ochotę na Warsztaty w swojej stajni w przyszłym roku?? Zapraszam do kontaktu.
A o moim podejściu do kopyt i koni posłuchacie o tu:

Krótka relacja i jednocześnie wywiad ze specjalistką z dziedziny strugania i pielęgnacji końskich kopyt Katarzyną Goraj. Na filmie zobaczycie wyjątkową prowa...

Ależ ja się promocyjnie obijam 🙈Dzieje się naprawdę sporo a tu pustki😢 w tym roku przeprowadziłam kilka edycji Kameralny...
19/09/2023

Ależ ja się promocyjnie obijam 🙈
Dzieje się naprawdę sporo a tu pustki😢 w tym roku przeprowadziłam kilka edycji Kameralnych warsztatów w Miejsce oraz wyjazdowych Warsztatów Prawidłowej Pielęgnacji Kopyt.
Byłam w Stajnia Stasiakówka, Chutor Dzikie Łąki oraz Ośrodek Turystyki Konnej Rancho Missuni. Przede mną wyjazd do HipoKamp, do prywatnej stajni do Kiszewka koło Obornik oraz do Stajnia Dzikowy Skarb. Możliwe, że jeszcze w październiku zawitam w Ruda Popas🫣
Prawda, że sporo??
Na co zwracam szczególną uwagę??
Na FUNKCJONALNOŚĆ konia. Na jego komfort. Kopyto ma przede wszystkim działać. Jeśli do tego wygląda, to miło 🙃
Sama UWIELBIAM jeździć. Kocham czuć luz i swobodę wierzchowca a tego nie będzie bez dobrych kopyt. I wiecie co?? Często siadam na konia po struganiu i jadę w teren 🤪
Do zobaczenia!!

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Good Hoof Care posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

  • Want your business to be the top-listed Pet Store/pet Service?

Share

Our Story

Trochę historii: miałam 5 koni, przydomową stajnię a rajdy były moim życiem. Moja historia jako strugacza zaczęła się w 2010 roku. Zaczęłam nie dlatego, że chciałam zdobyć jakże niekobiecy zawód lecz dlatego, że nikt nie potrafił robić tego na tyle poprawnie, by konie czuły się komfortowo spełniając jeździeckie zachcianki. Ciągle tylko słyszałam, że jeździmy jak świry i gubimy podkowy, że nasz arab ma genetycznie słabe kopyta i MUSI być kuty na 4nogi, bo w przeciwnym razie przestanie chodzić. Hucuł może i dałby radę jakiś czas ale na pewno zetrze piętki i zacznie się podbijać. Pewnego dnia, przy okazji rozkucia kowal postanowił udowodnić nam, że ma rację....Siwego kosztowało to 3 miesiące ostrej kulawizny i opuszczenie kości kopytowej, hucuł ledwo kuśtykał na sztorcowych ogryzkach. Nie ufam bezgranicznie autorytetom, nie poddałam się. Pochłonęłam dostępne na polskim rynku pozycje traktujące o naturalnej pielęgnacji kopyt. Ukończyłam wszystkie możliwe kursy. Kupiłam koniom buty. Tarnik, cęgi i noże. Zaczęłam praktykować na swoich koniach, powoli dochodziły kolejne... Mam na swoim koncie kilkanaście przeprowadzonych kursów, ilości konsultacji nie policzę. Moja wiedza jest wypadkową przyswojonej teorii i odbytej praktyki, przepuszczoną przez tysiące kilometrów jakie pokonały nasze konie podczas rajdów.

Ostatnie lata przyniosły kolejne cenne doświadczenia i wiedzę. Praca w jednej z największych i najstarszych polskich Fundacji poszerzyła spectrum moich zainteresowań o fizjoterapię koni.

Mam otwarty umysł, na każdego konia patrzę inaczej, nie zamykam się w gotowych przepisach czy nurtach. Moje spojrzenie wykracza daleko poza Naturalną Pielęgnację Kopyt. Włożyłam kij w mrowisko?? Chętnie o tym podyskutuję ;) Zapraszam do kontaktu